Relacja: Pieniny, 06.02.18 r.
: 7 lut 2018, o 11:35
Od dawna marzył mi się wschód słońca na Sokolicy, miałam nawet jakieś nieudane podejścia do tego.
W końcu we wtorek zrealizowałam ten plan
Razem z dwoma koleżankami wyjechałyśmy z Bielska o godz.3. Do Krościenka przyjechałyśmy po godz.6. Auto zostawiłyśmy na ul. Św.Kingi i zielonym szlakiem poszłyśmy na szczyt. Byłyśmy na nim o godz. 7. Oprócz nas było jeszcze czterech amatorów wschodu słońca
Pogoda super – bezchmurne niebo, lekki mróz i praktycznie bezwietrznie.
Siedziałyśmy tam dość długo, a następnie przez Sokolą Perć i Pieniński Zamek poszłyśmy na Trzy Korony.
Tam też były pustki, tzn. my i 1 jeden turysta.
Z Trzech Koron zeszłyśmy niebieskim szlakiem na Przełęcz Szopka, a stamtąd żółtym do Krościenka.
To była krótka, ale fajna wycieczka.






















https://photos.app.goo.gl/aq64qqr3QIgANTuA2
W końcu we wtorek zrealizowałam ten plan

Razem z dwoma koleżankami wyjechałyśmy z Bielska o godz.3. Do Krościenka przyjechałyśmy po godz.6. Auto zostawiłyśmy na ul. Św.Kingi i zielonym szlakiem poszłyśmy na szczyt. Byłyśmy na nim o godz. 7. Oprócz nas było jeszcze czterech amatorów wschodu słońca

Pogoda super – bezchmurne niebo, lekki mróz i praktycznie bezwietrznie.
Siedziałyśmy tam dość długo, a następnie przez Sokolą Perć i Pieniński Zamek poszłyśmy na Trzy Korony.
Tam też były pustki, tzn. my i 1 jeden turysta.
Z Trzech Koron zeszłyśmy niebieskim szlakiem na Przełęcz Szopka, a stamtąd żółtym do Krościenka.
To była krótka, ale fajna wycieczka.
https://photos.app.goo.gl/aq64qqr3QIgANTuA2