Startujemy o 7.45 z osiedla (przysiółka?) Podbanské (930 m npm) i idziemy niebieskim szlakiem przez Dolinę Kamienistą na Pyszniańską Przełęcz (1792 m npm). Lubię tę dolinę, bo jest rzadko uczęszczana. Najpierw idzie się dość długo przez las, miejscami duże błoto, szlak rozjechany przez leśne służby.
Po 1,5 godz. wychodzimy ze strefy cienia i odsłaniają się piękne widoki. Cały czas idziemy wzdłuż Kamienistego Potoku.
Po niecałych trzech godzinach przychodzimy na przełęcz. Stąd w lewo idzie się czerwonym szlakiem na Błyszcz i Bystrą - najwyższy szczyt Tatr Zachodnich, byłam tam już 4 razy. My kierujemy się w prawo, bez szlaku i idziemy na Kamienistą. Na szczyt prowadzi bardzo wyraźna ścieżka. Jesteśmy na nim po ok. 45 minutach, sami. Z daleka widać, że od polskiej strony idzie parę osób.
Z Kamienistej jest wspaniały widok na Tatry Wysokie i Zachodnie.
Kamienista
Dolina Pyszniańska
Błyszcz i Bystra
Ciemniak i Krzesanica
Smreczyński Staw
Bystra, Jakubina, Starorobociański
wyższy wierzchołek Kamienistej
Krywań
Świnica
największy w Tatrach rów graniowy - Hliński Rów – ma 720 m długości, ok. 10 m szerokości i głębokość ok. 31 m.
Z Kamienistej do Podbańskiej wracamy tą samą drogą. Cała trasa zajęła nam 7,5 godz.
Wyjazd mieliśmy bardzo udany, byłam jedynie rozczarowana tym, że po drodze nie spotkaliśmy ani jednego zwierzątka – kozice mam na myśli, nie widzieliśmy żadnej nawet z daleka.
https://photos.app.goo.gl/Hq4O3PLEwSNthkDa2