Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
15 rocznica powstania forum - spotkanie w Dusznikach Zdroju (19-21 września)
15 rocznica powstania forum - spotkanie w Dusznikach Zdroju (19-21 września)
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
-
- Doświadczony
- Posty: 481
- Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Witajcie!
Zapraszam Was do oglądnięcia fotorelacji z mojej ostatniej wyprawy w Tatry.
Miała ona miejsce w dniach 2 - 4 kwietnia. Pogoda była świetna, co pozwoliło się cieszyć (dla mnie zapewne po raz ostatni w tym roku) zimową tatrzańską scenerią we wiosennej otoczce.
Na trasie takie atrakcje, jak: Przysłop Miętusi, Polana Małołącka, Polana Strążyska, Wodospad Siklawica, Sarnia Skała, Kalatówki, Hala Kondratowa, Goryczkowa Czuba, Kasprowy Wierch, Świnica, Dolina Pięciu Stawów Polskich i Dolina Roztoki!
Dzień pierwszy:
http://wktoregory.blogspot.com/2016/04/ ... -skaa.html
Dzień drugi:
http://wktoregory.blogspot.com/2016/04/ ... inica.html
Dzień trzeci:
http://wktoregory.blogspot.com/2016/04/ ... olina.html
Życzę miłych wrażeń!
Zapraszam Was do oglądnięcia fotorelacji z mojej ostatniej wyprawy w Tatry.
Miała ona miejsce w dniach 2 - 4 kwietnia. Pogoda była świetna, co pozwoliło się cieszyć (dla mnie zapewne po raz ostatni w tym roku) zimową tatrzańską scenerią we wiosennej otoczce.
Na trasie takie atrakcje, jak: Przysłop Miętusi, Polana Małołącka, Polana Strążyska, Wodospad Siklawica, Sarnia Skała, Kalatówki, Hala Kondratowa, Goryczkowa Czuba, Kasprowy Wierch, Świnica, Dolina Pięciu Stawów Polskich i Dolina Roztoki!
Dzień pierwszy:
http://wktoregory.blogspot.com/2016/04/ ... -skaa.html
Dzień drugi:
http://wktoregory.blogspot.com/2016/04/ ... inica.html
Dzień trzeci:
http://wktoregory.blogspot.com/2016/04/ ... olina.html
Życzę miłych wrażeń!
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Trafiłeś na dobrą pogodę.
Dzień 2 to wyzwanie dla bardziej zaawansowanych turystów.
Nie komentuję, bo to już nie moje "klimaty".
Ale na forum jest kilka osób (np. Norden, evil), które lubią wyższe partie gór, również w śniegu.
Dzień 2 to wyzwanie dla bardziej zaawansowanych turystów.
Nie komentuję, bo to już nie moje "klimaty".
Ale na forum jest kilka osób (np. Norden, evil), które lubią wyższe partie gór, również w śniegu.
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Ekstremalna wyprawa.
Super zdjęcia.
Super zdjęcia.
-
- Doświadczony
- Posty: 481
- Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Nic nie zostało pozostawione przypadkowi... na okno pogodowe czekałem od początku lutegoAlan pisze:Trafiłeś na dobrą pogodę...

Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Pierwszy szczyt to tzw "taternicki" wierzchołek Świnicy, wbrew swojej nazwie łatwiejszy niż główny, szczególnie w zimowych warunkach. Jeszcze na nim nie byłem, może kiedyś się uda w ramach przejścia ściśle granią aż po Zawrat...
-
- Doświadczony
- Posty: 481
- Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Najbardziej wymagające jest przejście granią między dwoma wierzchołkami. Bylem nawet świadkiem, jak 2 turystów idących od Zawratu spotkało w tym miejscu swoją barierę psychologiczną i musieli odpuścić sobie niższy wierzchołek schodząc bezpośrednio ku Przełęczy Świnickiej. Ja przeszedłem ten odcinek dwukrotnie w przeciwnym kierunku, latem i teraz, i wydaje mi się, że latem jest znacznie łatwiej.Norden pisze:Pierwszy szczyt to tzw "taternicki" wierzchołek Świnicy, wbrew swojej nazwie łatwiejszy niż główny, szczególnie w zimowych warunkach.
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
A na czym polega trudność na tym odcinku? Kwestia ekspozycji, oblodzenia skały czy jeszcze coś innego?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
-
- Doświadczony
- Posty: 481
- Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Chodzi dokładnie o poniższy odcinek - pomiędzy mną (fotografującym) a kumplem znajdującym się na właściwym szczycie Świnicy:Comen pisze:A na czym polega trudność na tym odcinku? Kwestia ekspozycji, oblodzenia skały czy jeszcze coś innego?
Szlak wiedzie bezpośrednio po wąskiej grani z mocnymi stromiznami po obu stronach, co samo w sobie może stanowić trudność psychologiczną. W dodatku, w co najmniej jednym miejscu, aby pokonać pewien stopień wysokości trzeba podnieść dość wysoko nogę, podciągając się jednocześnie ręką na skale, co przy ośnieżonym szlaku może komplikować nieco sprawę.
-
- Doświadczony
- Posty: 481
- Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Dla mniej zaawansowanych turystów chcących wejść na Świnicę, wspomniane powyżej trudności nie powinny jednak przekreślać ewentualnych planów wejścia na ten szczyt. Jak wspomniałem, istnieje możliwość pominięcia wierzchołka taternickiego i wejście szlakiem łączącym bezpośrednio szczyt Świnicy i Przełęcz Świnicką. Poniżej naniosłem jego przybliżony przebieg:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Doświadczony
- Posty: 481
- Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
No to życzę powodzenia, bo nie będzie to łatwy kawałek chleba i czekam na fotki z przejścia!Norden pisze:Jeszcze na nim nie byłem, może kiedyś się uda w ramach przejścia ściśle granią aż po Zawrat...
-
- Doświadczony
- Posty: 481
- Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Ekstremalna to zbyt wiele powiedziane. W rzeczywistości były dwa względnie trudne fragmenty - wspomniany powyżej odcinek na Świnicy oraz zejście z niej na Zawrat (ze względu na warunki śniegowe). Z ich pominięciem trasa byłaby osiągalna dla każdego, kto założyłby raki i byłby w stanie pokonać taki dystans i sumę podejść. Ostatecznie wystarczyłoby ominąć taternicki wierzchołek Świnicy a drugi nocleg zaplanować w Murowańcu zamiast w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.tango pisze:Ekstremalna wyprawa.
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Miałem na myśli ekstremalna jak na możliwości zwykłego turysty (zapewne dla taternika byłby to pikuś). I jak tak pisałem to miałem na myśli właśnie dzień drugi Twojej eskapady - w takim wariancie, jak go przeszedłeś. Dla mnie osobiście "za wysokie progi jak na moje nogi" 

Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Niestety źle, szlak trawersuje sporo niżej... Niebieską strzałką zaznaczyłem Wierzchołek Taternicki widziany ze Żlebu Blatona...PermanentTravel pisze:Poniżej naniosłem jego przybliżony przebieg:
DSC_1350.JPG[/attachment]
Zdjęcie / Źródło: tatromaniak.pl
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Doświadczony
- Posty: 481
- Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Relacja: wiosenno-zimowe Tatry (główny cel Świnica)
Wydaje mi się, że jest to raczej kwestią perspektywy. Zdjęcie, które dołączyłem zrobione jest z wierzchołka taternickiego, który zaznaczyłeś strzałką a te od Ciebie ze szlaku turystycznego, więc ciężko stwierdzić, czy istnieje jakaś różnica. Na moim zdjęciu widoczny jest tylko końcowy odcinek podejścia na szczyt Świnicy a zamieszczone przez Ciebie zdjęcie zrobiono po prostu niżej, z miejsca niewidocznego na moim. Zauważ, że Żleb Blatona znajduje się sporo pod szczytem a zaczyna się pod Świnicką Szczerbiną Niżnią. Na moim zdjęciu widać ewentualnie jego początkowy, górny fragment (źródło Wikipedia):Norden pisze:PermanentTravel pisze:szlak trawersuje sporo niżej...

Z samego żlebu natomiast trzeba się jeszcze jakoś wdrapać na szczyt i ten fragment właśnie widać na zamieszczonym przeze mnie zdjęciu. Ponadto, jeśli przyjrzysz się dokładnie mojemu zdjęciu, to zauważysz, że ślady turystów przebiegają właśnie tamtędy, gdzie naniosłem ten szlak. Podaję link do nieco większego rozmiaru zdjęcia:
https://1.bp.blogspot.com/-SCJypM_2Z6U/ ... C_1350.JPG
Nie mówię, że zarysowałem idealnie jego przebieg. Wiem, że zimą turyści mogą nieco zbaczać ze szlaku, bo nie jest on tak dobrze widoczny jak latem, ale napisałem, że nanoszę tylko jego przybliżony zarys, co miało jedynie pokazać, że podejście tamtędy jest łatwiejsze niż przez szczyt taternicki.