Relacja: Północno-zachodni kraniec Tatr 13 sierpnia 2015
: 14 sie 2015, o 12:37
Wycieczka w trochę skandynawskich klimatach: piękne lasy świerkowe pod zarządem Witowskiej Wspólnoty Leśnej, niewysokie wzgórza, torfowiska a nawet takie cuda jak skalny troll w dolinie Juraniowej czy przypominające szwedzkie kamienie milowe kopce na Przysłopie Witowskim oraz na Polanie Chochołowskiej. Brakuje tylko kurhanów z epoki wikingów i jezior, chociaż gdyby powędrować jeszcze pod Rohacze to i jeziora by się znalazły. Dość pusto zwłaszcza na takich "skandynawskich" odcinkach.
1. Magura Witowska - od polskiej strony szlak czarny bez spektakularnych widoków, ale za to wśród pięknych lasów świerkowych (monokultura). Gdzieś w oddali mignął jeleń. Na Magurze Witowskiej słowacka wiata a w niej kuriozum: skrzynka na listy, przystanek ścieżki edukacyjnej. 2. W stronę Orawic - szlak niebieski i żółty. Po drodze długa hala Vysne Diely z myśliwskim i ambonami i widokiem na Tatry oraz Skoruszynę. Później szlak mylny, słabo wyznakowany - zamiast szeroką drogą w osi polany biegnie od południowo-zachodniego jej krańca ścieżynką przez młaki, potem stromo w dół drogą stokową i dalej ścieżką do dolinki Sichlanego Potoku. Sporo powalonych pni, podmokłości tak więc nie obyło się bez chaszczingu, ale w innym miejscu niż spodziewane. Potem piękna polana w dolinie Cichej Orawskiej z widokiem na Tatry, zwłaszcza Osobitą i wąski długi wał rozdzielający tą dolinę od Doliny Bobrowieckiej. Gdybym nie wiedział, że tu nie było zlodowacenia powiedziałbym klasyczna morena środkowa. 3. Orawice - kąpielisko termalne, wyciągi, amfiteatr, parking, placyk z tablicami informacyjnymi, chwila odpoczynku. 4. Pieczyska - ładne torfowisko z nowo wytrasowaną ścieżką edukacyjną i wieżą widokową 5. Dolina Juraniowa - skalny jar z percią wykutą po lewej stronie potoku kilka-kilkanaście metrów powyżej jego koryta. W jednym miejscu śliski przechód w skałce dolomitowej ubezpieczony łańcuchem. Dawniej była tu droga "na palach" ponad potokiem. Zostało z niej tylko w kilku miejscach trochę bali przerzuconych między skałami. Dolinka przypomina trochę Homole albo Diery w Małej Fatrze. 6. Dolina Bobrowiecka - chyba największa niezlodowacona dolina tatrzańska, raczej pusta choć stało kilka aut na polance z wiatą, sporo źródeł, stary mostek na potoku idealny do odpoczynku i krótkiej drzemki 7. Przełęcz Bobrowiecka - najwyższy punkt na trasie, widok tylko na wschód, zwracają uwagę nakładające się na siebie przełęcze Iwaniacka i Tomanowa. 8. Polana Chochołowska - schronisko, kapliczka i szałasy pasterskie, no i ładne widoki 9. Dolina Chochołowska - tu zajęły mnie głównie skutki niedawnych halnych, sporo stoków się odsłoniło a drzewa na nich porozrzucane w nieładzie. Fragment Ścieżki nad Reglami i Dolina Lejowa zamknięte dla turystów ze względu na powalone drzewa.
Trasa: Witów (Kojsówka) - Przysłop Witowski - Magura Witowska - Vysne Diely - Orawice - Pieczyska - Dolina Juraniowa - Umrle Sedlo - Dolina Bobrowiecka - Przełecz Bobrowiecka - Polana Chochołowska - Dolina Chochołowska - Siwa Polana 1. Magura Witowska - od polskiej strony szlak czarny bez spektakularnych widoków, ale za to wśród pięknych lasów świerkowych (monokultura). Gdzieś w oddali mignął jeleń. Na Magurze Witowskiej słowacka wiata a w niej kuriozum: skrzynka na listy, przystanek ścieżki edukacyjnej. 2. W stronę Orawic - szlak niebieski i żółty. Po drodze długa hala Vysne Diely z myśliwskim i ambonami i widokiem na Tatry oraz Skoruszynę. Później szlak mylny, słabo wyznakowany - zamiast szeroką drogą w osi polany biegnie od południowo-zachodniego jej krańca ścieżynką przez młaki, potem stromo w dół drogą stokową i dalej ścieżką do dolinki Sichlanego Potoku. Sporo powalonych pni, podmokłości tak więc nie obyło się bez chaszczingu, ale w innym miejscu niż spodziewane. Potem piękna polana w dolinie Cichej Orawskiej z widokiem na Tatry, zwłaszcza Osobitą i wąski długi wał rozdzielający tą dolinę od Doliny Bobrowieckiej. Gdybym nie wiedział, że tu nie było zlodowacenia powiedziałbym klasyczna morena środkowa. 3. Orawice - kąpielisko termalne, wyciągi, amfiteatr, parking, placyk z tablicami informacyjnymi, chwila odpoczynku. 4. Pieczyska - ładne torfowisko z nowo wytrasowaną ścieżką edukacyjną i wieżą widokową 5. Dolina Juraniowa - skalny jar z percią wykutą po lewej stronie potoku kilka-kilkanaście metrów powyżej jego koryta. W jednym miejscu śliski przechód w skałce dolomitowej ubezpieczony łańcuchem. Dawniej była tu droga "na palach" ponad potokiem. Zostało z niej tylko w kilku miejscach trochę bali przerzuconych między skałami. Dolinka przypomina trochę Homole albo Diery w Małej Fatrze. 6. Dolina Bobrowiecka - chyba największa niezlodowacona dolina tatrzańska, raczej pusta choć stało kilka aut na polance z wiatą, sporo źródeł, stary mostek na potoku idealny do odpoczynku i krótkiej drzemki 7. Przełęcz Bobrowiecka - najwyższy punkt na trasie, widok tylko na wschód, zwracają uwagę nakładające się na siebie przełęcze Iwaniacka i Tomanowa. 8. Polana Chochołowska - schronisko, kapliczka i szałasy pasterskie, no i ładne widoki 9. Dolina Chochołowska - tu zajęły mnie głównie skutki niedawnych halnych, sporo stoków się odsłoniło a drzewa na nich porozrzucane w nieładzie. Fragment Ścieżki nad Reglami i Dolina Lejowa zamknięte dla turystów ze względu na powalone drzewa.