turystycznie-forum.pl

Prezentuję krótką fotorelcję z wczorajszej wędrówki. Rozpoczęliśmy ok. 10:30 pod Bacówką PTTK w Bartnem. Pogoda piękna, tłumy turystów, zwłaszcza grupy studentów. Wyruszyliśmy niebieskim szlakiem, przez Banicę w stronę schroniska na Magurze Małastowskiej. Pierwszych turystów spotkaliśmy dopiero na Przełęczy Małastowskiej. Udaliśmy się do schroniska na zasłużony odpoczynek. W schronisku bardzo dużo ludzi i oczywiście furorę robiła znana wszystkim "kelnerska" winda. :-) Zamówiliśmy "Żurek Magurski" oraz zakupiliśmy piwo z lokalnego browaru. Do bacówki w Bartnem dotarliśmy ok. 17:00.

c.d.

Pogoda rzeczywiście Wam dopisała...

Yoana pisze:furorę robiła znana wszystkim "kelnerska" winda. :-)

A nam nie jest znana... <mysli>

Yoana pisze:Rozpoczęliśmy ok. 10:30 pod Bacówką PTTK w Bartnem

Yoana pisze:Do bacówki w Bartnem dotarliśmy ok. 17:00.

Rozumiem, ze zrobiliście "kółko" ? Ile kilometrów i przewyższeń w nogach ?

W sumie: 19 km- przewyższenie niewielkie (suma podejść to ok. 350m w jedną stronę). :-)

Yoana pisze:Furorę robiła znana wszystkim "kelnerska" winda. :-)

yaretzky pisze:A nam nie jest znana... <mysli>

Ludzie dziwnie reagują w tym schronisku na nietypowy sposób zamawiania i podawania potraw.
Aby zamówić coś do jedzenia i picia trzeba krzyknąć na dół, może ktoś usłyszy...
Mnie się tym razem nie udało, musiałem wychylić głowę na zewnątrz, przez okno.
Pracownicy schroniska siedzieli na dole, przed wejściem.

W każdym bądź razie pytania: "Gdzie tu się zamawia?", "Co to ma być?" - są na Magurze na porządku dziennym. <lol>
Przykro tylko czasami patrzeć na bardzo nietaktowne, aroganckie zachowania przyjezdnych względem tamtejszych pracowników.

Super ! Dzięki Wam już wiemy jak "nie umrzeć z głodu" w tym schronisku ! <lol>
Po obejrzeniu zdjęcia myślałem, że to "tylko" winda transportowa z kuchni a to taki prawie "wirtualny" kelner... :>

Ładnie Ci te zdjęcia wyszły. <okok>
Najbardziej podobają mi się fotki: w lesie i w Bartnem (panorama).

Trasa lajtowa, polecam ją także rodzinom z małymi dziećmi.
Idealnie nadaje się również na wycieczkę rowerową.
Gdy tak patrzyłem na czerwony szlak GSB skręcający w lewo do lasu w kierunku Wołowca i Popowych Wierchów, to tak człowiek nabiera większej ochoty na dalszą wędrówkę tym szlakiem. Może kiedyś.

Widoczki i fotki z nich rzeczywiście bardzo ładne - aż chciałoby się tamtędy teraz pójść... <tak>
A co to za cmentarze (gdzie ?) na zdjęciach nr ..9378 i ..9381 ? Lubię ciszę i spokój takich klimatycznych, małych cmentarzyków w dużym stopniu oderwanych od rzeczywistości. Może to komuś wyda się dziwne, ale odpoczywam (psychicznie) w takich miejscach... <mysli> <tak>

yaretzky pisze:A co to za cmentarze (gdzie ?) na zdjęciach nr ..9378 i ..9381 ?

To cmentarz nr 60 z I Wojny Światowej (Przełęcz Małastowska).
Znajduje się przy głównej trasie Gorlice-Konieczna. Zaraz obok jest parking dla samochodów i niebieski szlak prowadzący do schroniska (15min). Na cmentarzu spoczywa ponad stu siedemdziesięciu żołnierzy austriackich. Część nie została zidentyfikowana. Nagrobki i tablice nagrobne są dość dobrze zachowane (odnowione). Na samym końcu znajduje się drewniany ołtarz z obrazem Matki Boskiej (na wzór obrazu w Częstochowie). Jest tam również krótkie przesłanie w j. niemieckim: "Pomnij, przechodniu, wchodząc w to obejście, że ziemia setki poległych tu grzebie, co młode życie oddali w potrzebie, by nam zapewnić dziś wolność i szczęście".

Yoana pisze:Na cmentarzu spoczywa ponad stu siedemdziesięciu żołnierzy austriackich.

Yoana pisze:Nagrobki i tablice nagrobne są dość dobrze zachowane (odnowione).

I to chyba zawsze najmocniej mnie podbudowuje w takich miejscach... Nie ważne dla mnie jest czy to cmentarz "najeźdźców" austriackich, niemieckich czy sowieckich. Dla mnie to przede wszystkim po prostu miejsce pochówku ludzi...

A takie przesłania jak:

Yoana pisze:Jest tam również krótkie przesłanie w j. niemieckim: "Pomnij, przechodniu, wchodząc w to obejście, że ziemia setki poległych tu grzebie, co młode życie oddali w potrzebie, by nam zapewnić dziś wolność i szczęście".

powinny znajdować się we wszystkich tych miejscach...
Szacunek dla tych, którzy o nie dbają...

Wersja zimowa okolicy sprzed roku: tutaj

niezłe