Relacja: Doliną w Krokusy (marzec 2014)
: 31 mar 2014, o 13:53
Sobotni poranek 5 rano. Wstaję pakuje muffiny i kanapki na drogę. Wychodzę na przystanek na spotkanie ze znajomymi. Mgła zasnuwa szosę nr52, ale wiem, że będzie dziś dobry dzień.
"Szofer plus 3 "malinki"- w takim składzie jedziemy w stronę Witowa. Nie pchamy się na "zakopianke", tylko sprawnie przejeżdzamy pod Babuszką, przez najdłuższą wieś i po 2,5h jazdy jesteśmy na Siwej Polanie. Nie tylko my wpadliśmy na pomysł wyjazdu do Doliny Chochołowskiej, by jeszcze zdążyć na krokusy, nim przekwitną. 
Zakładamy plan - dojść do schroniska. Chciałam, żebyśmy wracali Drogą nad Reglami, ale skala zniszczeń po jesiennych wichurach mnie totalnie zaskoczyła. Szlak ten i nie tylko, są zamknięte. W telewizorni nie wyglądało to aż tak źle. <zalamka>
Kolejnym założeniem było, że nigdzie się nie spieszymy i powoli wędrujemy. Dobrze, że udało mi się namówić znajomych, zebyśmy wyjechali jeszcze wcześniej od zakładanej godziny
Trasa od parkingu do Schroniska i z powrotem
więc za bardzo nie ma o czym pisać <lol>
Zdjęcia same dopowiedzą resztę

















Na koniec pojechaliśmy do Kościeliska do Pana Rysia i jego teściowej na pyszny obiad w megaklimatycznej knajpie. <mniam> Obiad dwudaniowy jak u mamy czy babci za ok.20zł
polecam.
Reszta zdjec i inne na http://www.picasaweb.google.com/inteligentnamolekula" onclick="window.open(this.href);return false;
Dziękuję za uwagę


Zakładamy plan - dojść do schroniska. Chciałam, żebyśmy wracali Drogą nad Reglami, ale skala zniszczeń po jesiennych wichurach mnie totalnie zaskoczyła. Szlak ten i nie tylko, są zamknięte. W telewizorni nie wyglądało to aż tak źle. <zalamka>
Kolejnym założeniem było, że nigdzie się nie spieszymy i powoli wędrujemy. Dobrze, że udało mi się namówić znajomych, zebyśmy wyjechali jeszcze wcześniej od zakładanej godziny

Trasa od parkingu do Schroniska i z powrotem

Zdjęcia same dopowiedzą resztę

Na koniec pojechaliśmy do Kościeliska do Pana Rysia i jego teściowej na pyszny obiad w megaklimatycznej knajpie. <mniam> Obiad dwudaniowy jak u mamy czy babci za ok.20zł

Reszta zdjec i inne na http://www.picasaweb.google.com/inteligentnamolekula" onclick="window.open(this.href);return false;
Dziękuję za uwagę
