Strona 1 z 1

Harbutowice-Koskowa Góra-Pcim 21 lipiec 2012

: 23 lip 2012, o 11:59
autor: Comen
Wycieczka jednodniowa. Znaki czarne, niebieskie i żółte. Malowniczy, widokowy szczyt w Beskidzie Średnim. Turystów praktycznie brak. Oprócz miejscowych minąłem jedynie parę rowerzystów na Parszywce. Za to dwukrotnie niemal spod nóg wyskakiwały sarenki. Szkoda, że refleks za słaby na zdjęcie :-/

Re: Harbutowice-Koskowa Góra-Pcim 21 lipiec 2012

: 23 lip 2012, o 13:24
autor: Adler
Nie znam tych terenów.
Ładna okolica.

Re: Harbutowice-Koskowa Góra-Pcim 21 lipiec 2012

: 24 lip 2012, o 21:15
autor: Abderyta
Pardon, że nie wniosę niczego konstruktywnego do tematu, ale wszystkie trzy zdjęcia kapliczek bardzo mi się podobają, ponieważ przypominają, że - na szczęście - nasz kraj nie jest duchową pustynią. Nie znaczy to, że jest oazą, ale dobre i to.

Re: Harbutowice-Koskowa Góra-Pcim 21 lipiec 2012

: 25 lip 2012, o 14:45
autor: Comen
Polska generalnie pełna jest takich kapliczek i w nich jest lokalny koloryt. Z tego co wiem ostatnio wiele samorządów zlecało inwentaryzację tego typu obiektów. Na pewno robili to w Myślenicach i Bochni.
To dla miłośników kapliczek - jeszcze jedna z tej trasy, tym razem "drzewna". :-P

Re: Harbutowice-Koskowa Góra-Pcim 21 lipiec 2012

: 25 lip 2012, o 21:23
autor: Abderyta
Ta drzewna nie ma już, moim zdaniem, tego uroku. Gdybyś miał jeszcze jakieś zdjęcia prawdziwych budyneczków sakralnych, z przyjemnością pooglądam.

Re: Harbutowice-Koskowa Góra-Pcim 21 lipiec 2012

: 26 lip 2012, o 08:30
autor: Comen
Z tej samej wycieczki jeszcze kapliczka w Pcimiu i jakaś taka murowanka z przełęczy nad Więciórką

Re: Harbutowice-Koskowa Góra-Pcim 21 lipiec 2012

: 27 lip 2012, o 11:38
autor: Abderyta
Podziękował. Ta pierwsza, moim zdaniem, razi sztucznością. Jej twórcy chyba zapomnieli, że kapliczka nie ma ślicznie wyglądać, tylko sprzyjać wytworzeniu odpowiedniego nastroju duchowego.

Re: Harbutowice-Koskowa Góra-Pcim 21 lipiec 2012

: 31 lip 2012, o 21:42
autor: Comen
No tak, ale ona stoi na typowym osiedlu nowobogackich