1 Wiewloryb zielony.jpg
Z daleka jej sylweta przypomina wieloryba i do tego kształtu nawiązują znaki szlaku gminnego.
2 Znaki gminne.jpg
Kiedyś była taka lokalna inicjatywa agroturystyczna "Kraina Zielonego Wieloryba", ale nie wiem czy dalej funkcjonuje. Generalnie dziś rano widoki były mocno ograniczone przez chmury i mgły, także i później nie można było liczyć na jakieś szerokie panoramy.
3 Łąki we mgłach.jpg
13 W kierunku Limanowej.jpg
Przy lepszej pogodzie w celach widokowych warto rozważyć wędrówkę przez pogórski płaskowyż między Szczyrzycem, Górą św Jana, Krasnem i Szykiem. Nie tylko panoramy Grodziska, Cietnia, Kostrzy, Śnieżnicy i Ćwilina, ale też winnice i sady. Aż dziw, że nie ma tam jeszcze jakiegoś szlaku tematycznego. Mnie udało się zobaczyć jedynie trochę wracając busem, kiedy pogoda już się nieco poprawiła. Mgły w górach też jednak bywają malownicze. A poza tym rano na pustych łąkach kilka razy niemal spod nóg uciekały mi sarenki.
4 Kościół w Jodłowniku.jpg
Z Jodłownika gdzie jest zabytkowy drewniany kościół wpierw wędruję boczną asfaltową drogą prowadzącą do osiedla Górki Jodłownickie i na niewielka przełecz Snozy z której schodzi się w dolinę potoku opływającego Kostrzę od zachodu.
5 Snozy.jpg
Na grzbiecie Kostrzy jest przepiękny las bukowy - rezerwat przyrody.
6 Rezerwat przyrody.jpg
W tej scenerii tajemniczy jak Broceliande z opowieści arturiańskich.
7 Las bukowy.jpg
8 Jak w Broceliande.jpg
Jest tu też rzadka i ciekawa roślinność, m.in. lilia złotogłów.
10 Lilia złotogłów.jpg
Oba podejścia na szczyt dość strome a szlak miejscami mocno zarośnięty. Od zachodu wznosi się skrajem dużej niszy osuwiskowej, od wschodu zbiega stromym krawędziowym stokiem.
9 Przez pajęczynę.jpg
Na szczycie Kostrzy niewielka wiata, a nieco poniżej szczytu ślady grodziska, tzn. dużo kamieni.
11 Kostrza.jpg
12 Kamienie na Grodzisku.jpg
Pod Kostrzą na łąkach spotykam jedynego tego dnia turystę. Wędruje już 10 dzień głównym szlakiem Beskidu Wyspowego. Gawędzimy chwilę. Szlak na Zęzów i Stronię biegnie w poprzek stoku, na odcinkach łąkowych często bez drogi, nawet w poprzek podwórek przydomowych.
14 W poprzek gospodarstwa.jpg
Oznakowanie w tej sytuacji nienajlepsze. Mam wrażenie, że ciężko tam dobrać optymalny wariant ze względu na brak dróg i podziały własnościowe. To staje się pewnym problemem na tych terenach, np. pod Śnieżnicą. Z przełęczy pod Stronią na Zęzów (705 m npm) odbija szlak czarny.
15 Zrujnowana willa pod Stronią.jpg
Przebija się mocno rozjeżdżoną drogą leśną. Ciężki sprzęt, zrywka drewna. Zresztą mimo długiego weekendu w lesie słychać elektryczne piły.
16 Zęzów ze znakiem drwala.jpg
Z Zęzowa schodzę do Tymbarku, gdzie oglądam jeszcze drewniany dworek Turskich dziś prosperujący jako zwykły dom mieszkalny oraz całkiem malowniczą dawną stacyjkę kolejową.
17 Dwór Turskich.jpg
18 Stacja w Tymbarku.jpg
To w części przemysłowej osady, która słynie z fabryki soków i przetworów owocowych. Ale jakoś słabo jest na miejscu reklamowana, spodziewałbym się jakiegoś sklepu firmowego w centrum, a może nawet muzeum zakładowego. Bardziej "widoczna" jest na reklamach firma budowlana Joniec oraz miejscowa mleczarnia.
19 Mleczarnia.jpg
Samo miasteczko (obecnie bez praw miejskich) z rynkiem, ratuszem i murowanym kościołem parafialnym rozsiadło się trochę dalej na niewielkim wzgórku ponad doliną Łososiny.
20 Pod kościołem w Tymbarku.jpg