Krempna

[regon]

Krótka historia i podstawowe wiadomości o wsi
Krempna jest małą ale bardzo ciekawą wsią, a dokładniej wsią gminną u podnóża Beskidu Niskiego. Pierwsze wzmianki na jej temat pojawiały się w wieku XV, kiedy tutejszymi mieszkańcami byli Wołosi. Przez dłuższy czas później także Łemkowie.
Ci ostatni w latach czterdziestych ubiegłego wieku zostali wysiedleni podczas akcji „Wisła” za sprzyjanie ukraińskim bandom UPA. Część z nich wyjechała na tereny dawnego ZSRR, część na Dolny Śląsk, a jeszcze inna część po kilku latach powróciła.
Tereny te należały na przestrzeni wieków do różnych właścicieli. Między innymi Stadniccy, Wiśniowieccy i Radziwiłłowie.
A co my tu mamy…?
Beskid Niski i Magurski Park Narodowy
Większość turystów przybywa do Krempnej i w okolice dla gór i szlaków Magurskiego Parku Narodowego. W gminie jest jego siedziba i małe, ale ciekawe muzeum przyrodnicze. Jego zwiedzanie odbywa się w postaci mini seansu multimedialnego. Atrakcja jest dobra zwłaszcza dla dzieci. Oglądamy las i jego mieszkańców na tle czterech pór roku. Nie wszystko na raz ale „kawałek po kawałku”. W tym samym czasie głos lektora objaśnia nam to co widzimy.
Zalew na Wisłoce
Jeśli toś lubi przejażdżki rowerkiem wodnym może skorzystać z wypożyczalni nad tutejszym zalewem na Wisłoce. Niestety plaży z ratownikiem nie ma, więc taplanie się w wodzie nie jest tu wskazane.
Cerkiew św. Kosmy i Damiana i inne łemkowskie pamiątki
Najpiękniejszy i najcenniejszy tutejszy zabytek. Należała kiedyś do Łemków, obecnie do parafii katolickiej. Podobnie jak inne łemkowskie cerkiewki ma typowy podział na trzy części – prezbiterium, nawę główną i babiniec. Każda z nich nakryta jest osobnym dachem i przyozdobiona na górze wieżyczką z krzyżem. Najwyższa wieża znajduje się nad wejściem
Kiedy przejdziecie się na spacer napotkacie tu i ówdzie jeszcze chyże (czyli dawne chaty – zagrody), krzyże i kapliczki.
Cmentarz wojenny
Upamiętnia on poległych żołnierzy z czasu pierwszej wojny światowej w bitwie nad Wisłoką. Zwróćcie uwagę zwłaszcza na ładny pomnik w kształcie wieńca wspartego na kamiennych filarach.
Trochę informacji praktycznych
Krempna jest małą wsią, ale i tak na tle miejscowości sąsiednich stanowi „centrum cywilizacji”. Znajdziecie tu sklepy, aptekę, ośrodek zdrowia. Są też gospodarstwa agroturystyczne oferujące noclegi. Dlatego można potratować to miejsce jako bazę wypadową dla zwiedzania innych atrakcji w pobliżu.
Gdzie warto pojechać stąd na wycieczkę?
Spacer po samej Krempnej i zaliczenie wszystkiego co ciekawe zajmie wam co najwyżej kilka godzin. Ale jeśli macie samochód i więcej czasu polecamy zwiedzić miasto powiatowe czyli Jasło, także niewiele dalej jest Krosno. Warto zajrzeć do Dukli – niewielkiego, ładnego miasta z zamkiem i sanktuarium św. Jana. Miłośnikom zabytków techniki na pewno spodoba się skansen przemysłu naftowego w Bóbrce. Natomiast najsłynniejsze w okolicy uzdrowiska to Rymanów – Zdrój i Iwonicz Zdrój.
W prawie wszystkich sąsiednich wioskach też są zabytkowe cerkiewki. Niestety w ciągu dnia zwykle zamknięte, więc aby zobaczyć od środka trzeba się wybrać na nabożeństwo.

Wszystkim miłośnikom podróżowania polecam także stronę: https://turystycznepropozycje.pl/.

[Adler]

Ostatnie zdjęcie rewelacyjne. Taki właśnie Beskid Niski lubię.

W gminie jest jego siedziba i małe, ale ciekawe muzeum przyrodnicze.

Nie w gminie, lecz w samym centrum miejscowości, obok głównego skrzyżowania.

Krempna jest małą wsią, ale i tak na tle miejscowości sąsiednich stanowi „centrum cywilizacji”. Znajdziecie tu sklepy, aptekę, ośrodek zdrowia. Są też gospodarstwa agroturystyczne oferujące noclegi.

Jest też w sezonie budka z bardzo smacznymi lodami.

[gar]

Przez dłuższy czas później także Łemkowie.

Ciekawie to określiłaś.

Część z nich wyjechała na tereny dawnego ZSRR, część na Dolny Śląsk, a jeszcze inna część po kilku latach powróciła.

Napisać o kimś kogo wywieziono, że wyjechał to nieeleganckie. To tak jakby napisać, że np. polscy oficerowie wyjechali do obozów na terenie Niemiec. Z tego co się orientuję Łemków z Krempnej wywieziono (poza ZSRS) w gorzowskie i olsztyńskie, a nie na Dolny Śląsk. Ciekawostką jest, iż kilku rodzinom łemkowskim wraz z unickim księdzem Janem Wysoczańskim udało się uniknąć wywózki.

Spacer po samej Krempnej i zaliczenie wszystkiego co ciekawe zajmie wam co najwyżej kilka godzin. Ale jeśli macie samochód i więcej czasu polecamy zwiedzić miasto powiatowe czyli Jasło, także niewiele dalej jest Krosno. Warto zajrzeć do Dukli – niewielkiego, ładnego miasta z zamkiem i sanktuarium św. Jana. Miłośnikom zabytków techniki na pewno spodoba się skansen przemysłu naftowego w Bóbrce. Natomiast najsłynniejsze w okolicy uzdrowiska to Rymanów – Zdrój i Iwonicz Zdrój.
W prawie wszystkich sąsiednich wioskach też są zabytkowe cerkiewki. Niestety w ciągu dnia zwykle zamknięte, więc aby zobaczyć od środka trzeba się wybrać na nabożeństwo.

Jasło - szału nie ma. Krosno nieporównanie ciekawsze. W Dukli mamy pałac, a nie zamek. Poza tym 2 kirkuty, ruiny synagogi i rewelacyjny kościół parafialny.
Poza cerkwiami warto w okolicach zwrócić uwagę na przepiękne krzyże kamienne na cmentarzach i przy drogach, ciekawe cmentarze z I wojny światowej (z czasów bitwy gorlickiej) oraz pozostałości po nieistniejących wsiach.

[Yoana]

Warto zajrzeć do Dukli – niewielkiego, ładnego miasta z zamkiem i sanktuarium św. Jana.

Warto też dodać, że chodzi tu o św. Jana z Dukli. Nie wspomniałaś o położonej obok, w Trzcianie pustelni tego samego świętego. Obowiązkowy punkt wśród katolików.

[Adler]

Warto zajrzeć do Dukli – niewielkiego, ładnego miasta z zamkiem i sanktuarium św. Jana.

W Dukli mamy pałac, a nie zamek.

Obecnie nie wygląda to ani jak zamek, ani jak pałac.

Poza tym 2 kirkuty, ruiny synagogi i rewelacyjny kościół parafialny.

A ryneczek z ciekawym ratuszem i równie ciekawą tablicą, to co?

[regon]

Dzięki za wszystkie uwagi, zapamiętam, pozdrawiam.
O Dukli będę pisać osobny artykuł więc tam będzie więcej szczegółów. Co do Łemków to wiem, że bardzo dużo ich w okolicach Wrocławia i Legnicy, więc na Dolnym Śląsku, ale można poprawić na "ziemie odzyskane".

[tadeks]

Ciekawy wątek. Kilka uwag istotnych i ciekawych już otrzymałaś, ja też parę dorzucę skupiając się na trzech fragmentach Twojego opracowania.

Krótka historia i podstawowe wiadomości o wsi

Cerkiew św. Kosmy i Damiana i inne łemkowskie pamiątki
Podobnie jak inne łemkowskie cerkiewki...
W prawie wszystkich sąsiednich wioskach też są zabytkowe cerkiewki. Niestety w ciągu dnia zwykle zamknięte, więc aby zobaczyć od środka trzeba się wybrać na nabożeństwo.

Są też gospodarstwa agroturystyczne oferujące noclegi.

1. Podrzucę Ci dwa obszerne źródła godne zainteresowania, uzupełniające temat Krempnej:
http://jasloiregion.pl/wp-content/uploa ... kolice.pdf
https://www.apokryfruski.org/
2. Cerkiew/cerkiewka.
Przyznaję, że drzewiej również używałem zdrobnienia. Jednak pewien czas temu wczytałem się w argumentację pewnego miejscowego autorytetu i uznałem, że zdrobnienia w strefie sacrum są niewskazane. Już mnie drażnią i takich w tej strefie staram się nie używać. Cerkiewka, Chrystusik, opłateczek, pasyjka, cmentarzyk, zwłoczki, nagrobeczek, krzyżyk przydrożny...
Ale przecież opracowania, przewodniki, internety używają na potęgę "cerkiewki", funkcjonuje w języku nie tylko potocznym.
Dla wielu to niewinne zdrobnienie jest wyrazem sympatii, podziwu itp. Dla wielu jednak cerkiew jest całym światem. To z szacunku dla tych "cerkiewka" mnie drażni. Ale to opinia z którą niekoniecznie musisz się zgadzać.
2a. Do wielu cerkwi można wejść również poza nabożeństwem, a info często jest przed cerkwią lub u mieszkających obok cerkwi.
3. W wielu miejscach nocowałem w Krempnej. W razie czego mogę 2-3 obiekty polecić.

[regon]

ok, dzięki. Chociaż dla mnie praktykującej katoliczki zdrobnienie typu kościół - kościółek, albo kaplica - kapliczka nie jest czymś obniżającym wartość sacrum.

[Adler]

Ktoś ma aktualne info o basenach gminnych? Miały być oddane do użytku we wrześniu '22.
Brak strony internetowej, cennika, godzin otwarcia, itp. Są tylko zdjęcia z napełnionymi wodą basenami.

[anna496]

Baseny w Krempnej oddano do użytku w ubiegłym. Wstęp był za darmo https://rzeszowpodkarpackie.com/baseny-w-krempnej/ Jedyny minus to to, że przyjeżdżało strasznie dużo ludzi. Ale jak komuś to nie przeszkadza to polecam Lokalizacja bardzo ciekawa.

[Adler]

Jedyny minus to to, że przyjeżdżało strasznie dużo ludzi. Ale jak komuś to nie przeszkadza to polecam

Miejscowi, czy przyjezdni?

[anna496]

Masa samochodów więc bardziej obstawiam że przyjezdni.

[gar]

Jedyny minus to to, że przyjeżdżało strasznie dużo ludzi. Ale jak komuś to nie przeszkadza to polecam

Miejscowi, czy przyjezdni?

Co masz na myśli pisząc miejscowi ? Nowy Żmigród podchodzi jeszcze pod takowych czy za daleko ?

[Adler]

Miejscowi to miejscowi. A kto ma być? Mieszkańcy Krempnej, rzecz jasna.

[gar]

Miejscowi to mogą być np. mieszkańcy gminy. Chyba nie sądzisz, że tłum na basenie robią sami mieszkańcy wsi, która liczy sobie ledwie około 500 mieszkańców.

[Adler]

Sądząc po megaolbrzymiej wielkości basenów, tak właśnie myślałem.

[Norden]

Miejscowi to mogą być np. mieszkańcy gminy. Chyba nie sądzisz, że tłum na basenie robią sami mieszkańcy wsi, która liczy sobie ledwie około 500 mieszkańców.

Akurat miejscowi bywają zazwyczaj pierwsi i w większości tam gdzie dają coś za darmo, znam to autopsji

[anna496]

Z okolicznych wsi najwięcej pewnie, lokalnie dużo się o tym mówiło i pisało.