turystycznie-forum.pl

20 km na zachód od Tarnowa znajduje się tzw. Riviera Radłowska, czyli miejsce, w którym w miesiącach letnich odpoczywają okoliczni mieszkańcy oraz Tarnowianie. Pojechaliśmy tam dzisiaj, jeszcze przed sezonem i w czasie epidemii. Świeże powietrze, czysta woda, a ludzi dosłownie kilka osób.

Starsza córka skorzystała z potarnowskiego morza I pogodę miała lepszą niż nad Bałtykiem

Młodsza też skorzystała, żona oczywiście też.

Kolejna propozycja: Kąpielisko Chorwacja w Jurkowie (powiat brzeski, zjazd przy rondzie DK75/DW980: Kraków-Nowy Sącz/Zakliczyn-Jurków). Byliśmy z dziećmi w poniedziałek, będziemy jeszcze w tym tygodniu.

Spostrzeżenia:
Bardzo fajne miejsce z porządną infrastruktura turystyczną. Zainteresowanie tym miejscem ogromne. Samochody z całego kraju. Na parkingu obok bramy wjazdowej tylko kilka wolnych miejsc. Wstęp: 10 zł/os - czas nieograniczony. Dzieci gratis. Poza akwenem wiele atrakcji: baseny, punkty gastronomiczne, domki i hotel, place zabaw, boiska, sprzęt pływający, stoiska z pamiątkami i gadżetami do pływania, itp. W moim przekonaniu zdecydowanie ciekawsze miejsce niż np. porównywalny Gródek nad Dunajcem.

Może nie będzie to kąpielisko z prawdziwego zdarzenia, ale dziś podczas spaceru rodzinnego odkryłem sobie nową miejscówkę.
W Zbylitowskiej Górze, ok. 8km od centrum Tarnowa jest klimatyczne kąpielisko obok stadionu miejscowego "Dunajca".
Trochę dzikie, nieogrodzone, zero komercji.

Plaża raczej kamienista. Pytanie jak głębokość wody?

Na innym zdjęciu widać tworzący się niewielki wir. Przypuszczam, że głęboko. Stan wody po ostatnich opadach dość wysoki.

Zalew Narożniki w Radgoszczy koło Dąbrowy Tarnowskiej.

Z miejscówek położonych bardziej na zachód wspomnę o Kuterport w Nieznanowicach w pobliżu drogi Bochnia-Gdów. Kompleks stawów nad Rabą. Przy restauracji ogrody, plac zabaw dla dzieci, pomosty i żwirowa plaża. W wodzie pełno jest całkiem sporych karpi. Szersza plaża piaszczysta znajduje się na drugim brzegu i w sezonie jest płatna. Można też korzystać ze stanowisk wędkarskich, oczywiście odpłatnie z licencją. Jest sklep, są pomosty i pewnie można wynająć łódkę. Pewnym mankamentem jest raczej mało naturalnego cienia - drzewka póki co niewiele podrosły, są natomiast wiaty i stoliki pod parasolami przy restauracji.