Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Tropie
Tropie
Tropie – sanktuarium świętych Andrzeja Świerada i Benedykta. Święci Andrzej Świerad i Benedykt są mało znani i rzadko wspominani w Kościele. Kult tych mnichów jest bardzo żywy w okolicach Tropia, niedaleko Nowego Sącza nad Jeziorem Czchowskim gdzie w X wieku przybyli z klasztoru benedyktyńskiego z niedalekiej Nitry (obecnie Słowacja) by prowadzić tu życie pustelnicze.
Maleńki Kościółek świętego Andrzeja Świerada i świętego Benedykta jest jednym z najcenniejszych zabytków Małopolski. Najstarsze jego fragmenty pochodzą z lat 1080-1090. Romańskie prezbiterium datuje się na rok 1083, chociaż nawa świątyni jest już późniejsza, powstała w XIV wieku. Wewnątrz znajdują się cenne romańskie polichromie oraz obraz Matki Boskiej ze św. Katarzyną i św. Barbarą datowany na przełom XV i XVI wieku. Cudowne dla oka jest położenie kościoła na wzgórzu ponad taflą wody jeziora, dzięki czemu przedstawia się piękny widok.
Kilkaset metrów dalej drogą możemy przespacerować się do małej kapliczki wyżłobionej w skale w miejscu dawnej pustelni. Jest też źródło, którego woda (jak podają wierzenia) ma moc uzdrawiającą.
Obok sanktuarium jest jeszcze jedna atrakcja, zupełnie innego rodzaju – przeprawa promowa przez Dunajec
Więcej informacji na temat miejsca można przeczytać na stronie: http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/
Autorka tekstu - Renata Gontarz
Autor zdjęć - Zbigniew Gontarz
przedruk ze strony: ...
Maleńki Kościółek świętego Andrzeja Świerada i świętego Benedykta jest jednym z najcenniejszych zabytków Małopolski. Najstarsze jego fragmenty pochodzą z lat 1080-1090. Romańskie prezbiterium datuje się na rok 1083, chociaż nawa świątyni jest już późniejsza, powstała w XIV wieku. Wewnątrz znajdują się cenne romańskie polichromie oraz obraz Matki Boskiej ze św. Katarzyną i św. Barbarą datowany na przełom XV i XVI wieku. Cudowne dla oka jest położenie kościoła na wzgórzu ponad taflą wody jeziora, dzięki czemu przedstawia się piękny widok.
Kilkaset metrów dalej drogą możemy przespacerować się do małej kapliczki wyżłobionej w skale w miejscu dawnej pustelni. Jest też źródło, którego woda (jak podają wierzenia) ma moc uzdrawiającą.
Obok sanktuarium jest jeszcze jedna atrakcja, zupełnie innego rodzaju – przeprawa promowa przez Dunajec
Więcej informacji na temat miejsca można przeczytać na stronie: http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/
Autorka tekstu - Renata Gontarz
Autor zdjęć - Zbigniew Gontarz
przedruk ze strony: ...
Tropie
Kościółek w Tropiu bardzo malowniczy na tarasie nad jeziorem Czchowskim. Wycieczkę tam można połączyć z wizytą w zamku Tropsztyn na drugim brzegu.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Tropie
Z tego co mi wiadomo kierunek obrany przez Andrzeja Świerada (Żurawka) był dokładnie przeciwny. Od Opatowca przez Tropie w okolice Nitry. Kwestia jej "niedalekości" też jest dyskusyjna. Wszak to tylko 350 km. Z tego co pamiętam jest to pierwszy Polak wyniesiony przez kościół na ołtarze.regon pisze:Kult tych mnichów jest bardzo żywy w okolicach Tropia, niedaleko Nowego Sącza nad Jeziorem Czchowskim gdzie w X wieku przybyli z klasztoru benedyktyńskiego z niedalekiej Nitry (obecnie Słowacja) by prowadzić tu życie pustelnicze.
Jest jeszcze jedna atrakcja (idąc w drugą stronę) a mianowicie most wiszący (właściwie kładka) - ładnie buja.regon pisze:Obok sanktuarium jest jeszcze jedna atrakcja, zupełnie innego rodzaju – przeprawa promowa przez Dunajec
Zamek (prywatny) znajduje się w miejscowości o pięknej (szczególnie do wymówienia przez obcokrajowców) nazwie Wytrzyszczka.Comen pisze: Wycieczkę tam można połączyć z wizytą w zamku Tropsztyn na drugim brzegu.
Tropie
Planując przeprawę promem przez Dunajec z Tropia do Wytrzyszczki lub odwrotnie:
pamiętam z przed kilku lat, ze prom bierze chyba cztery samochody i koło południa jest przerwa w kursowaniu, chyba była półgodzinna. Należy sprawdzić.
pamiętam z przed kilku lat, ze prom bierze chyba cztery samochody i koło południa jest przerwa w kursowaniu, chyba była półgodzinna. Należy sprawdzić.
Tropie
Należy też brać pod uwagę, że dzisiaj to może potencjalnie niedaleko, ale Nitra leży dokładnie po drugiej stronie Karpat. Zobor to ostatni szczyt - dalej jest już tylko Wielka Nizina Węgierska. W XI w. przeprawa przez puszcze karpackie, teren praktycznie bezludny (jakoś nie wydaje mi się, żeby jakiekolwiek osady Górnej Słowacji były aż takie stare) to był na pewno spory wysiłek.gar pisze:Kwestia jej "niedalekości" też jest dyskusyjna. Wszak to tylko 350 km. Z tego co pamiętam jest to pierwszy Polak wyniesiony przez kościół na ołtarze.
Na zboczach wspomnianej góry Zobor są dwie domniemane pamiątki po polskim mnichu. Svoradova Jaskinia, czyli bardzo możliwe, że miejsce które zamieszkiwał oraz Svoradovy Pramen - źródełko z wodą uważaną tradycyjnie za leczniczą. Relikwie świętego podobno przechowywane są w katedrze św. Emmerama w Nitrze, chociaż będąc tam dwa razy nigdy nie udało mi się ich wypatrzyć.
Wracając do kościoła w Tropiu to jest to jedna z najstarszych świątyń na ziemiach polskich. Formalnie uważa się, że powstał za Kazimierza Odnowiciela, ale w badaniach archeologicznych odkryto fundamenty jeszcze starszej mniejszej budowli stojącej w tym miejscu. Skoro kościół miał kontakty z tym nitrzańskim podejrzewa się, że mogła to być jedna z filii misyjnych kościoła obrządku wschodniego związanego z Państwem Wielkomorawskim i misją Cyryla i Metodego. O kontaktach tych ostatnich z państwem Wiślan mówi legenda św. Metodego wspominająca o "księciu na Wiślech, co chrześcijanom urągał" i którego później siłą ochrzcili. Zresztą podejrzewa się, że dwaj pierwsi domniemani biskupi krakowscy Prohor i Prokulf to byli najprawdopodobniej wyznawcy grekokatolicyzmu.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Tropie
Ja bym tego grekokatolicyzmem nie nazwał (ten powstał w 1596 - pierwotnie pod inną nazwą). Mniemam że chodzi Ci o tzw. ryt słowiański.Comen pisze:Zresztą podejrzewa się, że dwaj pierwsi domniemani biskupi krakowscy Prohor i Prokulf to byli najprawdopodobniej wyznawcy grekokatolicyzmu.
Tropie
No tak nie chodzi oczywiście o kościół unicki, tylko o obrządek staro-cerkiewno-słowiański i wpływy bezpośrednio z Bizancjum.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Tropie
"Odkryj Małopolskę" m.in. w Tropiu i Wytrzyszczce.
http://krakow.tvp.pl/26867990/8-ix-2016
Od nas rzut beretem.
Jak się zrobi cieplej i zielono, zrobimy tam wycieczkę.
http://krakow.tvp.pl/26867990/8-ix-2016
Od nas rzut beretem.
Jak się zrobi cieplej i zielono, zrobimy tam wycieczkę.
Re: Tropie
Dzisiaj przeprawialiśmy się. Cztery auta - nie ma szans. Trzy krótkie maksymalnie.
Przerwa teoretycznie między 12.00 a 13.00, choć nie wiedzieć czemu sternik zrobił sobie dzisiaj dłuższą przerwę ok. 13.20 (po stronie Wytrzyszczki), gdy opuściliśmy samochodem pokład. Zepsuliśmy coś?

Uwaga: trzeba uważać na zawieszenia i misy olejowe przy zjeździe z "promu".
Niebawem kilka ujęć z tego malowniczego miejsca.
Re: Tropie
W sumie jeśli nie jedzie się nigdzie dalej bardziej opłaca się zostawić samochód po stronie Wytrzyszczki i popłynąć do Tropia na piechotę. Daleko nie ma.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Tropie
Przecież przeprawa samochodem sama w sobie to główna atrakcja w tej okolicy (poza obiektami sakralnymi). My akurat od południa wjechaliśmy do Tropia, kończąc na tej przeprawie.
Re: Tropie
Były słowa, teraz obraz:
Przeprawa wkrótce.
Przeprawa wkrótce.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Tropie
Wygląda że wokół kościoła było dość pusto.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Tropie
Ja tam nigdy tłumów nie widziałem. Jeśli nie spotkasz się z jakąś wycieczką lub pielgrzymką to raczej wielu ludzi się tam nie widzi. A to dodatkowy atut tego miejsca.
Re: Tropie
Jest altana, ławki i inne udogodnienia dla pielgrzymów. Poza nami zatrzymali się tam wtedy starsi ludzie z Gdyni. Poszli w stronę pustelni. Ogólnie pustki.
Przeprawa Tropie-Wytrzyszczka:
Przeprawa Tropie-Wytrzyszczka:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Tropie
Jadąc w sobotę w południe i wracając w poniedziałek o podobnej porze "prom" w konserwacji, na podnośnikach.
Re: Tropie
Dzisiaj zrobiliśmy sobie spacer wzdłuż Jeziora Czchowskiego i obok wspomnianej przeprawy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Tropie
Prom widzę działa a zamek otwarty?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Tropie
Otwarty.
A propos promu...Dziwna sytuacja, 3 samochody od strony Tropia czekają do momentu, gdy po stronie Wytrzyszczki będzie pełny stan na łajbie. Rozumiem, że czekają na główną atrakcję tej drogi, ale już dawno na ich miejscu pojechałbym dookoła.
A propos promu...Dziwna sytuacja, 3 samochody od strony Tropia czekają do momentu, gdy po stronie Wytrzyszczki będzie pełny stan na łajbie. Rozumiem, że czekają na główną atrakcję tej drogi, ale już dawno na ich miejscu pojechałbym dookoła.