Strona 1 z 1
Płatne drogi na Słowacji
: 29 lip 2013, o 19:49
autor: Comen
Na Słowacji obowiązkowe jest wykupienie winietek na wszystkie istniejące autostrady i drogi ekspresowe R1, R2 i R6. Z tych ostatnich najważniejsze znaczenie ma R1 łącząca Bratysławę z Bańską Bystrzycą, pozostałe to tylko małe fragmenty np. obwodnica miasta Tornal'a. Natomiast drogi krajowe wolne są od opłat dla samochodów osobowych. Winietka na 10 dni kosztuje 10 EURO a na 30 dni 14 EURO
Re: Płatne drogi na Słowacji
: 29 lip 2013, o 20:59
autor: Gollum
Ważniejszy od cennika winiet jest tu cennik mandatów. Standardem jest, że na końcu każdej płatnej, zwłaszcza tej krótkiej drogi stoi policja i kosi mandaty. Od lat słowaccy mundurowi zbijają na tym gigantyczne pieniądze. Niemal wyłącznie od obcokrajowców. Raz zapłaciłem, bo w pale mi się nie mieściło, że ta dziurawa dwupasmówka to autostrada. A potem wielokrotnie widziałem policją czatującą na cudzoziemców, szczególnie w Koszycach.
Re: Płatne drogi na Słowacji
: 29 lip 2013, o 22:07
autor: Adler
Gollum pisze:Ważniejszy od cennika winiet jest tu cennik mandatów.
I to jest bardzo dobry pomysł na kolejny temat na forum. <tak>
Gollum pisze:Standardem jest, że na końcu każdej płatnej, zwłaszcza tej krótkiej drogi stoi policja i kosi mandaty. Od lat słowaccy mundurowi zbijają na tym gigantyczne pieniądze. Niemal wyłącznie od obcokrajowców.
A Słowacy przyjeżdżają do nas i hulaj dusza...
Re: Płatne drogi na Słowacji
: 29 lip 2013, o 22:11
autor: Gollum
ale w przypadku Słowacji jest to ściśle powiązane. Słowacy wprost mówią, że brak informacji o konieczności posiadania winiet przy wjeździe na autostradę i takowych informacji w miejscach ich zakupu (m. in. na stacjach) to celowa polityka: jak najmniej ludzi ma wiedzieć o winietach, by jak najwięcej płaciło mandaty
Re: Płatne drogi na Słowacji
: 29 lip 2013, o 22:15
autor: Comen
No ale po prawdzie jeśli coś ma znak autostrady to trzeba to traktować jako drogę płatną nawet jeśli bardziej przypomina grunt księżycowy, zresztą z tego co pamiętam to na Słowacji drogi były raczej lepsze niż w Polsce. A zwyczaje policjantów w kraju w którym mało zarabiają można przewidzieć