Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Lustrzanka czy kompakt?
Lustrzanka czy kompakt?
Jakie są Wasze doświadczenia z fotografowaniem w podróży?
Pomówmy w tym wątku o sprzęcie do fotografowania...
Osobiście bardzo lubię tę tematykę:)
Pomówmy w tym wątku o sprzęcie do fotografowania...
Osobiście bardzo lubię tę tematykę:)
Hejka od roku używam lustrzanki i powiem tylko że jakość zdjęć robionych lustrzanką jest nieporównywalnie lepsza od wszelkich innych kompaktów czy hybryd a miałem i to i to.
Minus to to że trzeba mieć kilka obiektywów bo jeden to dużo za mało. Najlepiej kupić samo body i obiektywy dokupić samemu gdyż obiektywy które są razem z lustrzanką są to tzw KITY czyli nic nie warte. Zdjęcie się nimi zrobi oczywiście ale ... to nie to.
Ja mam Sony A 700,czemu taką?? No cóż sprzęt jest dość profesjonalny i można do niego kupić dość tanio dobre obiektywy które były wykonane do strych aparatów minolty. Są często lesze niż te co teraz gdyż jest to stare wykonanie z obudową metalową i typowymi soczewkami szklanymi. Przy wyborze obiektywu ważne jest jego światło im jaśniejsze tym zdjęcia w ciemnych pomieszczeniach jak np w kościołach mogą być wykonywane bez lampy i robione z ręki a nie ze statywu. Sony ma jeszcze ten plus że w korpusie ma stabilizację obrazu. Inne jak np. Nikon ma stabilizację w obiektywie co zwiększa dużo jego cenę czasami 2x. Pisze o Sony bo ten mam i go chwalę na pewno ktoś kto ma inny np Nikon czy Kanon inny będzie chwalił swój. Nikony są bardzo dobre ale obiektywy do nich są w cenach ooooo ogromnych. Po zakupie potrzeba przynajmniej 3 obiektywy SZEROKOKĄTNY, MACRO, no i ZOOM w tym ostatnim jest kilka rozmiarów i po kupnie mniejszego potem zbieramy na większy aż kupi się ogrom gdzie zdjęcia praktycznie tylko ze statywu przy max przybliżeniu i w świetnej pogodzie. Zabawa jest fajna a zdjęcia wychodzą piękne. Ja zawsze zabieram sprzęt ze sobą i robię dużo zdjęć, fakt nie jest lekki ale przy odpowiednim plecaku nie ma problemu.
Minus to to że trzeba mieć kilka obiektywów bo jeden to dużo za mało. Najlepiej kupić samo body i obiektywy dokupić samemu gdyż obiektywy które są razem z lustrzanką są to tzw KITY czyli nic nie warte. Zdjęcie się nimi zrobi oczywiście ale ... to nie to.
Ja mam Sony A 700,czemu taką?? No cóż sprzęt jest dość profesjonalny i można do niego kupić dość tanio dobre obiektywy które były wykonane do strych aparatów minolty. Są często lesze niż te co teraz gdyż jest to stare wykonanie z obudową metalową i typowymi soczewkami szklanymi. Przy wyborze obiektywu ważne jest jego światło im jaśniejsze tym zdjęcia w ciemnych pomieszczeniach jak np w kościołach mogą być wykonywane bez lampy i robione z ręki a nie ze statywu. Sony ma jeszcze ten plus że w korpusie ma stabilizację obrazu. Inne jak np. Nikon ma stabilizację w obiektywie co zwiększa dużo jego cenę czasami 2x. Pisze o Sony bo ten mam i go chwalę na pewno ktoś kto ma inny np Nikon czy Kanon inny będzie chwalił swój. Nikony są bardzo dobre ale obiektywy do nich są w cenach ooooo ogromnych. Po zakupie potrzeba przynajmniej 3 obiektywy SZEROKOKĄTNY, MACRO, no i ZOOM w tym ostatnim jest kilka rozmiarów i po kupnie mniejszego potem zbieramy na większy aż kupi się ogrom gdzie zdjęcia praktycznie tylko ze statywu przy max przybliżeniu i w świetnej pogodzie. Zabawa jest fajna a zdjęcia wychodzą piękne. Ja zawsze zabieram sprzęt ze sobą i robię dużo zdjęć, fakt nie jest lekki ale przy odpowiednim plecaku nie ma problemu.
Ja jednak będę się upierał, że najważniejsze są: temat, ujęcie i warunki w jakich robimy zdjęcie, a dopiero później sprzęt.arti5c pisze:Hejka od roku używam lustrzanki i powiem tylko że jakość zdjęć robionych lustrzanką jest nieporównywalnie lepsza od wszelkich innych kompaktów czy hybryd a miałem i to i to.
Wszystkie te zdjęcia zrobiłem kompaktem SONY DSC-P92:
http://www.moje_beskidy_mo.republika.pl/konkurs.html
Nie wszyscy muszą mieć takie zdanie jak ja, życie było by wtedy smutne. Temat i ujęcie jest ważne i tu aparat nie ma żadnego wpływu, ale odnośnie warunków nie zgodzę się bo w każdych warunkach można zdobić dobre zdjęcie mając odpowiedni obiektyw. Nawet zima podczas opadów śniegu i przy tym nocą przy sztucznym oświetleniu nie używając Lampy. Jasny dobry obiektyw zrobi swoje. Wiem co piszę bo takie robiłem nie raz na wycieczkach np w pięknie oświetlonej Pradze zimą nocą i przy opadach. Czasami śnieg pozwala zrobić ze zdjęciem to czego bez niego by się nie udało. Ale to wszystko rzecz gustu. Ja obstaje nadal za lustrzanką i dobrymi obiektywami.Norden pisze:Ja jednak będę się upierał, że najważniejsze są: temat, ujęcie i warunki w jakich robimy zdjęcie, a dopiero później sprzęt.arti5c pisze:Hejka od roku używam lustrzanki i powiem tylko że jakość zdjęć robionych lustrzanką jest nieporównywalnie lepsza od wszelkich innych kompaktów czy hybryd a miałem i to i to.
Pozdrawiam
Też tak uważam :-)arti5c pisze:Nie wszyscy muszą mieć takie zdanie jak ja, życie było by wtedy smutne.Norden pisze:Ja jednak będę się upierał, że najważniejsze są: temat, ujęcie i warunki w jakich robimy zdjęcie, a dopiero później sprzęt.arti5c pisze:Hejka od roku używam lustrzanki i powiem tylko że jakość zdjęć robionych lustrzanką jest nieporównywalnie lepsza od wszelkich innych kompaktów czy hybryd a miałem i to i to.
Nigdzie nie napisałem, że nie można zrobić dobrego zdjęcia w złych warunkach atmosferycznych. Miałem na myśli, że to w jakich warunkach robimy zdjęcia, ma większy wpływ na zamierzony efekt, niż to, czym je robimy.arti5c pisze:Temat i ujęcie jest ważne i tu aparat nie ma żadnego wpływu, ale odnośnie warunków nie zgodzę się bo w każdych warunkach można zdobić dobre zdjęcie mając odpowiedni obiektyw.
Jaki aparat fotograficzny
Tak jak przed wynalezieniem fotografii ważne były zdolności retoryczne podróżnika aby mógł w ciekawy i przekonywujący sposób opisać swoje przygody,odwiedzane miejsca i ludzi jakich spotkał. Tak w obecnych czasach ważny jest aparat fotograficzny.On to właśnie pozwoli nam zarejestrować to co widzieliśmy a słowa pozwolą nam to tylko ubarwnic i staniemy się narratorem przeżytych chwil .
Kiedyś podróżnikom towarzyszyli fotografowie których wyposażenie musiało nieść kilka objuczonych często do granic możliwości koni ,dzisiaj nie mamy takich problemów chowamy aparat fotograficzny i wyruszamy hmmmmm ...ale jaki aparat .Takie pytanie zadało sobie pewnie wielu turystów wyruszających na spotkanie przygody .
Pozostaniemy przy aparatach z zapisem cyfrowym ponieważ analogowe ze względu na utrudnienia jakie przysparzają wychodzą powoli z użycia i stosuje je wąskie grono fotografujących .
No i zaczoł się następny podział .... na kompaktowe nazwane tak ze względu na swoje wymiary i wiele dogodności w użyciu i lustrzanki gdzie matryca naświetlana jest po podniesieniu się lustra znajdującego się wewnątrz korpusu aparatu .Czy jak w najnowszych modelach Sony lustro jest półprzepuszczalne .
Na początek zajmę się kompaktem .jak już sama nazwa wskazuje są one bardzo kompaktowe
i posiadają wiele cech ułatwiających nawet niezaznajomionemu z tematem fotografii turyście na zrobienie w miarę dobrych zdjęć .Oczywiście aparat odpowiada tylko za prawidłowa ostrość czy za naświetlenie naszego zdjęcia a niestety nie weźmie odpowiedzialności za ,,ucięte głowy,, czy perfidnie skrzywiony horyzont .
Podstawowa sprawa przy zakupie będzie zasobność naszego portfela i to jakie zdjęcia chcemy robić .W tej chwili dominującą ilością pikseli na rynku kopaktow jest 8-12 milionów oczywiście nie chce dyskryminować posiadaczy aparatów z 6 czy 7 milionami ,różnica polega na tym ze mając większa ilość pikseli możemy zrobić większe powiększenie .Ktoś może powiedzieć no cóż, ja nie planuje powiększać zdjęć do formatu 60X70 cm mi wystarczy pocztówka .Lecz niestety na początku zabawy z fotografia będziemy mieli problemy z właściwym kadrowaniem i większa ilość pikseli pozwoli nam wykadrować ten najciekawszy fragment zdjęcia i co najważniejsze będzie on ostry a nie rozmazany .Inna ważną cecha aparatów kompaktowych są możliwości automatyki i na początek proponuje ustawienie aparatu na A pozwoli nam to na uniknąć rozczarowań.Większość aparatów ma również ustawienia na makro ,portret,krajobraz czy zdjęcia nocne .ważne jest aby poświecić parę minut na przestudiowanie instrukcji obsługi i zapoznanie się z funkcjami pokrętła ustawię aparatu .Istotnymi cechami naszego nowego nabytku są odporność na wilgoć czy kurz niektóre modele pozwalają na zrobienie zdjęć pod woda ale jest to z reguły związane z wyższa cena aparatu .
Często sprzedawca zachęca nas do kupna, reklamując możliwości do zbliżania i oddalania fotografowanego obiektu i opisując nam jaka wielokrotność jaka ma tzw zoom cyfrowy ,nie dajmy się zwieść - zoom cyfrowy można porównać do siedzenia przed komputerem i powiększaniem danego zdjęcia klikając na + czy - .Istotny jest zoom optyczny bo tylko on daje nam możliwość powiększenia podczas fotografowania bez strat na jakości zdjęcia .
Na zakończenie można dodać ze ważny jest zakres ISO z reguły jest on od 100 do 1800 czasami i więcej .On to pozwala nam na zrobienie zdjęcia w trudnych warunkach czy zdjęć nocnych ale im wyższe ISO tym z reguły wyższe tzw szumy na zdjęciu wiec nie ma co przesadzać i użyć podpórki czy statywu .
Myślę ze określiłem najważniejsze cechy dobrego kompaktu i ten mały poradnik będzie przydatny przy wyborze ,Zycze udanych zakupów i udanych zdjęć .
W razie pytań postaram się na nie zwięzłe odpowiedzieć i....CDN
Kiedyś podróżnikom towarzyszyli fotografowie których wyposażenie musiało nieść kilka objuczonych często do granic możliwości koni ,dzisiaj nie mamy takich problemów chowamy aparat fotograficzny i wyruszamy hmmmmm ...ale jaki aparat .Takie pytanie zadało sobie pewnie wielu turystów wyruszających na spotkanie przygody .
Pozostaniemy przy aparatach z zapisem cyfrowym ponieważ analogowe ze względu na utrudnienia jakie przysparzają wychodzą powoli z użycia i stosuje je wąskie grono fotografujących .
No i zaczoł się następny podział .... na kompaktowe nazwane tak ze względu na swoje wymiary i wiele dogodności w użyciu i lustrzanki gdzie matryca naświetlana jest po podniesieniu się lustra znajdującego się wewnątrz korpusu aparatu .Czy jak w najnowszych modelach Sony lustro jest półprzepuszczalne .
Na początek zajmę się kompaktem .jak już sama nazwa wskazuje są one bardzo kompaktowe

Podstawowa sprawa przy zakupie będzie zasobność naszego portfela i to jakie zdjęcia chcemy robić .W tej chwili dominującą ilością pikseli na rynku kopaktow jest 8-12 milionów oczywiście nie chce dyskryminować posiadaczy aparatów z 6 czy 7 milionami ,różnica polega na tym ze mając większa ilość pikseli możemy zrobić większe powiększenie .Ktoś może powiedzieć no cóż, ja nie planuje powiększać zdjęć do formatu 60X70 cm mi wystarczy pocztówka .Lecz niestety na początku zabawy z fotografia będziemy mieli problemy z właściwym kadrowaniem i większa ilość pikseli pozwoli nam wykadrować ten najciekawszy fragment zdjęcia i co najważniejsze będzie on ostry a nie rozmazany .Inna ważną cecha aparatów kompaktowych są możliwości automatyki i na początek proponuje ustawienie aparatu na A pozwoli nam to na uniknąć rozczarowań.Większość aparatów ma również ustawienia na makro ,portret,krajobraz czy zdjęcia nocne .ważne jest aby poświecić parę minut na przestudiowanie instrukcji obsługi i zapoznanie się z funkcjami pokrętła ustawię aparatu .Istotnymi cechami naszego nowego nabytku są odporność na wilgoć czy kurz niektóre modele pozwalają na zrobienie zdjęć pod woda ale jest to z reguły związane z wyższa cena aparatu .
Często sprzedawca zachęca nas do kupna, reklamując możliwości do zbliżania i oddalania fotografowanego obiektu i opisując nam jaka wielokrotność jaka ma tzw zoom cyfrowy ,nie dajmy się zwieść - zoom cyfrowy można porównać do siedzenia przed komputerem i powiększaniem danego zdjęcia klikając na + czy - .Istotny jest zoom optyczny bo tylko on daje nam możliwość powiększenia podczas fotografowania bez strat na jakości zdjęcia .
Na zakończenie można dodać ze ważny jest zakres ISO z reguły jest on od 100 do 1800 czasami i więcej .On to pozwala nam na zrobienie zdjęcia w trudnych warunkach czy zdjęć nocnych ale im wyższe ISO tym z reguły wyższe tzw szumy na zdjęciu wiec nie ma co przesadzać i użyć podpórki czy statywu .
Myślę ze określiłem najważniejsze cechy dobrego kompaktu i ten mały poradnik będzie przydatny przy wyborze ,Zycze udanych zakupów i udanych zdjęć .
W razie pytań postaram się na nie zwięzłe odpowiedzieć i....CDN
Dla mnie ważny jest aparat który ma ciekawe funkcje i jest odpornym towarzyszem na wędrówki.
Mój typ w obecnie w ręku to hybryda FUJI S5800 i naprawdę posiada wszystko co ma mieć tj. zoom makro kręcenie filmów i przede wszystkim odporność na warunki eksploracyjne ... tutaj nie ma żartów dla aparatów :mrgreen:
Następnym moim wyborem jak będę zmieniał sprzęt będzie nadal firma FUJI tylko że może coś z wyższej półki ale podobny do tego co teraz posiadam.
Mój typ w obecnie w ręku to hybryda FUJI S5800 i naprawdę posiada wszystko co ma mieć tj. zoom makro kręcenie filmów i przede wszystkim odporność na warunki eksploracyjne ... tutaj nie ma żartów dla aparatów :mrgreen:
Następnym moim wyborem jak będę zmieniał sprzęt będzie nadal firma FUJI tylko że może coś z wyższej półki ale podobny do tego co teraz posiadam.
- petruss1990
- Ekspert
- Posty: 1136
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
Ja zostałem w epoce dinozaurów. Posiadam Minoltę 505si i Zenita11. Oba to analogowe lustrzanki. I jestem bardzo zadowolony. Tradycyjna fotografia sprawia mi większą frajdę, jest taka ciekawość gdy ktoś ci robi zdjęcie to co zawarł, każdy ma niepowtarzalny styl. Klisze są też lepsze do archiwizacji. Cyfrowe zdjęcia często giną po kilku latach. Co do kompaktów to mają taką fajną zaletę, że są małe i poręczne. W sam raz na wycieczki.
Nie można kochać ojczyzny, nie kochając miejsca, w którym się człowiek urodził...
Re: Lustrzanka czy kompakt?
Ja osobiście polecam lustrzankę, zwykły kompakt nigdy nie da sobie tak dobrze rady jak lustrzanka.
Ja posiadam od świąt sprzęt niestety z niskiej półki, lecz za swoje ciężko zarobione pieniądze.
Canon EOS 1000d ob. 18-55mm IS.
Dla początkującego myślę, że dobry sprzęt. :)
Ja posiadam od świąt sprzęt niestety z niskiej półki, lecz za swoje ciężko zarobione pieniądze.
Canon EOS 1000d ob. 18-55mm IS.
Dla początkującego myślę, że dobry sprzęt. :)
Re: Lustrzanka czy kompakt?
Wrzuć czasem przykładowe zdjęcia w dziale "Moje podróże-fotorelacje" lub "Fotografia w podróży".Wyeliminowany pisze:Ja posiadam od świąt sprzęt niestety z niskiej półki, lecz za swoje ciężko zarobione pieniądze.
Canon EOS 1000d ob. 18-55mm.
Pooglądamy. :-)
To też zależy od danego kompaktu. Np. mój kompakt Sony DSC-HX1 posiada technologię stosowaną w lustrzankach. Jakość zdjęć bardzo dobra. Nie narzekam.Wyeliminowany pisze:zwykły kompakt nigdy nie da sobie tak dobrze rady jak lustrzanka.
Re: Lustrzanka czy kompakt?
Kontynuując dylemat lustrzanka kontra kompakt przyznam szczerze, że choć w moim posiadaniu znajduje się lustrzanka, to częściej sięgam po kompakt. Dlaczego? Otóż lustrzanka ma znacznie większe rozmiary niż kompakt i jest o wiele bardziej delikatnym sprzętem, a wiadomo, że w podróży bywa różnie. Dlatego ładuję w kieszeń kompakt i jazda. Szybki czas reakcji, mały, poręczny, dobry obiektyw, a do tego odporny na upadki, brud, kurz, piasek, mróz i wodę.
Re: Lustrzanka czy kompakt?
Gdybym miała do wyboru: lustrzanka albo kompakt, zdecydowanie wybrałabym lustrzankę. Używam od kilku lat Sony A200 (+dwa obiektywy), była ze mną w Tatrach na trudnych szlakach - oczywiście to dodatkowy i ciężki bagaż ale "robi" zdecydowanie lepsze zdjęcia. Ostatnio zakupiłam kompakt Sony HX9V tylko po to, żeby zabrać go tam, gdzie użycie lustrzanki jest utrudnione i trochę dla wygody. Po kilku testach jednak łapię się na tym, że lepiej wychodzi mi fotografowanie lustrem (zdecydowanie łatwiej jest mi kadrować używając wizjera). To chyba tyle jeśli chodzi o moje skromne amatorskie uwagi :-)
- sprocket73
- User
- Posty: 19
- Rejestracja: 15 maja 2012, o 09:53
Re: Lustrzanka czy kompakt?
Fotografowanie podczas podróży i wycieczek to temat rzeka. Moje podejście jest następujące.
Trzeba iść na kompromis, pomiędzy: oczekiwaniami, umiejętnościami i stopniem poświęcenia.
Oczekiwania co do fotek z wyjazdu mogą być minimalne (z wycieczki do Paryża przywozimy jedną fotkę z Wieżą Eiffla w tle) lub maksymalne (ze spaceru do najbliższego lasu przywozimy 200 zdjęć na poziomie National Geographic). Oczywiście pomiędzy jednym a drugim jest cała masa stanów pośrednich i pierwszym krokiem jest zastanowienie się czego tak naprawdę chcemy. Czy ma to być parę pamiątek z wybranych miejsc o przeciętnej jakości, czy też dużo dobrych zdjęć zakresem tematycznym obejmujących cały wyjazd. Kiedy oczekiwania są małe, wystarczy byle jaki aparat, a nawet komórka.
Umiejętności to połączenie talentu artystycznego i doświadczenia. Przeważnie proste tanie aparaty są projektowane tak, aby możliwie mocno wspomagać słaby czynnik ludzki. Im droższy i lepszy aparat, tym większe umiejętności potrzebne do jego obsługi. Natomiast talent albo się ma, albo nie. Czasem ktoś pyta "jaki aparat kupić, żeby zrobić takie zdjęcia". Pytanie to sugeruje, że sprzęt załatwia wszystko, a nieprawda, bo najważniejszy jest fotograf.
O co chodzi z tym stopniem poświęcenia? O to, że jak się idzie na całodzienną długą wycieczkę w góry, to nie każdemu chce się nosić ze sobą 10 kg sprzętu foto, a do tego poświęcić w sumie po kilka godzin z każdego dnia na robienie zdjęć. Tak samo idąc w miasto, przy 35 stopniowym upale i tłumach turystów, nie każdemu chce się cały czas kombinować jak tu zrobić ciekawą fotkę, latać ze statywem, wyczekiwać odpowiedniej chwili na ujęcie. Tutaj ważne jest zadanie sobie pytania, co jest ważniejsze: wycieczka, czy zdjęcia... wypoczynek, czy zdjęcia... wyluzowanie się, czy zdjęcia.
W końcu sprzęt powinien być wypadkową wynikającą z analizy tych trzech czynników. Do wyboru mamy tyle różnych aparatów, że każdy może znaleźć coś, co idealnie zaspokoi jego potrzeby. Większości turystów wystarczy prosty kompakt, taki za 500-1000 zł. Jeżeli włożą trochę serca w zdjęcia i poświęcą trochę czasu, to taki kompakt powinien wystarczyć. Jeżeli ktoś łyknął bakcyla fotografii i samo robienie zdjęć to dla niego przyjemność może iść w kierunku zaawansowanych kompaktów (jeżeli ważniejsze jest to co na zdjęciach), albo prostych lustrzanek (jeżeli ważniejsza jest jakość zdjęć). Idąc dalej, pasjonaci będą targać ze sobą kilka obiektywów na zmianę, aby połączyć uniwersalność kompaktów z jakością lustrzanek, a profesjonaliści zabiorą całe torby sprzętu i będą wstawać przed wschodem słońca, aby zająć odpowiednią miejscówkę i zrobić zapierające dech w piersiach zdjęcia na wystawę.
A wracając do tematu wątku. Lustrzanka nie jest gwarancją satysfakcji ze zdjęć. Pozostają jeszcze umiejętności i chęci. Wielu ludzi kupuje lustro i myślą, że to wystarczy, aby mieć ładne fotki. Nieprawda. Potem nie chce im się tego lustra nosić, bo ciężkie, a jak już gdzieś zabiorą to robią w trybie 'auto' bo nie wiedzą co do migawka i przesłona. Wielu zawodowych fotografów na wyjazdy zabiera kompakt i robią nim ładne pamiątkowe zdjęcia. Przemyślcie więc, czego tak naprawdę potrzebujecie, abyście byli zadowoleni z efektów.
Trzeba iść na kompromis, pomiędzy: oczekiwaniami, umiejętnościami i stopniem poświęcenia.
Oczekiwania co do fotek z wyjazdu mogą być minimalne (z wycieczki do Paryża przywozimy jedną fotkę z Wieżą Eiffla w tle) lub maksymalne (ze spaceru do najbliższego lasu przywozimy 200 zdjęć na poziomie National Geographic). Oczywiście pomiędzy jednym a drugim jest cała masa stanów pośrednich i pierwszym krokiem jest zastanowienie się czego tak naprawdę chcemy. Czy ma to być parę pamiątek z wybranych miejsc o przeciętnej jakości, czy też dużo dobrych zdjęć zakresem tematycznym obejmujących cały wyjazd. Kiedy oczekiwania są małe, wystarczy byle jaki aparat, a nawet komórka.
Umiejętności to połączenie talentu artystycznego i doświadczenia. Przeważnie proste tanie aparaty są projektowane tak, aby możliwie mocno wspomagać słaby czynnik ludzki. Im droższy i lepszy aparat, tym większe umiejętności potrzebne do jego obsługi. Natomiast talent albo się ma, albo nie. Czasem ktoś pyta "jaki aparat kupić, żeby zrobić takie zdjęcia". Pytanie to sugeruje, że sprzęt załatwia wszystko, a nieprawda, bo najważniejszy jest fotograf.
O co chodzi z tym stopniem poświęcenia? O to, że jak się idzie na całodzienną długą wycieczkę w góry, to nie każdemu chce się nosić ze sobą 10 kg sprzętu foto, a do tego poświęcić w sumie po kilka godzin z każdego dnia na robienie zdjęć. Tak samo idąc w miasto, przy 35 stopniowym upale i tłumach turystów, nie każdemu chce się cały czas kombinować jak tu zrobić ciekawą fotkę, latać ze statywem, wyczekiwać odpowiedniej chwili na ujęcie. Tutaj ważne jest zadanie sobie pytania, co jest ważniejsze: wycieczka, czy zdjęcia... wypoczynek, czy zdjęcia... wyluzowanie się, czy zdjęcia.
W końcu sprzęt powinien być wypadkową wynikającą z analizy tych trzech czynników. Do wyboru mamy tyle różnych aparatów, że każdy może znaleźć coś, co idealnie zaspokoi jego potrzeby. Większości turystów wystarczy prosty kompakt, taki za 500-1000 zł. Jeżeli włożą trochę serca w zdjęcia i poświęcą trochę czasu, to taki kompakt powinien wystarczyć. Jeżeli ktoś łyknął bakcyla fotografii i samo robienie zdjęć to dla niego przyjemność może iść w kierunku zaawansowanych kompaktów (jeżeli ważniejsze jest to co na zdjęciach), albo prostych lustrzanek (jeżeli ważniejsza jest jakość zdjęć). Idąc dalej, pasjonaci będą targać ze sobą kilka obiektywów na zmianę, aby połączyć uniwersalność kompaktów z jakością lustrzanek, a profesjonaliści zabiorą całe torby sprzętu i będą wstawać przed wschodem słońca, aby zająć odpowiednią miejscówkę i zrobić zapierające dech w piersiach zdjęcia na wystawę.
A wracając do tematu wątku. Lustrzanka nie jest gwarancją satysfakcji ze zdjęć. Pozostają jeszcze umiejętności i chęci. Wielu ludzi kupuje lustro i myślą, że to wystarczy, aby mieć ładne fotki. Nieprawda. Potem nie chce im się tego lustra nosić, bo ciężkie, a jak już gdzieś zabiorą to robią w trybie 'auto' bo nie wiedzą co do migawka i przesłona. Wielu zawodowych fotografów na wyjazdy zabiera kompakt i robią nim ładne pamiątkowe zdjęcia. Przemyślcie więc, czego tak naprawdę potrzebujecie, abyście byli zadowoleni z efektów.
Re: Lustrzanka czy kompakt?
Sprocket73 bardzo ciekawa i wg mnie mądra wypowiedź :) Mnie w podróży wystarcza aparat Sony DSC-HX200V, który nie jest sprzętem o dużych gabarytach, więc mogę go z powodzeniem nosić, łażąc po górach. Jest to aparat hybrydowy więc ani zbyt prosty ani zbyt skomplikowany, słowem w sam raz :) Na jakość zdjęć absolutnie nie narzekam, ponadto aparat wyposażony jest w bardzo przydatną dla podróżnika funkcję GPS. Gorąco polecam :)