turystycznie-forum.pl

Czy ktoś z Was może polecić sprawdzony hotel/motel/dom wczasowy itp. w Bieszczadach?

W Bukowcu znajduje się ośrodek wczasowy "Solinka". Można tam wynająć zarówno domki jak i pokoje. W cenach się nie orientuję. Warunki całkiem przyzwoite.

http://www.solinka.ostnet.pl/

Polecam:

http://www.bieszczady.net.pl/bialy/

Bardzo dobra lokalizacja, niedaleko wyjście na główne szlaki. Dobre połączenia komunikacyjne (co chwilę kursują busy) do Ustrzyk Dolnych. Na przeciwko karczma z dobrym jedzonkiem ;-). Ceny noclegu-przystępne.

W Ustrzykach Dolnych natomiast polecam Hotelik Beszczadzka . Byłam tam 3 lata temu i muszę powiedzieć, że jest to bardzo dogodne miejsce-centrum, przy głównej trasie prowadządzej do Wołosatego oraz Ustrzyk Górnych. Warunki typowo turystyczne,niedrogo, obiekt w środku ma charakterystyczny, drewniany wystrój (bardzo klimatycznie), łazienki w większości wspólne, dobra restauracja poniżej i... czego więcej trzeba..;-)?

Yoana pisze: a warunki...turystyczne...

ciekawe sformułowanie, co według Ciebie oznacza ten termin? Zobaczymy czy się zgadzamy ;-)

Fromena pisze:ciekawe sformułowanie, co według Ciebie oznacza ten termin?

Wystarczające, aby się wyspać i dobrze zjeść ;-) bez zbędnych wygód...

u mnie po ostatnim wyjeździe sprowadziło się to do ciepłej wody i łóżka bez karaluchów i "innych gości" :-P

Fromena pisze:łóżka bez karaluchów i "innych gości"

To prawdziwe szczęście miałaś... ;-) Jest przynajmniej co wspominać...

Prosimy o kolejne, warte uwagi miejsca noclegowe w tym regionie.

Słyszałam, że warte uwagi jest Górskie Schronisko PTTK. Czy ktoś wie coś na ten temat?

Jeśli wybierasz się tez na Tarnicę to możesz się zatrzymać w Ustrzykach Górnych w "Kremenarosie". Do pozytywów schroniska zalicza się klimat jaki tam panuje 8-) warunki "turystyczne" :-P

http://domkiwpolanczyku.bieszczady24.pl/
polecam:)
warunki super, czysto i blisko wszedzie:) byłam i sie nie zawiodłam:)

Polecam Bacówkę PTTK w Jaworzcu . Do dyspozycji pole namiotowe, miejsce na rozpalenie ogniska, możliwość jazdy konnej oraz napicia się przepysznego grzańca. Niewątpliwie zaletą jest historyczne położenie oraz przepiękne widoki, które napewno umilą nam spędzony tam czas :-)

W mordę jeża :shock: ale obiekty polecacie.
Schronisko Kremenaros poleciłabym tylko i wyłącznie najgorszemu wrogowi, zajęło chyba przedostatnie miejsce w rankingu schronisk n.p.m. Każdy kto jest alergikiem powinien mieć tam zakaz wstepu.
Jaworzec kiedyś było to dobre miejsce ale następują zmiany jak w kalejdoskopie. Od środy jest nowy gospodarz, życzę Mu wszystkiego co najlepsze, czyli oby tam dłużej wytrzymał.
Co mogę polecić z czystym sercem z tańszych noclegów: schronisko Pod Małą Rawką, pokoje nad stacją GOPR w Ustrzykach G. (rezerwuje się przez centralę w Sanoku), Dolny Smerek w Smereku (warunki turystyczne ale świetne są tam imprezy np. koncerty, a jedzenie palce lizać i duże porcje), droższa Niemczukówka w Smereku, Wiking w Ustrzykach Dolnych (ceny jak w schronisku ale standard hotelowy z łazienkami, TV itd), Noclegi nad Soliną (to takie domki). Bardzo tanio i fajnie jest w schronisku PTSM w Jabłonkach, w Mchawie, w Lesku (mimo iż to moloch).
Z tych świadczących usługi z najwyższej półki: Unitra w Polańczyku (tam można w sezonie zjeść super obiad: dwa dania i kompot) za 15 zł, kuchnia rewelacyjna, Energetyk w Myczkowcach, Perła w Czarnej, Orzech w Bukowcu. Zimą polecam Lesko-Ski.

Jeśli ktoś lubi fajny klimat i wspaniałe poranki polecam Schronisko Chatka
Puchatka na Połoninie Wetlińskiej (Bieszczady) - i choć jak widnieje karteczka "schronisko bez wody i prądu" to jest tan naprawdę miło :)

Moje ulubione schronisko znajduje sie "Pod Małą Rawką" w Bieszczadach, tam także przebywał Jerzy Harasymowicz

a jeśli ktos ma ochote posiedzieć przy klimatycznym kominku polecam Zyndranowa. (blisko przejście graniczne ze Słowacją - ok. Barwinka). Kominek w kształcie kufla piwa, jedna z większych kolekcja butelek po piwie, niesamowity klimat, gdzie czas się zakrzywia :)

"Pod Połoniną" w Wetlinie. Standard. Ceny dość niskie. Nocleg jak dla mnie w porządeczku, chyba że komuś przeszkadza akustyka (drzwi dziwnie wibrują, a ściany mają "uszy" <foch> ). Łazienka w pokoju albo na korytarzu. Ta na korytarzu znośna, choć widziałem ładniejsze. Druga ubikacja dość klaustrofobiczna i chyba specjalnie podgrzewana . Za to karczma doskonała. Zwłaszcza naleśniczki-pychotki z borówkami . Mniam. <brawo> <hura> . Jeszcze tam wrócę.

Szukaj w Wolosatem w internecie jest sporo ogłoszeń po sezonie na kwaterach prywatnych bez problemu znajdziesz a miejscowość to wrota Bieszczad

W tym regionie zdecydowanie (podobnie jak Fromena) mogę polecić "Solinkę" w Bukowcu.
Świetne miejsce dla zmotoryzowanych (dobra lokalizacja).
Warunki pobytowe dobre, ceny przystępne, dodatkowe atrakcje przy obiekcie (boiska, miejsce na ognisko/grilla, rzeka Solinka - w lecie coś niesamowitego!). Polecam, sprawdzone miejsce. <okok>

Zgadzam się z Tobą. Solinka w Bukowcu to naprawdę fajny ośrodek. Często odbieram grupy z tego ośrodka. Może nie ma tam wysokiego standardu, ale miejsce jest godne polecenia.

amber pisze:Zgadzam się z Tobą. Solinka w Bukowcu to naprawdę fajny ośrodek.

Całkiem możliwe, że to właśnie "Solinkę" wybierzemy na naszą bazę podczas przyszłorocznego, wrześniowego III Zlotu, który odbędzie się właśnie Bieszczadach. <tak>

Pani Ania na pewno by się cieszyła :)

Ktoś z szanownego grona był/nocował? <mysli>
Jakie ogólne wrażenia?
Honorują zniżki PTTK-owskie?
Dobra lokalizacja. Ceny jak na Bieszczady całkiem ok.

www:
http://wetlinapttk.com.pl/
http://www.wetlinapttk.pl/index.html

Czuję do tego miejsca sentyment, ale z ręką na sercu warunki noclegowe tam panujące są dla wytrawnych wędrowców. Coś z epoki późny Gomułka. Ale klimat jest.

Dzięki za odpowiedź.
Być może w sierpniu zawitam, bo mam tam w okolicy kilka miejsc do przejścia.
Znalazłem informację, że jest zniżka 20% dla członków PTTK.

Sprawdź jak to wygląda w PTSM-ie w Wetlinie bo jest (a przynajmniej był) przyjemny i niedrogi.

Comen pisze:"Pod Połoniną" w Wetlinie. Standard. Ceny dość niskie. Nocleg jak dla mnie w porządeczku, chyba że komuś przeszkadza akustyka (drzwi dziwnie wibrują, a ściany mają "uszy" <foch> ). Łazienka w pokoju albo na korytarzu. Ta na korytarzu znośna, choć widziałem ładniejsze. Druga ubikacja dość klaustrofobiczna i chyba specjalnie podgrzewana . Za to karczma doskonała. Zwłaszcza naleśniczki-pychotki z borówkami . Mniam. <brawo> <hura> . Jeszcze tam wrócę.

Polecasz to miejsce?
Zastanawiam się nad miejscówką.
Jeszcze w sierpniu w planie Rawki i Krzemieniec.
Marzy mi się wariant przez Jawornik, Rabią Skałę, Czerteż, ale ostatecznie może też być krótsza trasa z Przełęczy Wyżniańskiej.