Strona 1 z 1

Anons noclegowy

: 24 sty 2020, o 13:47
autor: Comen
W dobie Google Translator mieszane biznesy zagraniczne rezygnują z profesjonalnych tłumaczeń na rzecz kliknięcia w klawisz komputera. Efekty tego są takie jak w anonsie pewnej willi na polskim wybrzeżu. Fragment:
Ciesz się Morzem Bałtyckim
Punktem kulminacyjnym naszego zakwaterowania jest wyraźnie lokalizacja. Nasza willa znajduje się 800 m od plaży nad Morzem Bałtyckim i jest w odległości krótkiego spaceru w ciągu kilku minut. Z daleka od wielkiego miasta i przemysłu możesz tu zabić. Jako uzdrowisko Mielenko wciąż jest cenną wskazówką na portalach turystycznych, dzięki czemu można jeszcze lepiej cieszyć się opuszczonymi, piaszczystymi plażami. Czy podróżujesz rowerem? Główny! Wzdłuż plaży znajdują się ścieżki rowerowe. (Więcej o Bałtyku)

Re: Anons noclegowy

: 26 sty 2020, o 23:04
autor: Adler
W mojej pracy zawodowej odradzam wszystkim korzystania z Google Translatora. Już dawno bowiem przestały mnie dziwić te z automatu "wyciągnięte" krzaki.

Re: Anons noclegowy

: 27 sty 2020, o 09:26
autor: Comen
Natomiast dość ciekawe jest jaki to wyraz niemiecki czy też może angielski oznacza zarówno wypocząć jak i zabić?

Re: Anons noclegowy

: 27 sty 2020, o 12:18
autor: Adler
Może chodziło o angielskie "to kill time", tudzież niemieckie "die Zeit totschlagen". W obydwu przypadkach zabrakło słowa "czas" w tekście. Język potoczny.