Mój ostatni pobyt w Zakopanem (5 kat temu) miał miejsce w domu wypoczynkowym przy ul. Makuszyńskiego. Żeby nie reklamować, dam wskazówkę do wyguglania - w nazwie tego przybytku jest cyfra 2 oraz nazwisko polskiego lekarza o międzynarodowej sławie imieniem Tytus, który zmarł pod koniec XIX w. w Zakopanem
Pobyt tam oceniam w porządku, może bez luksusów, ale byliśmy zadowoleni, zwłaszcza że cena i lokalizacja w porządku. Mankamenty: brak aneksu kuchennego w naszym pokoju (na szczęście był w korytarzu tuż obok naszych drzwi) oraz WC u rodziców (mieli "prywatną" toaletę w swoim korytarzyku - z kolei gdy byli tam 1-2 lata wcześniej trafił im się "kompletny" pokój).