Nocuj jak bezdomni

Post autor: **Comen** » 25 kwie 2013, o 10:14

Nowa szwedzka inicjatywa jak to się dzisiaj zwykło modnie nazywać "best practice". W kilku miastach powstała sieć noclegów pod nazwą Hotel Factum. Trudno to nazwać hotelem w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wynajmuje się po prostu miejsca w których śpią bezdomni, np.: pod drzewkiem w parku, w starej opuszczonej ruderze, na filarze mostu, itp. Można też zrobić komuś nietypowy prezent i zarezerwować taki "apartament". Jak na Szwecję cena niewygórowana, tylko 100 SEK czyli równowartość 50 złotych. Projekt nie ma zresztą charakteru komercyjnego, ponieważ fundusze przeznaczane są na walkę z bezdomnością. Tutaj można sobie podejrzeć zdjęcia z miejsc noclegowych

Post autor: **Abderyta** » 27 kwie 2013, o 21:49

U nas nie przejdzie. Dla większości przedstawicieli naszego "mądrego" i "szlachetnego" narodu, bezdomny to osobnik, który sam jest sobie winny, więc nie ma najmniejszego powodu, by mu w jakikolwiek sposób pomagać. A do tego spędzanie noclegu tam, gdzie on, grozi zapewne zarażeniem się jakąś brzydką chorobą, np. pogardą dla konsumpcjonizmu czy wyścigu szczurów.

rabit · Post autor: **rabit** » 5 maja 2013, o 21:20

Czasami prostota języka abderyty bywa nie na miejcu ...

Hawajka · Post autor: **Hawajka** » 13 maja 2013, o 21:44

oczom nie wierzę..
szczególnie "przytulnie" w tej łazience.
nie rozumiem...

Gollum · Post autor: **Gollum** » 23 sie 2013, o 18:54

Tunel metra też nie jest zły, tylko że tu trzeba rezerwować więcej nocy, bo przywyknięcie do hałasu może potrwać kilka nocy. No i drogo; tylko o połowę taniej od hotelu na statku w centrum, naprzeciwko Gamla Stan.

Żaba · Post autor: **Żaba** » 17 paź 2013, o 15:34

Za młodu przemierzając Europę autostopem nocowało się w różnych miejscach :) również w parkach na trawce, ale za darmo :D

creamcheese · Post autor: **creamcheese** » 17 paź 2013, o 16:15

Jazda stopem przysparza wiele radości i wielu przygód.
"Za młodu przemierzając Polskę autostopem nocowało się w różnych miejscach

również w parkach na trawce"
...rano budziłem się na zarosniętym zielskiem, zaniedbanym...cmentarzu (nie pamietam gdzie to było)...i tak bywało,...albo w krzaczkach, w huku silników...na poligonie wśród czołgów (Ostróda).

Deleted · Post autor: **Deleted** » 28 sie 2014, o 20:03

Spanie po rowach ma przyszłość, co by nie pisać.. <brawo>

yaretzky · Post autor: **yaretzky** » 28 sie 2014, o 20:43

creamcheese pisze:...albo w krzaczkach, w huku silników...na poligonie wśród czołgów (Ostróda).

Mam podobne "poligonowe" wspomnienia, ale "moje rejony" to tzw. "trójkąt bermudzki" na Dolnym Śląsku w okolicach Kliczków - Przejęsław - Osiecznica (na płd.) lub Ławszowa (na płn.). Tylko w tym przypadku w miejsce creamcheese'owych czołgów były haubicoarmaty 152 mm... Też niezły hałas i adrenalina... :>

creamcheese · Post autor: **creamcheese** » 29 sie 2014, o 10:29

menel pisze:Spanie po rowach ma przyszłość, co by nie pisać.. <brawo>

Z doświadczenia w spaniu po rowach: radzę przed położeniem się spać zaznaczyć skąd przyszliśmy i dokąd udajemy się dnia następnego. Zdarzało mi się, że rankiem, zaspany szedłem kilka kilometrów w stronę z której przybyłem wieczorem (nim się zorientowałem co robię)...ot taki gratis w nogach

Post autor: **Comen** » 30 sie 2014, o 07:41

Kolumb też pomylił kierunki i dlatego do końca życia wierzył że Kuba jest azjatyckim półwyspem <lol> <lol>

Deleted · Post autor: **Deleted** » 23 lis 2014, o 20:27

Są na tym forum fani darmowego spania, niekoniecznie z TV w pokoju???

Deleted · Post autor: **Deleted** » 23 lis 2014, o 21:03

Tylko ja <tak>

Post autor: **tadeks** » 24 lis 2014, o 21:13

menel pisze:Są na tym forum fani darmowego spania, niekoniecznie z TV w pokoju???

Z oszczędności?
ze sposobu, preferowanej formy poznawania świata/uprawiania turystyki/osobistego minimalizmu?
czy z nijakości, braku własnej drogi, własnego pomysłu?

Comen pisze:Nowa szwedzka inicjatywa jak to się dzisiaj zwykło modnie nazywać

Deleted · Post autor: **Deleted** » 24 lis 2014, o 22:29

tadeks pisze:ze sposobu, preferowanej formy poznawania świata/uprawiania turystyki

to jest chyba najsensowniejsze.

Deleted · Post autor: **Deleted** » 24 lis 2014, o 23:08

A ja

tadeks pisze:z nijakości, braku własnej drogi,

Wiolcia · Post autor: **Wiolcia** » 9 gru 2014, o 00:12

menel pisze:Są na tym forum fani darmowego spania, niekoniecznie z TV w pokoju???

Oczywiście, że są! Choć ostatnio najczęściej śpimy w samochodzie, to chatki/namioty i inne alternatywne formy noclegu są jak najbardziej wskazane!
A początki dziwnych noclegów to były już dawno, gdy spałam kiedyś na dworcu w Przemyślu. Sama, czekając na ekipę, z którą kolejnego dnia rano miałam jechać na Ukrainę. Na początku zamierzałam rozwinąć się z karimatą na peronie, ale potem wybrałam inne miejsce - dworcową toaletę, do której schodziło się po schodach w dół. Gdzieś tam z boczku w korytarzu rozłożyłam karimatę i pamiętam tylko jeden moment, gdy w nocy przebudziłam się, a nade mną jakaś kobieta rozbierała się, by ukryć coś na przemyt.
Dziś bym już nic tak głupiego nie wymyśliła. Ale wtedy człowiek był młody i różne rzeczy miał w głowie.

A z innych pamiętnych noclegów:

Spanie w sąsiedztwie kur w Turcji w pobliżu Troi. Gospodarz zaprowadził nas do ogródka i "przestawił" swe stadko słowami - to jest mother chicken, a to baby chicken.

Obrazek

Z tego samego wyjazdu - przyjechaliśmy późną nocą do jednej z miejscowości i nie było już jak szukać noclegu. A że ta miejscowość słynie z wykutych w skale grobowców, to wspięliśmy się wysoko w pobliże jednego z nich mając całe oświetlone miasto u stóp. W pewnym momencie wyłączyli w nim prąd - wrażenie było niesamowite!
A spanie w pobliżu grobowca okazało się bardzo klimatyczne...

Obrazek

W trakcie tego samego wyjazdu spaliśmy też w tureckim sklepie meblowym na podłodze.
I oczywiście często przebywając na Wschodzie - na dachach-tarasach licznych hotelików - najtańszy to sposób na nocleg. Tu na naszym łożu z bardzo miłym Syryjczykiem, który przyniósł nam kawę.

Obrazek

W Gruzji spaliśmy w wieży zrujnowanego zamku, w Armenii w ruinach opuszczonego klasztoru położonego wysoko nad doliną - to też był bardzo klimatyczny nocleg.

Obrazek

Ponadto spałam kiedyś w tirze (bardzo wygodne posłania w nich mają), a w górach w ambonie.

Obrazek

Deleted · Post autor: **Deleted** » 9 gru 2014, o 07:16

Wiolcia, jesteś.... nienormalna. <brawo>

Post autor: **Comen** » 9 gru 2014, o 08:02

Fajne światło w tym grobowcu. To tak naturalnie czy od aparatu?

Wiolcia · Post autor: **Wiolcia** » 9 gru 2014, o 18:55

menel pisze:Wiolcia, jesteś.... nienormalna. <brawo>

Jakoś strasznie mi się ta nienormalność podoba!

Comen pisze:Fajne światło w tym grobowcu. To tak naturalnie czy od aparatu?

Tak był nocą podświetlony

.

yaretzky · Post autor: **yaretzky** » 9 gru 2014, o 22:50

Wiolcia pisze:wybrałam inne miejsce - dworcową toaletę,

Wiolcia pisze:Spanie w sąsiedztwie kur w Turcji

Wiolcia pisze:spanie w pobliżu grobowca okazało się bardzo klimatyczne...

Wiolcia pisze:spaliśmy też w tureckim sklepie meblowym na podłodze.

Wiolcia pisze:na dachach-tarasach licznych hotelików

Wiolcia pisze:W Gruzji spaliśmy w wieży zrujnowanego zamku, w Armenii w ruinach opuszczonego klasztoru położonego wysoko nad doliną - to też był bardzo klimatyczny nocleg.

Wiolcia pisze:Ponadto spałam kiedyś w tirze (bardzo wygodne posłania w nich mają), a w górach w ambonie.

menel pisze:Wiolcia, jesteś.... nienormalna. <brawo>

Wiolcia, Menel to tak z zazdrości... Przy Twoich noclegach - Jego wiaty, chatki itp. to all inclusive... <lol>

Wiolcia · Post autor: **Wiolcia** » 9 gru 2014, o 23:24

Bo się zarumienię...

Zresztą co do wiat, to nie byłabym taka pewna, czy to all inclusive. Z niektórych zdjęć wnoszę, że to niezły hardcor!

*turystycznie-forum.pl