Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
Orientujecie się czy jest dostępny szlak z Przełęczy Bobrowieckiej bezpośrednio na Polanę Chochołowską. Czy takie dojście w ogóle istnieje, czy też na tym małym odcinku, bo to jakieś kilkadziesiąt metrów wysokości w dół do szlaku żółtego na Wołowiec trzeba by uprawiać chaszczing. Na niektórych mapach widzę przedłużenie słowackiego niebieskiego z Doliny Bobrowieckiej, na innych te szlaki spotykają się znacznie wyżej już pod szczytem Grzesia.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
Comen, a tym pytaniem chciałeś wywołać dyskusję, bo ostatnio nic ciekawego się tu nie dzieje, czy nie chciało Ci się sprawdzić w necie (choć to żaden problem) ?Comen pisze:Orientujecie się czy jest dostępny szlak z Przełęczy Bobrowieckiej bezpośrednio na Polanę Chochołowską.
Tak czy siak odpowiem – z Przełęczy Bobrowieckiej idziesz niebieskim szlakiem, który dochodzi do żółtego i nim schodzisz do schroniska na Chochołowskiej, żadnego chaszczingu nie uprawiasz, chyba, że lubisz, ale wtedy musisz zejść ze szlaku

Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
Evil, może po prostu to miejsce służy także zadawaniu pytań. Osoba pytająca oczekuje odpowiedzi (niekoniecznie złośliwego komentarza). Po prostu. :-)
Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
Myślę, że Comen to jest inteligentny facet i domyśli się, że to był swoisty żarcik (ot, takie mam poczucie humoru)Yoana pisze:Evil, może po prostu to miejsce służy także zadawaniu pytań. Osoba pytająca oczekuje odpowiedzi (niekoniecznie złośliwego komentarza). Po prostu. :-)

A tak swoją drogą - napisałam na tym forum kilkanaście relacji z różnych fajnych miejsc i jakoś nigdy nie znalazłaś czasu na jakiś komentarz, a tu nagle...



Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
Pisałam w swoim imieniu i w innych Twoich wpisach nie zauważyłam tego typu żartów.
Najwidoczniej się na nich nie znam, a jak mi się coś nie podoba, to piszę i już. <lol>

Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
Napiszę za i przeciw.
Wierz mi, albo nie wierz. Taka sama myśl, przypuszczenia w temacie intencji Comena przyszły do głowy. Nie widzę w tym jednak nic złego. Forum spowolniło. Kilku aktywistów uciekło, kilku ograniczyło aktywność (w tym ja). Nie wnikajmy w przyczyny, bo to temat rzeka. Comen, którego poznałem osobiście, próbuje rozruszać forum, podrzuca temat do dyskusji. Przypuszczam, że bez problemu znalazłby sam sobie odpowiedź.
Masz pomysły, podrzuć coś. Czy się rozkręci? Nie wiadomo.
-Twój Beskid Niski. (Widoki z Wysowej).
- Huncowski i Kieżmarski (Czasy).
Jak ktoś nie ma czasu, zdania, komentarza, coś jest dla niego obcą materią, to chyba dobrze, że nie komentuje. Lepiej nic nie pisać, niż pisać głupoty, złośliwości, albo nabijać posty suchym stwierdzeniem: ja też tak uważam, też tam byłem, itp.
evil, Twój sposób pisania, Twój typ żartów bardzo mi odpowiadają. Pisz dalej. Mnie też tu na forum trochę zdrażniono, ale nie uciekłem.
>evil,evil pisze:Comen, a tym pytaniem chciałeś wywołać dyskusję, bo ostatnio nic ciekawego się tu nie dzieje
Wierz mi, albo nie wierz. Taka sama myśl, przypuszczenia w temacie intencji Comena przyszły do głowy. Nie widzę w tym jednak nic złego. Forum spowolniło. Kilku aktywistów uciekło, kilku ograniczyło aktywność (w tym ja). Nie wnikajmy w przyczyny, bo to temat rzeka. Comen, którego poznałem osobiście, próbuje rozruszać forum, podrzuca temat do dyskusji. Przypuszczam, że bez problemu znalazłby sam sobie odpowiedź.
Masz pomysły, podrzuć coś. Czy się rozkręci? Nie wiadomo.
. Myślę tak, jak Ty.evil pisze:Myślę, że Comen to jest inteligentny facet i domyśli się, że to był swoisty żarcik (ot, takie mam poczucie humoru)
Ale ja czytałem z przyjemnością i Twoje relacje komentowałem. Jak pamiętam ostatnio:evil pisze:A tak swoją drogą - napisałam na tym forum kilkanaście relacji z różnych fajnych miejsc i jakoś nigdy nie znalazłaś czasu na jakiś komentarz, a tu nagle
-Twój Beskid Niski. (Widoki z Wysowej).
- Huncowski i Kieżmarski (Czasy).
Jak ktoś nie ma czasu, zdania, komentarza, coś jest dla niego obcą materią, to chyba dobrze, że nie komentuje. Lepiej nic nie pisać, niż pisać głupoty, złośliwości, albo nabijać posty suchym stwierdzeniem: ja też tak uważam, też tam byłem, itp.
evil, Twój sposób pisania, Twój typ żartów bardzo mi odpowiadają. Pisz dalej. Mnie też tu na forum trochę zdrażniono, ale nie uciekłem.
Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
Pytanie zadałem ponieważ stanąłem przed takim zagadnieniem planując sobie dzisiejszą wycieczkę. Jasne, że wszystko można sprawdzić w Internecie, ale i tam spotkałem się z obydwoma wersjami, a nie zawsze można ustalić która jest aktualniejsza. W każdym razie sprawdzone empirycznie. Niebieski szlak słowacki przekracza granicę i dochodzi do żółtego polskiego pod Przełęczą Bobrowiecką na rozdrożu przy krzyżu. To swoją drogą chyba dość rzadka sytuacja. Ścieżka graniczna de facto pozostała i najprawdopodobniej nie ma zakazu chodzenia po niej, czego nie można powiedzieć o dawnym szlaku na Bobrowiec z przełęczy. Natomiast dyskutować można, które rozwiązanie jest praktyczniejsze. Ja uważam ze to obecne, ponieważ dzięki temu istnieje prosty łącznik schroniska na Polanie Chochołowskiej z rejonem Orawic i np. Doliną Juraniową.
Ja się nie obrażam. I tak w sensie rady praktycznej zadałem to pytanie za późno, ale ponieważ inni takie pytania zadają ja też czasem mogę wykorzystać wiedzę innych do własnych celów. Natomiast jeśli chodzi o inne komentarze - tak jak napisał tadeks: nic dodać nic ująć.
Ja się nie obrażam. I tak w sensie rady praktycznej zadałem to pytanie za późno, ale ponieważ inni takie pytania zadają ja też czasem mogę wykorzystać wiedzę innych do własnych celów. Natomiast jeśli chodzi o inne komentarze - tak jak napisał tadeks: nic dodać nic ująć.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Skrót na Przełęcz Bobrowiecką
tadeks - dzięki
![:] :]](./images/smilies/kwadr.gif)
Nie kojarzę, czy kiedyś ten szlak był oficjalnie oznakowany, czy dopiero z chwilą wejścia Polski do strefy Schengen. W każdym bądź razie szlak na Bobrowiec został zamknięty zaraz po podpisaniu układu z Schengen, a szkoda, bo Bobrowiec to piękny szczyt. Udało mi się tam być jeszcze przed wprowadzeniem zakazu. Oficjalnie mówi się, że niby jakiś rezerwat tam jest, czy coś, ale prawdopodobnie Słowacy wystraszyli się, że Polacy zadeptają ten szczyt.Comen pisze: Ścieżka graniczna de facto pozostała i najprawdopodobniej nie ma zakazu chodzenia po niej, czego nie można powiedzieć o dawnym szlaku na Bobrowiec z przełęczy.