Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Wypadki w górach
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Re: Wypadki w górach
A propos wypadku na Gerlachu.
Informacja o akcji ratowniczej (zdjęcia):
Norden,
jako specjalista, jak oceniasz trasę, którą wybrali, przyczyny wypadku i kwalifikacje przewodnika?
Informacja o akcji ratowniczej (zdjęcia):
Norden,
jako specjalista, jak oceniasz trasę, którą wybrali, przyczyny wypadku i kwalifikacje przewodnika?
Re: Wypadki w górach
Ofiary pochodziły z Małopolski (Andrychów, Sułkowice i Roczyny).
Trwa zbiórka dla rodziny jednego z nich: https://zrzutka.pl/kjhcu8
Trwa zbiórka dla rodziny jednego z nich: https://zrzutka.pl/kjhcu8
Re: Wypadki w górach
Wypadek na wieży, na Korbani (Bieszczady). Z tego co piszą niefortunny upadek/poślizg 8-latki.
Szczegóły: https://esanok.pl/2022/8-letnia-dziewcz ... 0e7ts.html
Szczegóły: https://esanok.pl/2022/8-letnia-dziewcz ... 0e7ts.html
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Re: Wypadki w górach
Niestety ponownie złe wieści
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... n__=%2C%3B
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... n__=%2C%3B
Re: Wypadki w górach
GOPR Beskidy (info z dzisiaj):
https://www.facebook.com/grupabeskidzka ... JwWKodpfrl
https://www.facebook.com/grupabeskidzka ... JwWKodpfrl
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Re: Wypadki w górach
Seria wypadków w Tatrach:. https://tatromaniak.pl/aktualnosci/dwad ... -stabilny/
Re: Wypadki w górach
Szatan zwykłą drogą jest banalny, ale i tak dość często dochodzi tam do śmiertelnych wypadków...
https://www.rdn.pl/news/mieszkanka-powi ... FiHazhHcL4
https://www.rdn.pl/news/mieszkanka-powi ... FiHazhHcL4
Re: Wypadki w górach
Czytałam dziś artykuł o wypadku w Sinych Wirach w Bieszczadach gdzie było napisane coś takiego:
"30 czerwca 2006 r. 17-letnia Justyna wychodzi z domu w Lesku. Razem z księdzem z parafialnej oazy jedzie na wycieczkę w okolice Sinych Wirów. Wczesnym popołudniem marsz daje się we znaki, słońce przypieka niemiłosiernie. Wchodzą do wody u zbiegu Wetlinki i Solinki, siadają na kamienistej wysepce. Wyżej w górach przechodzi potężna burza. Potoki błyskawicznie wzbierają. Justyna i ksiądz nie przeczuwają, że zbliża się niebezpieczeństwo. Niebawem słyszą szum nadchodzącej fali, ale nie mają szans, by uciec. Rwący nurt zmywa ich ze skalnej wysepki. Ksiądz wydostaje się na brzeg - jest silniejszy. Justyna zaczyna tonąć, krzyczy. Duchowny z powrotem wchodzi do rzeki, próbuje podać dziewczynie rękę, ale ta niknie pod powierzchnią szalejącej rzeki. Po godzinie księdzu udaje się dodzwonić na policję. Poszukiwania Justyny zaczynają się natychmiast. Na miejsce przyjeżdżają strażacy, GOPR, policjanci. O zmroku przerywają akcję."
Czy ktos dokładnie wie jak było? Opis wydaje się dość nieprawdopodobny. Nie rozumiem jak możnabyło nie zauważyć nadchodzącej burzy oraz tego że nie zdążyli wyjść zanim rzeka wezbrała...
"30 czerwca 2006 r. 17-letnia Justyna wychodzi z domu w Lesku. Razem z księdzem z parafialnej oazy jedzie na wycieczkę w okolice Sinych Wirów. Wczesnym popołudniem marsz daje się we znaki, słońce przypieka niemiłosiernie. Wchodzą do wody u zbiegu Wetlinki i Solinki, siadają na kamienistej wysepce. Wyżej w górach przechodzi potężna burza. Potoki błyskawicznie wzbierają. Justyna i ksiądz nie przeczuwają, że zbliża się niebezpieczeństwo. Niebawem słyszą szum nadchodzącej fali, ale nie mają szans, by uciec. Rwący nurt zmywa ich ze skalnej wysepki. Ksiądz wydostaje się na brzeg - jest silniejszy. Justyna zaczyna tonąć, krzyczy. Duchowny z powrotem wchodzi do rzeki, próbuje podać dziewczynie rękę, ale ta niknie pod powierzchnią szalejącej rzeki. Po godzinie księdzu udaje się dodzwonić na policję. Poszukiwania Justyny zaczynają się natychmiast. Na miejsce przyjeżdżają strażacy, GOPR, policjanci. O zmroku przerywają akcję."
Czy ktos dokładnie wie jak było? Opis wydaje się dość nieprawdopodobny. Nie rozumiem jak możnabyło nie zauważyć nadchodzącej burzy oraz tego że nie zdążyli wyjść zanim rzeka wezbrała...
Re: Wypadki w górach
Jeżeli burze i ulewy były kilkanaście kilometrów dalej w górę obydwu rzek, a w okolicy Leska nie padało i pogoda była dobra, to normalne że mogli nie widzieć tej burzy (np. zasłaniały ją drzewa lub jakieś wzniesienie), a nawet jej nie słyszeć. A fala czołowa powodziowa na górskiej rzece czasami nadchodzi nagle i może być bardzo wysoka...
A nawet gdyby było widać czarną chmurę, to zapewne mało kto odpowiednio zareagowałby, czyli zmieniłby plany i nie wchodziłby na tą wysepkę, bo takie nagłe wezbrania są jednak stosunkowo rzadkie...
Re: Wypadki w górach
Moment uderzenia pioruna w Krzyż na Giewoncie pamiętnego dnia 22.08.2019:
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Re: Wypadki w górach
Czarna seria w Tatrach, wystarczy przejrzeć fb Topr`u
https://www.facebook.com/1909.topr/
https://www.facebook.com/1909.topr/
Re: Wypadki w górach
Słyszałem, że w tych dniach niejaki "tatrzański urwis" (znany z forów górskich) stracił życie.
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Re: Wypadki w górach
https://m.facebook.com/100063756536370/
Tyle tych wypadków... Wystarczy przejrzeć.
Tak ku przestrodze...
Tyle tych wypadków... Wystarczy przejrzeć.
Tak ku przestrodze...
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Re: Wypadki w górach
W weekend pod Złomistym Wierchem (Sądecki) grupa krynicka GOPR ratowała dwóch turystów i sprowadzała do schroniska na Przehybie.
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Re: Wypadki w górach
Alpinista Kacper Tekieli, mąż Justyny Kowalczyk, zginął podczas schodzenia ze szczytu Jungfrau (4158 m n.p.m) w Alpach Berneńskich. Szkoda mi dziecka, które straciło ojca w tak młodym wieku.
Re: Wypadki w górach
To mąż Justyny Kowalczyk? Nie wiedziałem
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Wypadki w górach
Szwajcarzy wstępnie przypuszczają, że sam spowodował lawinę, która go zabrała.
Re: Wypadki w górach
Wizualizacja miejsca wypadku: <https://www.facebook.com/gorskiemapy/vi ... 9220812175>
Re: Wypadki w górach
Zdobył Jungfrau. Zdjęcie z jego profilu FB.
Chwilę potem zginął.
Chwilę potem zginął.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.