turystycznie-forum.pl

yaretzky pisze:To a'propos spacerów w dzień Promenadą Anglików jedno ostrzeżenie dla panów :> Uważajcie na wszelkie przeszkody terenowe w postaci latarń, słupów, krawężników itp. - głowa zwrócona ciągle w prawo - w kierunku plaży topless - bardzo utrudnia omijanie w porę tychże przeszkód... <lol>

Załuję, że wcześniej tego nie przeczytałem. Ta wiedza na pewno by mi pomogła... a tak niestety ludzie mieli niezły ubaw... domyslcie się :D

Dlatego najlepiej jest oglądać plaże z poziomu plaży

Nowe opłaty w Paryżu: obowiązkowe winiety dla autobusów
Począwszy od poniedziałku 16 stycznia 2017 r. dla pojazdów jeżdżących po Paryżu obowiązywać będzie wymóg posiadania specjalnej winiety (która musi być umieszczona w dolnej prawej części przedniej szyby pojazdu).
Winietę muszą posiadać pojazdy jeżdżące po Paryżu od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 rano do 8 wieczorem.
Różne kategorie pojazdów, w zależności od klasy emisji spalin EURO będą korzystać z różnych ułatwień ( parkingi, objazdy itp.) w przypadku gdy poziom zanieczyszczeń w mieście osiągnie szczytową wartość.
Poruszanie się po Paryżu pojazdów o emisji spalin EURO III będzie zezwolone do dnia 1 lipca 2017 r.
Kara za brak winiety może wynieść maks. 135 €.

gar pisze:Począwszy od poniedziałku 16 stycznia 2017 r. dla pojazdów jeżdżących po Paryżu obowiązywać będzie wymóg posiadania specjalnej winiety (która musi być umieszczona w dolnej prawej części przedniej szyby pojazdu).

gar pisze:Poruszanie się po Paryżu pojazdów o emisji spalin EURO III będzie zezwolone do dnia 1 lipca 2017 r.
Kara za brak winiety może wynieść maks. 135 €.

Przypomina mi to znany temat z innej stolicy europejskiej.

Ja w tym roku wybieram się ze swoim narzeczonym do Paryża i to już za dwa dni! Nie mogę się doczekać. To nasze ostatnie walentynki jako narzeczeństwo Następne już będziemy spędzać jako mąż i żona Mam nadzieję, że będzie tam ładna pogoda bo chciałam napstrykać trochę zdjęć. Trochę się denerwuję bo to będzie mój pierwszy lot samolotem

Życzę powodzenia. Paryż piękny o każdej porze roku.

Dziękuję

To już podziękowania z Paryża ?

Tak to były podziękowania prosto z Paryża. Niestety pogoda nie pozwoliła nam za bardzo na duże zwiedzanie ale wieżę Eiffla zobaczyłam - to najważniejsze ! hehe

Czekamy na kilka zdjęć !

Zazdroszczę pobytu w Paryżu. Chciałabym z moim ukochanym tam polecieć i spędzić niezapomniane chwile. Na razie, finanse nam na to nie pozwalają.

Obecnie nie jest taka podróż bardzo kosztowna jeśli zaplanujesz ją we własnym zakresie. Jeśli nawet nie trafią się tanie loty to z pewnością busy. Jeśli chodzi o noclegi warto korzystać z wyszukiwarek.

Płonie katedra Notre-Dame w Paryżu.

Pożar ugaszono. Straty spore, ale mogło byc gorzej.
Zapowiedziano odbudowę.

Hej! Jak jest z wczasami na Korsyce. Jest opcja na górskie wycieczki 1dniowe? Google w haśle "Korsyka góry" itp. jest zdominowane przez GR20.
Czy jest jakiś odpowiednik Zakopanego, albo jak na Maderze Możliwość podjeżdżania na parkingi i robienie szlaków jednodniowych?

Trudno mówić o odpowiednikach Zakopanego, bo góry to są na całej Korsyce, więc wszędzie masz jakieś mniejsze lub większe Zakopane. Miasteczko Corte leży w centrum Parku Naturalnego Korsyki. Na ich stronie turystycznej znalazłem kilka propozycji wycieczek pieszych np. do jeziora Capitello (coś jak polskie Morskie Oko i Czarny Staw), dalej do łuku skalnego Scandulaghju i chyba nawet na Monte Rotondo (8.30h z doliny Restonica)
http://www.corte-tourisme.com/randonnee ... 11-fr.html

petruss1990 pisze: ↑

16 lis 2019, o 10:39

Google w haśle "Korsyka góry" itp. jest zdominowane przez GR20.

Dzięki Tobie dowiedziałem się co to jest GR20.

Mądrze pan pisze...
https://outdoormagazyn.pl/2018/09/gr20- ... -praktyce/

Robiąc rekonesans trafiłem na takie zestawienie szlaków:

https://musmozolu.com/2019/11/16/korsyk ... umordowac/

Z cyklu "coś niesamowitego"...

Passage du Gois, czyli droga, która dwa razy dziennie znika pod wodą.

Znajduje się w regionie Vendée w ciągu drogi D948. Łączy ona Zatokę Burnёf z francuską wyspą Noirmoutier umiejscowioną na Atlantyku i każdego dnia na długi czas znika pod wodą.

Droga jest specjalnie oznakowana tablicami, które mówią kierowcom, czy można na nią wjechać czy też nie. Rzecz w tym, że trasa jest dostępna jedynie przez ok. 3 godziny dwa razy dziennie, czyli 1,5 godziny przed odpływem i 1,5 po nim. Dokładną rozpiskę z przypływami znajdziemy na stronie internetowej. Jednak zarządca drogi przestrzega, że pogoda jest nieprzewidywalna i grafik może ulec zmianie.

Passage du Gois ma 4,3 km i jest naturalną mierzeją okresowo zalewaną przez wody zatoki i to sprawia, że jest niezwykła. W 1701 roku po raz pierwszy oznaczono na mapie to naturalne połączenie lądu z wyspą Noirmoutier, a ok. 1840 roku rozpoczęto jego regularne użytkowanie.

Wielu turystów przyjeżdża specjalnie w to miejsce aby z niej skorzystać choć część ostrożnych kierowców omija ją. Odbywał się na niej także wyścig Tour De France. Wzdłuż drogi znajdują się także wieżyczki ratownicze, na której mogą schować się turyści złapani przez nagły przypływ. To rozwiązanie uratowało życie wielu podróżnym jednak nie dało rady uratować ich samochodów, które tonęły pod ok. 4 metrami wody.
źródło: rynekinfrastruktury.pl

Podobna droga jest na Lindisfarne w Wielkiej Brytanii. Dwa razy na dobę wyspa zostaje odcięta od świata.

Z grubsza widać jednak, że 4,3 km długości to to raczej nie jest. Czy może się mylę?

Mont Saint Michel (czy jak się to pisze) też tak ma tylko regularność słabsza. Ciekawostka bardzo fajna.

Wydaje mi się że podobnie funkcjonuje droga na niemiecką wyspę Sylt. W północnej Holandii organizuje się natomiast spacery "po błocie" przez Morze Wattów ze stałego lądu na wyspy zachodniofryzyjskie: Ameland, Vlieland, Schiermonnikoog itd. Też tylko w okresie odpływu kiedy można tam przejść "suchą nogą".

Ale pokażcie mi przykład innej takiej drogi, na której bezmyślni turyści szukają małż na samym środku, a ich samochody zostają w wodzie „na zawsze”.