turystycznie-forum.pl

Jak dla mnie najpiekniejsze rejony Hiszpanii to Katalonia (gdzie mieszkam) i Kraj Baskow. Katalonia ze wzgledu na klimat, morze, krajobrazy i mozliwosci spelniania wolnego czasu, Kraj Baskow ze wzgledu na krajobrazy i swoja innosc nie tylko od reszty Hiszpanii ale od calej Europy. Kto byl w Katalonii / KRaju Bskow i jakie macie wrazenia? Ktore miejsce podoba sie wam bardziej? A moze wolicie inne czesci Hiszpanii?

Kraj Basków chyba faktycznie bardziej mnie pociąga niż Katalonia trochę zadeptana przez turystów. Tajemniczy język, folklor, nowoczesna architektura, niesamowita zieleń jak na spaloną słońcem Hiszpanię, urokliwe skaliste wybrzeża, malownicze masywy górskie, np Urkiola której krajobrazy przypominają alpejskie łąki, no i jak wszędzie w Hiszpanii trochę zabytków z dawnych czasów, choć pewnie inne części kraju oferują trochę więcej pod tym względem. Problem jest pewnie z dojazdem bo trzeba się po drodze przesiadać - chyba z Polski póki co nie lata nic do Bilbao czy San Sebastian

Dacza Barcelona pisze:Kto byl w Katalonii i jakie macie wrazenia?

Byłem. Ładnie, słonecznie i pamiętam te drzewa z pomarańczami w centrum Barcelony.
W Katalonii pamiętam też Cantonigros, a byłem tam w 1997 roku.

Ciekawy film pokazujący jak będzie wyglądał kościół Sagrada Familia w Barcelonie w roku 2026, czyli wtedy kiedy dzieło Gaudiego zostanie ukończone
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RcDmloG3tXU[/youtube]

byłem w Kataloni i jest to wspaniałe miejsce. w Kraju Basków nie byłem, ale słyszałem, że tam także jest fantastycznie. :)

W Katalonii, w Palamos w 1998 roku byłem moim Polonezem 1600. Wtedy jeszcze na każdy kraj miałem wyliczoną sakiewkę innych pieniędzy. Polskie karty debetowe mało gdzie były honorowane, komórki z roamingiem mieli tylko milionerzy. Pionierska wyprawa - ale wszystko zagrało i wróciłem planowo i w jednym kawałku. Odpocząłem po tej podróży dopiero na Słowacji, gdy byłem już pewien, że do domu dotrę choćby pieszo. Potem byłem jeszcze służbowo dwa razy i z tych czasów utrzymuję kontakt z pewnym Katalończykiem, parę lat temu spotkaliśmy się znowu, gdy odwiedził Polskę.

Taniej już było - w artykule początek o Londynie, druga część o Barcelonie:

http://turystyka.wp.pl/kolejne-miasta-s ... 625761409a

Od 1 kwietnia 2017 turyści wydają 3 razy więcej na opłatę turystyczną w Barcelonie

Największy wzrost odczuwają turyści wynajmujący mieszkania w Barcelonie, podatek wzrośnie z 0,65€ za dobę do 2,25€ za ten sam okres – to tyle samo ile wynosi w tym momencie opłata za dobę w hotelu pięciogwiazdkowym. Tymczasem podróżni przebywający w apartamentach z własnym wyżywieniem w pozostałej części Katalonii mogą spodziewać się podwojonej obecnej stawki 0,45€ za noc, do 0,90€ za noc.

Planowane jest wprowadzenie także opłaty dla pasażerów statków wycieczkowych. Do tej pory ich pasażerowie, którzy spędzali mniej niż 12 godzin w Barcelonie byli zwolnieni z tego podatku. Według nowej ustawy będą musieli zapłacić 0,65€. Jeśli pozostaną w mieście dłużej niż 12 godzin, nalicza się standardową opłatę 2,25€/dobę.
źródło: turystyka24.tv

Kolejna metropolia zostaje zaatakowana przez terrorystów.
Kiedy to się skończy?
[*]

Niewinni ludzie...