Strona 1 z 1
Granice Europy
: 8 maja 2012, o 17:46
autor: petruss1990
Zastanawialiście się kiedyś gdzie się kończy Europa? Na zachodzie spoko, wiadomo Atlantyk, a na wschodzie? Zostałem poinstruowany, że Elbrus nie należy do "Korony Europy", to dlaczego w takim razie.... dajmy na to w eliminacjach do mistrzostw starego kontynentu startują Turcja i Izrael, który to geograficznie trudno zakwalifikować... A byłe republiki ZSRR? Jak to jest?
Re: Granice Europy
: 8 maja 2012, o 18:44
autor: Comen
W przypadku Korony Europy chodzi o podział fizyczno-geograficzny, a nie o granice państw, czy tym bardziej zasięg futbolowych federacji. Na przykład najwyższym szczytem Turcji jest bodajże Ararat, ale trudno go wliczać do Korony Europy, pomimo tego że fragment terytorium tureckiego faktycznie leży w Europie. Zauważcie, że azjatycką wyspą jest Cypr, chociaż należy nawet do Unii Europejskiej!
Jeśli chodzi o rozgrywki piłkarskie. Izrael gra w Europie ze względów politycznych. Kiedyś chyba nawet grał w Azji, ale ciężko było. Byłby problem, gdyby musiał w eliminacjach zagrać z Iranem, Irakiem, Syrią, a nie daj Boże Palestyną :mrgreen:
Turcja ma przynajmniej fragment terytorium europejskiego i woli grać w Europie. Podobnie Kazachstan, choć ten gra tu od niedawna
Republiki zakaukaskie z tego samego względu, no i z powodu tradycji. W czasach ZSRR kluby z tego regionu grały w europejskich pucharach a Dynamo Tbilisi chyba nawet zdobyło jakiś puchar. Więc zrozumiałe że wolą grać w Europie do której politycznie aspirują
Nie zmienia to faktu że pod względem fizycznogeograficznym ich terytoria leżą w Azji.
Re: Granice Europy
: 28 lip 2012, o 10:58
autor: Gollum
To zalezy z jakiego punktu widzenia te granice się określa. Jesli geograficznego, to zatoka Bajdaracka-Ural (główny grzbiet)-Emba-Kuma-Manycz-Gudiło-Don-Cieśnina Kerczeńska-Bosfor-Dardanele-wyspy egejskie.
Jesli kulturowego, to trzeba włączyć Cypr, Gruzję i Armenię (Azerbejdżan jest dyskusyjny) i Rosję aż po Czukotkę i Kamczatkę
Granice Europy
: 12 gru 2014, o 21:21
autor: Sebastianek
Najchętniej bym powiedział "wschodnia granica Polski" albo "wschodnia granica Białorusi i Ukrainy", to by ułatwiło sprawę, ale ogólnie przyjęto, że wzdłuż Uralu. Kiedyś naprawdę myślałem, że Europa kończy się na Polsce ;p .
Granice Europy
: 12 gru 2014, o 21:22
autor: creamcheese
Sebastianek pisze: "wschodnia granica Białorusi i Ukrainy"
Chodziło Ci chyba o zachodnią ..
Re: Granice Europy
: 12 gru 2014, o 21:24
autor: Sebastianek
To by znaczyło to samo, co wschodnia granica Polski.
Granice Europy
: 12 gru 2014, o 21:26
autor: creamcheese
tak jakby nie dokładnie...
![:] :]](./images/smilies/kwadr.gif)
wschodnia Polski to zachodnia Ukrainy...no, chyba, że po machlojach Putina świat inaczej wygląda na globusie
Re: Granice Europy
: 12 gru 2014, o 21:41
autor: eplus
Jak wiadomo - Putin nakazał znieść strefy czasowe...

Re: Granice Europy
: 12 gru 2014, o 22:30
autor: petruss1990
Pomijając politykę społeczną (prawa człowieka etc.) Pana Putina, wyobraźmy sobie, że ktoś taki prowadzi wspólną politykę europejską.... Ameryka mogłaby nam z ręki jadać...
Granice Europy
: 12 gru 2014, o 23:26
autor: yaretzky
petruss1990 pisze:Pomijając politykę społeczną (prawa człowieka etc.) Pana Putina, wyobraźmy sobie, że ktoś taki prowadzi wspólną politykę europejską.... Ameryka mogłaby nam z ręki jadać...
<mysli> Albo bylibyśmy już po III wojnie światowej... :|
Granice Europy
: 13 gru 2014, o 06:09
autor: eplus
Gdyby mu się trafił drugi Reagan, to wiele by nie nadokazywał.
Putin kazał znieść strefy czasowe, bo gdy raz złożył Kim Dzong Ilowi życzenia urodzinowe - ten się obraził za spóźnienie, bo w Korei był już następny dzień. A gdy do Warszawy zadzwonił z kondolencjami, usłyszał zdziwienie, bo samolot, który rzekomo się rozbił, jeszcze nie zdążył wystartować. <okok>

Granice Europy
: 13 gru 2014, o 08:21
autor: Comen
creamcheese pisze:tak jakby nie dokładnie...
![:] :]](./images/smilies/kwadr.gif)
wschodnia Polski to zachodnia Ukrainy...no, chyba, że po machlojach Putina świat inaczej wygląda na globusie
Po machlojach Putina trzeba będzie atlasy dzieciom w szkole przerabiać. Tylko ktoś musi oficjalnie zatwierdzić że Krym już nie jest ukraiński, jest rosyjski. Pytanie jak długo można ignorować realne fakty.
Granice Europy
: 13 gru 2014, o 11:48
autor: gar
Comen pisze: Pytanie jak długo można ignorować realne fakty.
Turcja nie uznała rozbiorów Polski przez z górą setkę lat, więc zapas czasu jest spory.
Granice Europy
: 18 cze 2015, o 22:47
autor: Gollum
Comen pisze:ktoś musi oficjalnie zatwierdzić że Krym już nie jest ukraiński, jest rosyjski. Pytanie jak długo można ignorować realne fakty.
Takich dyskusyjnych terytoriów jest wiecej. Abchazja i Południowa Osetia już do Gruzji nie wrócą, podobnie jak Naddniestrze do Mołdawii, a wciąż są oznaczane jako gruzińskie i mołdawskie. To samo z Górnym Karabachem, na mapach azerskim, faktycznie ormiańskim, łącznie z korytarzem łączącym z Armenią. No i nie wiadomo, jaki jest status wschodnich prowincji Ukrainy. relacje z walk, gdzie po rosyjskiej stronie występują zielone, jednolicie umundurowane ludziki, a po ukraińskiej zbieranina cywilów, każe przypuszczać, że i państwo ukraińskie istnieje tylko teoretycznie, że zacytuję przepędzonego