Zgadza się.Volendam - jak rozumiem to miasteczko z czerwonymi dachami
Nie.Comen pisze:Doornspijk - to chyba nie jest obszar Parku Narodowego Hoge Veluve?
Taka była natura mojej pracy W tym okresie swego życia koordynowałem pracą tymczasowych pracowników w jednej z dużych agencji pracy. Moim zadaniem było m.in. kwaterowanie ich na mieszkaniach. Jako, że zakłady pracy rozsiane były po całej Holandii, tak samo było z celami moich wyjazdów. Sam miałem swoje lokum w kilku miejscach jednocześnie, przez co w wolnych chwilach, miałem możliwość dość dobrze poznać ten krajWidzę, że sporo jeździłeś po całej Holandii