Post
autor: Comen » 14 lut 2016, o 00:08
Nie wiem czy w ogóle jest takie pojęcie jak starówka w Szczecinie. Bo np. w mieście Stargard na starówce stoją głównie bloki, ale wśród nich jest trochę starych lub zrekonstruowanych kamieniczek, teren otaczają Planty, są resztki murów obronnych, dwa gotyckie kościoły, rynek - w związku z czym wiadomo przynajmniej gdzie to Stare Miasto było. Gdybym o to zapytał w Szczecinie pewnie odesłaliby mnie w różne miejsca. Coś co zostało zrekonstruowane i imituje starą dzielnicę to Rynek Sienny i tam jest klimacik, ale w przeszłości był to raczej drugorzędny plac targowy związany z nabrzeżem Odry. 20 metrów za tym rynkiem zaczynają się krzaki (dosłownie). Zamek który jest rekonstrukcją - dyskusyjne czy udaną jest w innym miejscu. Przy katedrze stoją same bloki a obok przebiega ruchliwa arteria wschód-zachód. Drugi gotycki kościół jest już po drugiej stronie tej drogi samopas w nowym osiedlu. Coś co było kiedyś właściwym rynkiem to dzielnica mieszana z przewagą bloków, ale i zabudowy XIX-wiecznej lub z dwudziestolecia. Niewiele różni się ona od zabudowy tzw. śródmieścia. Zgoda starówka warszawska też nie jest autentyczna, ale jednak ma charakter starówki, starówka w Poznaniu też nie jest jednolita, ale jednak zdecydowana jej większość Stare Miasto przypomina. W Szczecinie takiego miejsca nie ma, bo miasto po wojnie zostało inaczej zabudowane. Wiele dawnych ulic w ogóle przestało istnieć. Nie zadbano tam zarówno o odtworzenie tkanki miejskiej w określonej postaci, ale również o zachowanie pozorów w układzie urbanistycznym.