Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od ponad 14 lat!

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Ciekawe miejsca w górach w Europie i na świecie.
Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8561
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: gar » 27 sty 2018, o 14:40

Trwa akcja ratunkowa Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol, którzy utknęli na zboczu Nanga Parbat w trakcie schodzenia ze szczytu. Wiadomości o nich są skromne i sprzeczne.
Wiadomo, że grupa ratownicza - Adam Bielecki, Denis Urubko, Piotr Tomala i Jarosław Botor, o godzinie 13:40 czasu miejscowego wyruszyła z obozu pod K2. Do bazy pod Nanga Parbat dotarła ponad dwie godziny później.
Nie mam wielkich nadziei, ale cuda się zdarzają ...

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 14007
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Adler » 27 sty 2018, o 20:31

Podziwiam grupę ratowniczą. Podobno wszyscy z wyprawy na K2 byli chętni dołączyć do ekipy.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 14007
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Adler » 27 sty 2018, o 22:17

Revol już z Polakami.
Co z Mackiewiczem? :(

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8561
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: gar » 28 sty 2018, o 11:18

admin pisze:
27 sty 2018, o 22:17
Revol już z Polakami.
Co z Mackiewiczem? :(
Sporo dała rady zejść w dół.
Z Mackiewiczem jest chyba tak jak myślisz :(

rabit
User
Posty: 234
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 19:47
Lokalizacja: Tarnów

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: rabit » 28 sty 2018, o 12:01

"Nie samo czekanie jest najgorsze, ale to, co sobie wtedy wyobrażasz".
Asturo Perez–Reverte

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 14007
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Adler » 28 sty 2018, o 12:11

Wielka szkoda, że Tomasz już nie wróci.😔
Dziwi mnie tylko hejt skierowany pod adresem Bieleckiego. Nadal mu wypominają rok 2013. Według mnie tą spontaniczną akcją udowodnił co nieco.

rabit
User
Posty: 234
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 19:47
Lokalizacja: Tarnów

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: rabit » 28 sty 2018, o 14:20


PermanentTravel
User
Posty: 481
Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: PermanentTravel » 28 sty 2018, o 22:54

admin pisze:
28 sty 2018, o 12:11
Wielka szkoda, że Tomasz już nie wróci.😔
Chciałoby się usłyszeć nagle z wiadomości, że wbrew wszelkim oczekiwaniom Tomek zszedł jednak o własnych siłach z góry... Niestety nadszedł czas, aby pogodzić się z tą przykrą myślą.... Ze względu na brak możliwości wznowienia akcji ratunkowej, szansa na jego powrót do cywilizacji zmalała obecnie do zera. Niech spoczywa w pokoju [']

Obrazek

Na zawsze pozostał już pod szczytem Nagiej Góry...

"Gdzieś daleko i bardzo wysoko, gdzie zwykły śmiertelnik nie stąpa tam nogą..."

Niech słowa piosenki Grubsona będą wystarczającym komentarzem do tego tragicznego zdarzenia.

"Jestem tego pewny,
w głębi duszy o tym wiem,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
Mimo świata, który
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."


W poniższym teledysku przedstawiona jest z próba wejścia Tomasza Mackiewicza oraz Marka Klonowskiego na Nangę Parbat w sezonie 2012/2013. Udało im się osiągnąć wtedy wysokość 7400 m n.p.m.

https://www.youtube.com/watch?v=Wkw82TxcorE

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 14007
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Adler » 29 sty 2018, o 12:24

Ojciec Tomasza walczy i organizuje pomoc. Twierdzi, że jego syn w takich warunkach i na takiej wysokości jest w stanie wytrzymać do 6 dni. Ekipa spod K2 może ponoć wziąć udział w nowej akcji pod warunkiem, że w ciągu 24h helikopter zrzuci ich na wysokości 6500-7000 m n.p.m, a pogoda będzie w miarę pewna. Co o tym myślicie?

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8561
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: gar » 29 sty 2018, o 12:34

Ja wiem, że nadzieja umiera ostatnia, ale według mnie nie ma się co łudzić. Przy jego stanie zdrowotnym, wyposażeniu i panujących tam warunkach byłaby to wyprawa tylko po ciało. A on przecież leży w miejscu, które kochał, więc niech tam pozostanie.

rabit
User
Posty: 234
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 19:47
Lokalizacja: Tarnów

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: rabit » 29 sty 2018, o 19:55

Najbardziej jesteśmy narażeni na cierpienie, gdy kochamy.
Sigmund Freud

Klapkowicz
User
Posty: 54
Rejestracja: 18 maja 2017, o 17:55

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Klapkowicz » 1 lut 2018, o 01:07

admin pisze:
28 sty 2018, o 12:11
Wielka szkoda, że Tomasz już nie wróci.😔
Dziwi mnie tylko hejt skierowany pod adresem Bieleckiego. Nadal mu wypominają rok 2013. Według mnie tą spontaniczną akcją udowodnił co nieco.
Co udowodnił? Udowodnił to co od dawna wiadomo, że ma bardzo dobrą wydolność. I to tyle. Przypominam, że dostali informację iż w kuluarze są świeże poręczówki po jesiennej wyprawie. Dlatego też Revol dostała instrukcje aby schodzić właśnie drogą Kinshofera, a nie drogą którą wchodziła z Mackiewiczem. Dwa lata temu jak nie było poręczówek to Bielecki się tam zjebał.
Cofając się chronologicznie:
Broad Peak - Maciej Berbeka poręczuje obejście szczeliny pod przełęczą co było najtrudniejszym miejscem podczas ataku szczytowego, po czym Bielecki wbiega po poręczówkach i dalej na szczyt nie czekając na nikogo i spierdala z niego również mając wszystkich w dupie.
Gasherbrum I - W ataku szczytowym z Januszem Gołąbem zostawia go samego i spierdala sam do obozu. Janusz po tym zdarzeniu powiedział, że z tym gościem na żadną wyprawę raczej już się nie wybiera, a jeśli by kiedyś się tak złożyło to nigdy nie zamierza się z nim wspinać w parze.
Makalu - Zostawia Wolfarta i Stańczaka, a później także Hajzera i ucieka do obozu, a później do BC. Wolfart stracił kilka palców u rąk, a Stańczak wszystkie!!!
Alpy - za nim jeszcze stał się szerzej znany zarabiał jako przewodnik w Alpach. Podczas zejścia z pewnego czterotysięcznika załamała się pogoda. Co zrobił Bielecki? Zostawił klienta i spierdolił sam do schroniska. Klient zginął!!!
Tak więc opinie o Bieleckim to nie jest tylko hejt.
PermanentTravel pisze:
28 sty 2018, o 22:54
W poniższym teledysku przedstawiona jest z próba wejścia Tomasza Mackiewicza oraz Marka Klonowskiego na Nangę Parbat w sezonie 2012/2013. Udało im się osiągnąć wtedy wysokość 7400 m n.p.m.
7400 osiągnął wówczas Mackiewicz, Klonowski doszedł tylko na 6600. Trzeba wziąć pod uwagę, że było to na drodze Schella, a z tego miejsca na tej drodze do szczytu jest jeszcze bardzo daleko. Nie mniej to właśnie po tej wyprawie stał się szerzej znany.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 14007
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Adler » 1 lut 2018, o 08:39

Wulgaryzmy są zbędne. Tu jest inaczej, nie tak jak na niektórych forach górskich. Trudno jest mi się odnieść do tego co piszesz. Dwa pytania:
1. Czytałeś już „Spod zamarzniętych powiek”?
2. Dlaczego nie powiesz mu tego wszystkiego osobiście, a jedynie przy pomocy anonimowego forum dyskusyjnego? Sam Bielecki skarży się, że w Internetach smarują go niemiłosiernie, a jak przyjdzie co do czego, to na bezpośrednie zarzuty nie wystarcza tym odważnym odwagi. Unikają go. Warto by koleś odniósł się do tych zarzutów. Bo tak za plecami, to wiesz...

Klapkowicz
User
Posty: 54
Rejestracja: 18 maja 2017, o 17:55

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Klapkowicz » 1 lut 2018, o 14:51

Ale po co ja mam cokolwiek mówić Bieleckiemu, on sam dobrze wie jak było. Poza tym nie jestem na jego poziomie wspinaczkowym żeby z nim dyskutować ale może to i lepiej bo uniknąłem wspinaczki z nim. Natomiast wystarczy, że Janusz Gołąb, który osiągnięcia wspinaczkowe ma dużo większe od Bieleckiego powiedział mu, że nie będzie się już nigdy z nim wspinał. A to napisałem dla osób nie znających pewnych faktów i dziwiących się dlaczego tak dużo ludzi jedzie po Bieleckim. Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie bo dla jednego liczy się tylko wynik, a dla innego relacje koleżeńskie.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8561
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: gar » 1 lut 2018, o 15:01

I tak tego nie ogarniam, ale skoro jest tak źle (czyli nie można na nim polegać) jak piszesz, to czemu zabrali go na zimową wyprawę na K2 która do wycieczek krajoznawczych nie należy i zapewne zaufanie do współwspinaczy trzeba mieć spore ?

Klapkowicz
User
Posty: 54
Rejestracja: 18 maja 2017, o 17:55

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Klapkowicz » 2 lut 2018, o 23:27

Zabrali go po raz pierwszy pod BP bo całą akcję sponsoruje Skarb Państwa, a Bielecki jest dobry pod warunkiem że ktoś mu przygotuje drogę wejścia i zejścia. Potwierdzają to jego wszystkie dotychczasowe wyprawy, tam gdzie mu inni przygotowywali drogę tam coś osiągnął, tam gdzie sam próbował tam ch... zrobił.

rabit
User
Posty: 234
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 19:47
Lokalizacja: Tarnów

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: rabit » 6 lut 2018, o 21:08

W mediach słychać, że Revol nie mówi prawdy! co się stało w górach? może nie była na szczycie.. dziwne informacje są w prasie nawet legenda himalaizmu Leszek Cichy (pierwszy zimowy zdobywca (razem z Wielickim) Mont Everestu ma wątpliwości.. co sądzicie?

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8561
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: gar » 7 lut 2018, o 12:26

rabit pisze:
6 lut 2018, o 21:08
W mediach słychać, że Revol nie mówi prawdy! co się stało w górach? może nie była na szczycie.. dziwne informacje są w prasie nawet legenda himalaizmu Leszek Cichy (pierwszy zimowy zdobywca (razem z Wielickim) Mont Everestu ma wątpliwości.. co sądzicie?
Wyjechałem z Polski na kilka dni i celowo wypadłem z bieżącego obiegu informacyjnego. Nic w temacie nie wiem, ale może to nawet lepiej ?

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 14007
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Adler » 7 lut 2018, o 15:15

Słyszałem też analizę jednego z ekspertów, że przedobrzył - na zasadzie "Teraz albo nigdy!", mimo, że fizycznie i psychicznie było bardzo źle. Jak było naprawdę, pewnie już się nie dowiemy. :(

rabit
User
Posty: 234
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 19:47
Lokalizacja: Tarnów

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: rabit » 8 lut 2018, o 09:53

Dzisiaj oficjalnie Revol powiedziała, że można było uratować Mackiewicza.. ciekawe co jeszcze sobie przypomni za miesiąc?..:)

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 14007
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: Adler » 8 lut 2018, o 17:48

Z tego co mi wiadomo oskarżenia kieruje w stronę pakistańską (podwyższenie opłaty za transport śmigłowcem).

rabit
User
Posty: 234
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 19:47
Lokalizacja: Tarnów

Nanga Parbat - Tomasz Mackiewicz

Post autor: rabit » 9 lut 2018, o 16:43

7357 metrów tam jest. Dla wielu to to więcej niż 8126....

ODPOWIEDZ