Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Najmniej atrakcyjne kraje w Europie
Najmniej atrakcyjne kraje w Europie
Zainspirowany tematem z pewnego portalu internetowego postanowiłem przedstawić listę najmniej atrakcyjnych turystycznie krajów w Europie.
Lista powstała w oparciu o liczne obserwacje statystyczne:
- Gruzja
- Macedonia
- Serbia
- Ukraina
- Armenia
- Bośnia i Hercegowina
- Mołdawia
Czy zgadzacie się z powyższym?
Lista powstała w oparciu o liczne obserwacje statystyczne:
- Gruzja
- Macedonia
- Serbia
- Ukraina
- Armenia
- Bośnia i Hercegowina
- Mołdawia
Czy zgadzacie się z powyższym?
Ja się nie zgadzam!
Ukraina - chyba już wszyscy na forum wiedzą, ze kocham Lwów, Kijów, Kamieniec Podolski i całą resztę ukraińskich miast i miasteczek.
Mimo, że na Bałkany dopiero się wybieram, to uważam, że zdecydowanie mają co zaproponować. To nie tylko Chorwacja czy Grecja. Ale szereg cudownych terenów z klimatem!
Ukraina - chyba już wszyscy na forum wiedzą, ze kocham Lwów, Kijów, Kamieniec Podolski i całą resztę ukraińskich miast i miasteczek.
Mimo, że na Bałkany dopiero się wybieram, to uważam, że zdecydowanie mają co zaproponować. To nie tylko Chorwacja czy Grecja. Ale szereg cudownych terenów z klimatem!
- petruss1990
- User
- Posty: 1029
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Zachowanie straży granicznej i celników pozostawiają wiele do życzenia na prawie każdej, niestety, granicy. Ja pod ręką mam chamstwo Ukraińców...
A co do tematu też się nie zgadzam z Ukrainą na tej liście. Posiadają ciekawe(mało poznane) góry, plaże nad Morzem Czarnym, miasta bardzo bogate w zabytki....
A co do tematu też się nie zgadzam z Ukrainą na tej liście. Posiadają ciekawe(mało poznane) góry, plaże nad Morzem Czarnym, miasta bardzo bogate w zabytki....
Nie można kochać ojczyzny, nie kochając miejsca, w którym się człowiek urodził...
Re: Najmniej atrakcyjne kraje w Europie
Ja sie tez nie zgadzam z Ukrainą. Byłem na Ukrainie w tym roku, i nigdy nie spedzilem tak fajnych wakacji za takie male pieniądze. Nie ryzykowalem podrozy pociagiem i lecialem samolotem w okolice Morza Czarnego. Wszystko rezerwowalem przez internet. Ukraina to piekny, ale nie ma co ukrywac - biedny kraj. Nie kazdemu moze odpowiadac na wakacyjny wypoczynek, ale dla mnie jest super! A ceny w restauracjach sa powalajace! Za piwo w pubie płaciłem 2,50 w przeliczeniu na złotówki. Kazdemu polecam Ukraine, wybrzeze ma porownywalnie piekne do wybrzezy Wloch czy Grecji.
Re: Najmniej atrakcyjne kraje w Europie
Ja jakoś nie polecałabym/nie lubię dużych miast:)
Naprawdę podróżując zatrzymuje się w malutkich wioskach i niechętnie zaglądam do "standardowych miejsc". Plaże typu Costa Brava czy Costa del Sol - dla mnie tam panuje zaludnienie, i nie lubię takich miejsc.
Zdecydowanie wolę Ukrainę, Rumunię, Serbię (właściwie wszystkie kraje, które wymienił German :)).
Warto poszukać w takich krajach ludzi, poznać ich kulturę... Te kraje jeszcze nie są "oklepane" i dlatego wydaja się mało atrakcyjne. Jednak to się zmienia i często Bałkany i Wschód stają się coraz bardziej popularne - bo są nieznane. :)
Naprawdę podróżując zatrzymuje się w malutkich wioskach i niechętnie zaglądam do "standardowych miejsc". Plaże typu Costa Brava czy Costa del Sol - dla mnie tam panuje zaludnienie, i nie lubię takich miejsc.
Zdecydowanie wolę Ukrainę, Rumunię, Serbię (właściwie wszystkie kraje, które wymienił German :)).
Warto poszukać w takich krajach ludzi, poznać ich kulturę... Te kraje jeszcze nie są "oklepane" i dlatego wydaja się mało atrakcyjne. Jednak to się zmienia i często Bałkany i Wschód stają się coraz bardziej popularne - bo są nieznane. :)
Re: Najmniej atrakcyjne kraje w Europie
To wszystko efekt tego, że wypięliśmy się na wschód. Jak Węgrzy z dnia na dzień zapomnieli, że umieją mówić po rosyjsku, tak my z dnia na dzień zapomnieliśmy o całym wschodzie, jeśli nie ma tam śladów polskości, martyrologii i innych dowodów, że Polacy są ofiarą losu. I tak jest do dziś.
Gruzja to przecież Kaukaz, wieże Swanetii, stare budowle Mcchety, świątynie Kutaisi, ciekawy folklor i oryginalna kultura. No i herbaciane pola (i wspaniały ogród botaniczny) Batumi. I Morze Czarne. Owszem, Gruzja jest mało popularna u nas, ale ostatnio dużo dla jej promocji robi małżeństwo Mellerów i Kasia Pakosińska. No i w końcu ruszyły się biura turystyczne. My powinniśmy odwiedzać Gruzję z trzech powodów: po pierwsze primo jest tego warta, po drugie primo od bardzo dawna Gruzini nas lubią, z wzajemnością zresztą, po trzecie primo, jadąc do Gruzji wspieramy jej gospodarkę, a silna Gruzja, która pokazała wała Rosji jest w naszym interesie.
Armenia to pierwszy na świecie kraj chrześcijański (na ponad pół wieku przed Rzymem), gdzie są liczne klasztory mające prawie tyle lat co tamtejsze chrześcijaństwo, że wspomnę tylko dolinę Azat, Gegard, Haghpat, Sanahin. To pełen zabytków Eczmiadzin z katedrą, jednym z najstarszych ciągle działających kościołów świata, ruiny katedry w Zwartnocu (zniszczona przez trzęsienie ziemi ponad tysiąc lat temu), Ormiańskie Stonehenge (nic to, że 3,5 tys. lat starsze) w Zorac Karer, jezioro Sewan z klasztorami na brzegach, to również wspaniała i stara kultura. Tyle tylko, że Armenia jest w stanie permanentnej wojny z Azerbejdżanem i dobrowolnie jest w strefie wpływów Rosji, jak Białoruś czy Abchazja.
Macedonia to przecież Ochryda, obok m.in. Antiochii, Aleksandrii i Rzymu jedno z głównych centrów wczesnośredniowiecznego chrześcijaństwa. W Ochrydzie powstała cyrylica. Jest pełna starych świątyń i innych zabytków. To także jezioro Ochrydzkie, Kolorowy Meczet w Tetowie, prehistoryczne obserwatorium astronomiczne w Kokinie (notowane przez NASA jako jedno z najlepszych). To także Skopje z kamiennym mostem, takimże akweduktem, licznymi cerkwioami i klasztorami.
Serbia to zamek Golubac, wulkaniczne Wieże Diabła, góry Zlatibor, Kopaonik czy Tara, Żelasna Brama na Duinaju, Belgrad, w Niszu Wieża Czaszek, twierdza i ruiny rzymskiej Mediany. Do tego liczne parki narodowe, większość to góry, ale Dżerdap to przełom Dunaju. I liczne, by nie rzec bardzo liczne uzdrowiska. Owszem, Serbowie ostatnio za nami nie przepadają (za nasz współudział w wojnie 1999 roku i bezinteresownej okupacji (bo tak to trzeba nazwać) Kosowa.
Bosnia i Hercegowina
W zasadzie wysyarczą dwa słowa: Medjugorje i Mostar. Ale do tego dołozymy malownicze góry, wodospady Kravice, malowniczością nie ustępujące chorwackiej Krce, inne niż mostarski kamienne mosty (sporo ich jest), inne wodospady, jak te na Unie, czy miasta, bardziej znane z niedawnych wojen niż z malowniczości, jak Tuzla, Jaqjce, Bihacz, Banja Luka czy Srebrenica. Do tego malownicze gorskie rzeki, Neretwa, Tara, czy wspomniana Una, osrodek olimpisjki w Sarajewie.
O Ukrainie napisano wiele, więc nie będę się tym, krajem zajmował: tym bardziej, że Ukraina zajmuje wysokie miejsce w naszych rankingach najciekawszych krajów europejskich.
Mołdawia – no, to już prędzej. W zasadzie to nie szukając nigdzie, z Mołdawią mołdawską (bo jest i rumuńska) kojarzą mi się winnice i znane z „Ognioem i Mieczem” wyjątkowo dzika dolina Dniestru. Ale jak się wgłębi, to są Soroki z twierdzą i dzielnicą cygańską, Kiszyniów, Bendery oraz liczne klasztory.
Chciałem dołozyć Białoruś, ale oprócz Grodna, Miru, Nowogródka, Brześcia, Pińska, Świtezi, puszcz Białowieskiej i Nalibockiej, mamy jeszcze Mohylów, Orszę, Połock, jezioro Narocz i cały Polesia czar.
Z mej rachunkowości wychodzi więc, że w Europie nie mamy nieciekawych krajów. A jeśli już koniecznie mieć musimy, to tylko Mołdawia.
Gruzja to przecież Kaukaz, wieże Swanetii, stare budowle Mcchety, świątynie Kutaisi, ciekawy folklor i oryginalna kultura. No i herbaciane pola (i wspaniały ogród botaniczny) Batumi. I Morze Czarne. Owszem, Gruzja jest mało popularna u nas, ale ostatnio dużo dla jej promocji robi małżeństwo Mellerów i Kasia Pakosińska. No i w końcu ruszyły się biura turystyczne. My powinniśmy odwiedzać Gruzję z trzech powodów: po pierwsze primo jest tego warta, po drugie primo od bardzo dawna Gruzini nas lubią, z wzajemnością zresztą, po trzecie primo, jadąc do Gruzji wspieramy jej gospodarkę, a silna Gruzja, która pokazała wała Rosji jest w naszym interesie.
Armenia to pierwszy na świecie kraj chrześcijański (na ponad pół wieku przed Rzymem), gdzie są liczne klasztory mające prawie tyle lat co tamtejsze chrześcijaństwo, że wspomnę tylko dolinę Azat, Gegard, Haghpat, Sanahin. To pełen zabytków Eczmiadzin z katedrą, jednym z najstarszych ciągle działających kościołów świata, ruiny katedry w Zwartnocu (zniszczona przez trzęsienie ziemi ponad tysiąc lat temu), Ormiańskie Stonehenge (nic to, że 3,5 tys. lat starsze) w Zorac Karer, jezioro Sewan z klasztorami na brzegach, to również wspaniała i stara kultura. Tyle tylko, że Armenia jest w stanie permanentnej wojny z Azerbejdżanem i dobrowolnie jest w strefie wpływów Rosji, jak Białoruś czy Abchazja.
Macedonia to przecież Ochryda, obok m.in. Antiochii, Aleksandrii i Rzymu jedno z głównych centrów wczesnośredniowiecznego chrześcijaństwa. W Ochrydzie powstała cyrylica. Jest pełna starych świątyń i innych zabytków. To także jezioro Ochrydzkie, Kolorowy Meczet w Tetowie, prehistoryczne obserwatorium astronomiczne w Kokinie (notowane przez NASA jako jedno z najlepszych). To także Skopje z kamiennym mostem, takimże akweduktem, licznymi cerkwioami i klasztorami.
Serbia to zamek Golubac, wulkaniczne Wieże Diabła, góry Zlatibor, Kopaonik czy Tara, Żelasna Brama na Duinaju, Belgrad, w Niszu Wieża Czaszek, twierdza i ruiny rzymskiej Mediany. Do tego liczne parki narodowe, większość to góry, ale Dżerdap to przełom Dunaju. I liczne, by nie rzec bardzo liczne uzdrowiska. Owszem, Serbowie ostatnio za nami nie przepadają (za nasz współudział w wojnie 1999 roku i bezinteresownej okupacji (bo tak to trzeba nazwać) Kosowa.
Bosnia i Hercegowina
W zasadzie wysyarczą dwa słowa: Medjugorje i Mostar. Ale do tego dołozymy malownicze góry, wodospady Kravice, malowniczością nie ustępujące chorwackiej Krce, inne niż mostarski kamienne mosty (sporo ich jest), inne wodospady, jak te na Unie, czy miasta, bardziej znane z niedawnych wojen niż z malowniczości, jak Tuzla, Jaqjce, Bihacz, Banja Luka czy Srebrenica. Do tego malownicze gorskie rzeki, Neretwa, Tara, czy wspomniana Una, osrodek olimpisjki w Sarajewie.
O Ukrainie napisano wiele, więc nie będę się tym, krajem zajmował: tym bardziej, że Ukraina zajmuje wysokie miejsce w naszych rankingach najciekawszych krajów europejskich.
Mołdawia – no, to już prędzej. W zasadzie to nie szukając nigdzie, z Mołdawią mołdawską (bo jest i rumuńska) kojarzą mi się winnice i znane z „Ognioem i Mieczem” wyjątkowo dzika dolina Dniestru. Ale jak się wgłębi, to są Soroki z twierdzą i dzielnicą cygańską, Kiszyniów, Bendery oraz liczne klasztory.
Chciałem dołozyć Białoruś, ale oprócz Grodna, Miru, Nowogródka, Brześcia, Pińska, Świtezi, puszcz Białowieskiej i Nalibockiej, mamy jeszcze Mohylów, Orszę, Połock, jezioro Narocz i cały Polesia czar.
Z mej rachunkowości wychodzi więc, że w Europie nie mamy nieciekawych krajów. A jeśli już koniecznie mieć musimy, to tylko Mołdawia.
-
- User
- Posty: 21
- Rejestracja: 15 sie 2014, o 21:25
- Lokalizacja: Serock
Najmniej atrakcyjne kraje w Europie
To nie są kraje europejskie!admin pisze:Zainspirowany tematem z pewnego portalu internetowego postanowiłem przedstawić listę najmniej atrakcyjnych turystycznie krajów w Europie.
Lista powstała w oparciu o liczne obserwacje statystyczne:
- Gruzja
- Armenia
Najmniej atrakcyjne kraje w Europie
Gratuluję znajomości geografii. Sądzisz, że admin o tym nie wiedział?Sebastianek pisze: To nie są kraje europejskie!
Proponuję napisać i podzielić się swoim "ODKRYCIEM "do UEFA (Unii Europejskiej Związków Piłkarskich) zrzeszającej związki piłkarskie Europy. Tam też należą Armenia i Gruzja. Poza tym Azerbejdżan, Kazachstan i Izrael.
Najmniej atrakcyjne kraje w Europie
też tak myślętadeks pisze:Gratuluję znajomości geografii. Sądzisz, że admin o tym nie wiedział?Sebastianek pisze: To nie są kraje europejskie!
Proponuję napisać i podzielić się swoim "ODKRYCIEM "do UEFA (Unii Europejskiej Związków Piłkarskich) zrzeszającej związki piłkarskie Europy. Tam też należą Armenia i Gruzja. Poza tym Azerbejdżan, Kazachstan i Izrael.