Wybieram się jutro na ten film. <tak>gar pisze:Premiera dokładnie 19.02.2016
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Moderator: Comen
-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
-
- Donator
- Posty: 5620
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
- Lokalizacja: Śląsk
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Będziemy czekać na Twoją recenzję.
-
- Posty: 498
- Rejestracja: 30 paź 2015, o 23:54
- Lokalizacja: Rzeszów/Krosno
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Wydaje mi się, że film "Bandyta" z 1997 roku był kręcony w Bieszczadach.
Słyszałem kiedyś, że niektóre sceny z "Pana Wołodyjowskiego" kręcone były w okolicach Lutowisk.
Słyszałem kiedyś, że niektóre sceny z "Pana Wołodyjowskiego" kręcone były w okolicach Lutowisk.
-
- Donator
- Posty: 190
- Rejestracja: 24 paź 2014, o 14:52
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Zamek Eilean Donan Castle w Szkocji leży na wyspie w miejscu, gdzie spotykają się trzy jeziora: Loch Duich, Loch Long i Loch Alsh.
Znany jest jako miejsce akcji wielu filmów. Kręcono tu, między innymi, jedną z części przygód Jamesa Bonda („Świat to za mało”) czy film „Nieśmiertelny” („Highlander”). Po odwiedzinach zamku specjalnie puściliśmy sobie ten drugi film, bo wcześniej go nie znaliśmy (choć muzykę z filmu - tak. To "Queen" i " Who Wants To Live Forever").

Znany jest jako miejsce akcji wielu filmów. Kręcono tu, między innymi, jedną z części przygód Jamesa Bonda („Świat to za mało”) czy film „Nieśmiertelny” („Highlander”). Po odwiedzinach zamku specjalnie puściliśmy sobie ten drugi film, bo wcześniej go nie znaliśmy (choć muzykę z filmu - tak. To "Queen" i " Who Wants To Live Forever").

-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Alan pisze:Dobry film wejdzie do kin w lutym: "Na granicy".
Byłem na premierze.gar pisze:Premiera dokładnie 19.02.2016
Film owszem trzyma w napięciu (autentyczne wydarzenia), ale jeśli chodzi o ukazany plener i rozwój akcji - jestem rozczarowany. Oglądając film na chwilę powróciłem myślami do warunków atmosferycznych podczas zeszłorocznej Drogi Krzyżowej na Tarnicę. Ale czegoś mi w tym filmie zabrakło.

Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że impreza Straży Granicznej odbywała się w bazie "Pod Roztokami" (tam wieczorem podjeżdżają uszkodzonym autem). Ten moment w filmie skłonił mnie do poszukiwania informacji o Tarnawie Niżnej. Jeden plus.

Jeśli ktoś z Was obejrzy ten film i znajdzie źródło, dajcie znać:
- w którą stronę powędrowali z plecakami/gdzie znajduje się ta opuszczona chata strażników?
- gdzie dokładnie znajduje się to urwisko, z którego spadł niebieski bus. <mysli>
W moim przekonaniu reżyser w filmie posiłkował się HBO'wską "Watahą".
M. Dorociński zagrał dobrze, choć on do postaci negatywnej jakoś mi nie pasuje.
A. Chyra tym razem trochę słabiej. "Młodzi" zdobyli w tym filmie doświadczenie aktorskie.
-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Z dedykacją, a raczej przestrogą dla wszystkich miłośników dalekich, w tym przypadku podróży azjatyckich: "No Escape" (2015).
Akcja filmu rozgrywa się w Kambodży, do której w sprawach zawodowych udaje się mąż (Owen Wilson) wraz z rodziną.
W tym samym czasie dochodzi do zamachu stanu, rewolucji. Wszyscy obcokrajowcy stają się wrogami nr 1, dochodzi do rzezi. Rodzina nie znajduje pomocy w ambasadzie USA (wszyscy pracownicy zamordowani) i musi przedostać się do granicy z Wietnamem.
Bardzo dobry film.
Polecam również ze względu na fakt, iż podobne sytuacje mogą wydarzyć się w innych miejscach na świecie.
Akcja filmu rozgrywa się w Kambodży, do której w sprawach zawodowych udaje się mąż (Owen Wilson) wraz z rodziną.
W tym samym czasie dochodzi do zamachu stanu, rewolucji. Wszyscy obcokrajowcy stają się wrogami nr 1, dochodzi do rzezi. Rodzina nie znajduje pomocy w ambasadzie USA (wszyscy pracownicy zamordowani) i musi przedostać się do granicy z Wietnamem.
Bardzo dobry film.
Polecam również ze względu na fakt, iż podobne sytuacje mogą wydarzyć się w innych miejscach na świecie.
-
- Jr. Admin
- Posty: 6718
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
- Lokalizacja: Kraków
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Trochę podobny kierunek jak Pola Śmierci z Johnem Malkovichem. Co ciekawe plenery kręcono jednak w pobliskiej Tajlandii. Kambodża to jednak jeszcze zbyt duże wyzwanie dla filmowców.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
-
- Donator
- Posty: 190
- Rejestracja: 24 paź 2014, o 14:52
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Ale że co? Do Kambodży i dalekiej Azji nie jechać, bo w filmie opowiedziano jakąś historyjkę?Alan pisze:Z dedykacją, a raczej przestrogą dla wszystkich miłośników dalekich, w tym przypadku podróży azjatyckich: "No Escape" (2015).
Polecam również ze względu na fakt, iż podobne sytuacje mogą wydarzyć się w innych miejscach na świecie.
-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Nie.Wiolcia pisze:Ale że co? Do Kambodży i dalekiej Azji nie jechać, bo w filmie opowiedziano jakąś historyjkę?
Jechać, ale szczególnie uważać, bo jak pokazuje przykład bliższej Europie Tunezji czy Egiptu takie rzeczy nie dzieją się tylko w filmie.
-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Wczoraj w tv przypadkiem natrafiam na kanadyjski film pt. "Backcountry".
Para młodych "plecakowiczów" zapuszcza się do dzikiego lasu w Kanadzie.
Wędrują bez mapy, gubią drogę. Mają odpowiedni sprzęt, ale nagle na ich drodze pojawia się niedźwiedź.
Historia trzyma w napięciu do samego końca.
Film z dedykacją dla miłośników wędrówek po bieszczadzkich lasach.
Para młodych "plecakowiczów" zapuszcza się do dzikiego lasu w Kanadzie.
Wędrują bez mapy, gubią drogę. Mają odpowiedni sprzęt, ale nagle na ich drodze pojawia się niedźwiedź.
Historia trzyma w napięciu do samego końca.
Film z dedykacją dla miłośników wędrówek po bieszczadzkich lasach.
-
- Jr. Admin
- Posty: 6718
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
- Lokalizacja: Kraków
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Tak przy okazji pewnego zabytku na szwedzkiej prowincji (kryty most Vaholm Bro nad rzeką Tidan) obejrzałem film w którym pokazano dwa albo trzy podobne obiekty w Stanach Zjednoczonych. Chodzi o kryte mosty wiejskie w stanie Iowa ukazane w filmie "Co się zdarzyło w Madison County" z Clintem Eastwoodem i Maryl Streep. W okolicach miasteczka Winterset ukazano 2 mosty: Roseman i Holliwell znajdujące się przy bocznych wiejskich drogach. W Europie tego typu budowli już prawie nie ma, co najwyżej w miastach, natomiast w Ameryce wiele z nich przetrwało. Iowa nie jest jakimś wyjątkiem, podobne mosty i mostki znaleźć można w Illinois, Pensylwanii czy Connecticut a także na terytorium Kanady. Dach nad drewnianym mostem chronił przęsła przed zamoknięciem, zasypaniem i zamarzaniem, stąd tego typu mosty były trwalsze niż przeprawy niezadaszone. Dzisiaj w dobie konstrukcji stalowych zachowały się tylko na bocznych drogach prowadzących na pojedyncze farmy.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Dziś w TV obejrzałem film pt. "Obława" (2012).
Lasy Roztoki Ryterskiej (Beskid Sądecki) to tam nakręcono większość scen.
Ów teren można podziwiać schodząc z Przehyby do Rytra niebieskim.
Ostatnio co prawda w czerwcu trafiłem tam na deszcz, ale kilka lat wcześniej schodziłem tamtędy w słońcu.
Rzeczywiście urokliwe tereny.
Lasy Roztoki Ryterskiej (Beskid Sądecki) to tam nakręcono większość scen.
Ów teren można podziwiać schodząc z Przehyby do Rytra niebieskim.
Ostatnio co prawda w czerwcu trafiłem tam na deszcz, ale kilka lat wcześniej schodziłem tamtędy w słońcu.
Rzeczywiście urokliwe tereny.
-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Re: Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
W nowym, aktualnie granym w TVP serialu "Stulecie winnych" skanseny w Sierpcu i Radomiu.
Obstawiałem Kolbuszową, myliłem się.
Obstawiałem Kolbuszową, myliłem się.

-
- Jr. Admin
- Posty: 6718
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
- Lokalizacja: Kraków
Re: Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Ciekawy jest też zestaw zamków grających w serialu Korona Królów. Wawel odtwarza zamek w Bobolicach - jest trochę ciasnawy, natomiast dwór węgierski w Budzie zamek w Lidzbarku Warmińskim.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 31 lip 2017, o 23:02
Re: Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Na pewno to bardzo ciekawe zajęcie, możemy poznać dzięki temu i zobaczyć te słynne i mniej słynne miejsca, które widzielismy juz w kinie.
-
- Jr. Admin
- Posty: 6718
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
- Lokalizacja: Kraków
Re: Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Wiatr ze wschodu. Film przedstawia losy rosyjskiej armii walczącej u boku Hitlera z Sowietami. Przy końcu wojny kilkutysieczny oddział przekracza granicę Liechtensteinu
i oddaje się w ręce miejscowych władz. Oczywiście Stalin usiłuje ich dosięgnąć. Vaduz odgrywany jest przez Kraków. Dość szary i zaniedbany. Zdjęcia kręcono głównie na Placu Mariackim z tyłu kościoła Mariackiego. Alpy odegrały natomiast polskie góry. Już w jednej z pierwszych scen pojawia się Giewont a potem jeszcze charakterystyczne Trzy Korony.
i oddaje się w ręce miejscowych władz. Oczywiście Stalin usiłuje ich dosięgnąć. Vaduz odgrywany jest przez Kraków. Dość szary i zaniedbany. Zdjęcia kręcono głównie na Placu Mariackim z tyłu kościoła Mariackiego. Alpy odegrały natomiast polskie góry. Już w jednej z pierwszych scen pojawia się Giewont a potem jeszcze charakterystyczne Trzy Korony.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Re: Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
W "Legionach" (2019) pierwsza potyczka nowo utworzonego oddziału przeciwko Rosjanom odbywa się na płycie rynku...w Cieszynie.
-
- Administrator
- Posty: 10449
- Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
- Lokalizacja: Galicja
Re: Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Austriacko-niemiecki serial "Doktor z alpejskiej wioski".
Lubię. Również ze względu na plenery wokół tyrolskiej gminy Ellmau. Nie byłem tam jeszcze, ale na pewno będę.
Lubię. Również ze względu na plenery wokół tyrolskiej gminy Ellmau. Nie byłem tam jeszcze, ale na pewno będę.

-
- Jr. Admin
- Posty: 6718
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
- Lokalizacja: Kraków
Re: Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Na 700-lecie założenia Lublina powstał film Juliusza Machulskiego Volta. Poza tym że to normalny film fabularny to dodatkowo pełni funkcje promocyjne. Fabuła trochę w stylu Vabanku, tylko we współczesnych realiach. Prócz tego różne kadry w przestrzeni miasta, głównie na starówce, ale także w Kazimierzu Dolnym czy na zamku w Janowcu, który na odmianę "gra" hiszpański klasztor.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
-
- Posty: 970
- Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Śladami plenerów filmowych znanych i mniej znanych
Wczoraj obejrzałem "Boże Ciało". W kolejnym filmie Jaśliska i jest trochę innych miejsc Podkarpacia.