Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Pochwal się relacją, zdjęciami, filmem z Twojej wycieczki, urlopu w kraju.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1196
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
Lokalizacja: Słupsk

Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: tadeks » 10 mar 2024, o 11:55

Z opóźnieniem wrzucam niezbyt długą fotorelacje z tygodniowego pobytu w Polanicy, z krótkimi dniówkami po Kotlinie Kłodzkiej.
To był wyjazd ukierunkowany pod siedmioletnią wnuczkę. Dodatkowo mieliśmy z sobą psa. Nie był to więc wyjazd górski, a niektóre bardziej ambitne plany pokrzyżowała nam deszczowa pogoda.
W dzień przyjazdu wieczorny spacer po Polanicy. To 3 luty, a jeszcze sporo akcentów bożonarodzeniowych.
Obrazek

Obrazek

Chodząc po Zdroju robiliśmy porównanie do stanu z wcześniejszych tam pobytów.
Trochę zmieniło się. Powstało i wciąż powstaje sporo nowych obiektów noclegowych, głównie apartamentowce. Dużo się remontuje.

Dzień drugi. Międzygórze - w sąpawicy.
Zaparkowaliśmy przy wodospadzie Wilczki. Okolice wodospadu od ostatniego mojego tam pobytu zmieniły się, powstało więcej pomostów, schodów, ścieżek, alejek, tablic itp.
To drugi, co do wysokości wodospad w Sudetach po naszej stronie - 22 m. Jako ciekawostkę dodam, że do 1997 roku miał 27 m. i był najwyższym. Te dodatkowe 5 metrów były dobudowane przez człowieka, próg był o tyle podwyższony, wody spiętrzone, wszystko sprytnie zamaskowane. W 1997 roku natura upomniała się o swoje: powódź zlikwidowała dobudowany próg przywracając pierwotny stan i wysokość.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skierowaliśmy się w kierunku Iglicznej,
Obrazek
ale pogoda zmusiła nas do korekty planów i w połowie drogi skręciliśmy do Ogrodu Bajek. To spora atrakcja dla dzieci, dobrze zadbana. Pamiętam, że stan tego ogrodu bywał w gorszym stanie. Zwiedzać (ok.1,5 godz.) weszła córka z wnuczką, a ja z żoną i psem przeczekaliśmy w wiacie przed wejściem.
Deszcz chwilowo odpuścił, więc córka sporo zdjęć tam zrobiła.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po zwiedzeniu skierowaliśmy się szlakiem do górnej części Międzygórza. Tuż za O.B. teren mocno rozkopany i zabłocony, szlak trudny od lokalizacji. Bez szlaku, w błocie przedostaliśmy się do lasu, tam trafiliśmy na przyzwoite ścieżki, gdzie można było wyczyścić buty. Dziadek Tadek po takim błocie prowadził, więc to on wnuczce buty czyścił.
Obrazek

Spacer w deszczu przez Międzygórze przekonał mnie, że przez dziesiątki lat nie wiele tu zmieniło się (tak trzymać).
Na forum sporo już o Międzygórzu pisano, m.in. był oddzielny wątek, a tam Adler bardzo trafnie pisał
Wioska niewątpliwie ma "to coś" i będę polecać ją tym wszystkim, którzy nie mieli jeszcze okazji skosztować tej uczty...
Zdjęcia dedykuję zwłaszcza tym, którzy jeżdżą na urlopy za granicę, nie wiedząc przy tym, że coś takiego jest u nas w kraju...

Zgadzam się z tym w pełni.
Zdjęć w deszczu nie robiliśmy. Podaję więc namiary na wspomniany temat ze zdjęciami
viewtopic.php?f=319&t=3795&hilit=Mi%C4%99dzyg%C3%B3rze

Zeszliśmy do auta zaparkowanego blisko wodospadu. Przejechaliśmy do Bystrzycy Kłodzkiej. Tam deszczu tylko krótki spacer po starówce i powrót do Polanicy.
cdn.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8841
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: Comen » 10 mar 2024, o 13:55

Wnuczka widzę zadowolona z wycieczki, nawet mimo nienajlepszej pogody. Czy ja dobrze widzę jakąś żmiję na ostatnim zdjęciu czy to tylko instalacja z Ogrodu Bajek?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13451
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: Adler » 10 mar 2024, o 14:14

To by musiała być mega olbrzymia sztuka, zmutowana w dodatku. ;P

Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1196
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
Lokalizacja: Słupsk

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: tadeks » 10 mar 2024, o 16:35

Comen pisze:
10 mar 2024, o 13:55
Czy ja dobrze widzę jakąś żmiję na ostatnim zdjęciu ...
Tak, to dwumetrowa żmija (L) , a dokładniej łącznik między psem, a jego panem.

Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1196
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
Lokalizacja: Słupsk

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: tadeks » 12 mar 2024, o 10:08

Dzień trzeci. Złoty Stok - kopalnia złota.
Byłem w tej w kopalni ok. 20 lat temu, warto sobie przypomnieć.
Jest tam obecnie kilka pakietów zwiedzania. Wybraliśmy główny punkt, czyli kopalnię złota + sztolnię ochrową ( w pakietach taniej).
Był też krótki pobyt w Muzeum Górnictwa i Historii Złotego Stoku, to w cenie biletu na zwiedzanie Kopalni Złota.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ze względu na deszcz zrezygnowaliśmy z osady górniczej, to ok. dwóch godzin atrakcji, głównie na powietrzu. W deszczu było by to robione trochę na siłę.
cdn.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13451
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: Adler » 13 mar 2024, o 08:54

tadeks pisze:
10 mar 2024, o 11:55
Skierowaliśmy się w kierunku Iglicznej, ale pogoda zmusiła nas do korekty planów i w połowie drogi skręciliśmy do Ogrodu Bajek.
Nie chcieliście podjechać autem okrężną drogą (od drugiej strony) w innym terminie?

Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1196
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
Lokalizacja: Słupsk

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: tadeks » 13 mar 2024, o 10:34

Adler pisze:
13 mar 2024, o 08:54
Nie chcieliście podjechać autem okrężną drogą (od drugiej strony) w innym terminie?
Przypuszczam, że myślisz o podejściu z Marianówki. Do Marianówki kiedyś schodziłem, idąc dalej. Nie planowałem w tym roku z Polanicy w ten rejon jechać po raz drugi. Nie mieliśmy "wolnych dniówek". W Kotlinie Kłodzkiej jest tyle do zwiedzania, że za jakiś czas powrócimy tam.

Dzień czwarty.
Z Polanicy pojechaliśmy autem na niedaleki Szczytnik, dokładniej pod zamek Leśna. Lubię to miejsce. W zamku jeszcze niedawno mieścił się Dom Opieki Społecznej. Już jest to nieaktualne. Nie znam szczegółów, czytałem kiedyś, że toczą się spory, sprawy sądowe w temacie własności tego obiektu. Właścicielem zamku aktualnie (?) jest Dom Zakonny Misjonarzy Świętej Rodziny i ponoć zażądał bardzo wysokiej opłaty za dzierżawę.
Na zamek wejść nie mogliśmy. Jest to możliwe tylko w określonych terminach, może po uzgodnieniu.
Po alejkach wokół zamku można pochodzić. Nad urwiskiem fajna platforma widokowa. Przeszliśmy się na niedaleką kalwarię górską, jedną z najciekawszych w naszych górach. Stacje drogi krzyżowej umieszczone są na skałach, niektóre we wnękach sztucznie zrobionych.
Obrazek

Obrazek

Niedaleko zobaczyć można wykuty w piaskowcu krzyż misyjny umieszczony na skale, nad urwiskiem.
Obrazek

Wnuczka wspięła się po tych skałkach pod sam krzyż.
Obrazek

Piękna to okolica. Bywałem na Szczytniku wielokrotnie i chętnie tu wracam.
Tego dnia pojechaliśmy jeszcze do Kudowy Zdroju. Spacer po parku i nie tylko.
Obejrzeliśmy wspomniane na forum tężnie,
Obrazek

Obrazek

był pobyt w muzeum zabawek.
https://muzeum-zabawek.pl/kudowa-zdroj/
Ciekawe jest to muzeum, również dla dorosłych, na przykład miłośników kolei
Obrazek

Obrazek

a dzieci mają fajne urozmaicenie w postaci zabawy aktywizującej zwiedzanie. Dostają planszę na której umieszczone są elementy do zlokalizowania w gablotach.
Obrazek

Podjechaliśmy do skansenu "Szlak Ginących Zawodów"
https://www.szlakginacychzawodow.com.pl/

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tu dwie godziny, to było nam mało. Poza zwiedzaniem obszernego terenu odbywają się tam pokazy rzemieślnicze. My uczestniczyliśmy w pokazie garncarskim.
Obfita to była dniówka.
cdn.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8164
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: gar » 14 mar 2024, o 08:25

Ilu ludzi zimą w skansenie ginących zawodów?

Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1196
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
Lokalizacja: Słupsk

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: tadeks » 14 mar 2024, o 11:16

gar pisze:
14 mar 2024, o 08:25
Ilu ludzi zimą w skansenie ginących zawodów?
Niewiele. Pokazy rzemieślnicze chyba co godzinę. Informują przy kupnie biletu o godzinie pokazu. W zależności o której godz. się przyjdzie, to trzeba sobie plan zwiedzania ułożyć. My pół godziny zwiedzaliśmy, przyślijmy na pokaz, a po pokazie kontynuowaliśmy zwiedzanie.
Za to mnóstwo zwiedzających w Muzeum Zabawek. Dzieci biegały z planszami między gablotami na obu kondygnacjach, lokalizując w gablotach eksponaty (zabawki) z planszy.

Dzień piąty.
Podjechaliśmy pod Ford Karola.
Podejście z parkingu pod Ford Karola częściowo po zmrożonym śniegu i lodzie, więc wnuczka pierwszy raz w życiu miała na butach raczki.
Obrazek


Obrazek
W tle Szczeliniec.


Obrazek


Zatrzymaliśmy się na chwilę w Karłowie. Padało, więc zrezygnowaliśmy z podejścia na Szczeliniec, a mieliśmy zamiar wejść tylko na tarasy, pod schronisko.
Z Karłowa, a w zasadzie z Kudowy do Radkowa prowadzi jedna z najpiękniejszych polskich dróg górskich. Zbudowana w latach 1867 - 1870, dł. około 23 km, deniwelacja około 400 m.
Niestety, droga kilka km za Karłowem od II 2023 r. była zamknięta z powodu osunięcia nasypu stanowiącego podporę dla jezdni. Droga została otwarta jeszcze w lutym b.r. ale nas już tam nie było.
Zawróciliśmy. Duża korekta planów. Radków zostawiliśmy na kolejny dzień. Pojechaliśmy pochodzić po Lądku Zdroju (tam umówione spotkanie ze znajomą), spacer w deszczu, obiad, podjechaliśmy Starej Morawy nad zalew. Piękne miejsce, godne zainteresowania w porze letniej.
Swoich zdjęć nie mam, ale w sieci o zalewie w Starej Morawie znaleźć można dużo info i zdjęć.
Powrót do Polanicy.
Tak na marginesie tej słabej dniówki: bardzo przydatna jest zachodnia obwodnica Kłodzka (nareszcie).
cdn.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8841
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: Comen » 14 mar 2024, o 17:06

Jaskinie, kopalnie głębiej w górach o tej porze roku nieczynne? Jeśli to był 7 luty to potwierdzam że pogoda wtedy nie rozpieszczała. Ja byłem tylko w Lubiążu, ale spacerek z Malczyc i z powrotem to spora dawka przyjętego deszczu.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1196
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
Lokalizacja: Słupsk

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: tadeks » 18 mar 2024, o 10:36

Comen pisze:
14 mar 2024, o 17:06
Jaskinie, kopalnie głębiej w górach o tej porze roku nieczynne?
Planowaliśmy Niedźwiedzią, ale nie rezerwowaliśmy wstępu. Wahaliśmy się, obserwowaliśmy pogodę.
Biorąc jednak pod uwagę, że z parkingu w Kletnie do Jaskini Niedźwiedziej, to jeszcze ok. 1,5 km, drugie tyle powrót, więc dojechaliśmy tylko do Starej Morawy. Kilkanaście lat temu w jaskini byliśmy, jeszcze bez wnuczki. Jest dużo pretekstów, aby z wnuczką w Kotlinę Kłodzką powrócić.

Dzień szósty.
Wyjazd za Radków pod wodospady Pośny. To miejsce mało znane, ale godne zwiedzenia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następnie pojechaliśmy nad zalewem w Radkowie. Parkingów tu mnóstwo, w dalszej i bliższej odległości od Zalewu. O tej porze roku kompletna pustka. Zaparkowaliśmy poza parkingami, jak najbliżej zalewu.
Obrazek

To pierwszy dzień bez deszczu, więc poszliśmy w górę na Guzowatą z tarasem widokowym. Obrazek

Obrazek

Pospacerowaliśmy wokół zalewu. Atrakcyjne to miejsce. W lutym można było pospacerować za darmo, ale latem płatne i nie mało.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z nad zalewu podjechaliśmy do centrum Radkowa. Był spacer, pączki (bo to tłusty czwartek).
Przejechaliśmy do Wambierzyc. To śląskie Jeruzalem. Trzy godzinny jakie tam spędziliśmy, to i tak było za mało.
Byliśmy w Bazylice
Obrazek

Obrazek

pochodziliśmy po zakamarkach tej miejscowości, gdzie większość budynków ma nazwy i powiązania z Jerozolimą,
Obrazek

Obrazek

była Kalwaria (nie cała), także ruchoma szopka...
Na Wambierzyce trzeba poświęcić cały dzień. Wtedy znajdzie się czas na zwiedzanie, a także na skupienie, przemyślenia, modlitwę...

Ostatnią atrakcją tego dnia była wieża widokowa na Suszynce. Tu byłem pierwszy raz. Widoki przez zachmurzenie ograniczone
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta dniówka była bogata. To jedyny dzień, że nie mokliśmy.
cdn.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13451
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: Adler » 22 mar 2024, o 11:08

Ciekawe drugie zdjęcie.

"Poświęcone twórcom tego obiektu/parku, przedstawicielom Rady Sądu Rejonowego Emilowi Hoffmannowi i właścicielowi hotelu Albertowi Nietsche.

Grupa terenowa Radków (niemiecka nazwa Wünschelburg), rok 1906."

Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1196
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
Lokalizacja: Słupsk

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: tadeks » 22 mar 2024, o 12:00

Dzień siódmy, od rana deszczowo. Bez zdjęć.
W planie mamy Kłodzko. Ok. g.10 ruszamy z Polanicy. Przy wjeździe od zachodu do Kłodzka blokada ustawiona przez protestujących rolników. Zawróciłem, jak większość i bocznymi drogami wjechaliśmy do centrum.
Pada, zdecydowana korekta planów. Miała być twierdza Kłodzka. Podziemną trasą już przed wyjazdem odpuściliśmy. Kilka lat temu, gdy zwiedzaliśmy twierdzę, trasę podziemną też przechodziłem. Jakoś nie przekonała mnie do powtórnego odwiedzenia. Trasa główna, zewnętrzna, to ok. 1,5 godz. chodzenia, a tu deszcz. Pochodziliśmy krótko po starówce i powrót do auta.
Drugim punktem miał być Minieuroland - park miniatur. Tam nikt z nas nie był. Miejsce kuszące, opisane na forum przez Comena viewtopic.php?f=319&t=3808&p=37325&hili ... zko#p37325
Warto tam przyjechać przy dobrej pogodzie, zwłaszcza latem. Sporo tam zwiedzania. Poza miniaturami jest ogród kwiatów ( to nie w lutym). Wnuczce obiecaliśmy upatrzony tam ogród zabaw. A tu deszcz, deszcz. Minieuroland odłożony na przyszłą wyprawę w Kotlinę Kłodzką. Dniówka nieudana.
Co robić ? Jako rekompensatę z wnuczką w Kłodzku pojechaliśmy na kilka godzin do sali zabaw.
Powrót do Polanicy, wieczorny spacer po zdroju i przygotowanie do wyjazdu kolejnego ranka.

Coś w temacie gastronomi, z której przez tydzień korzystaliśmy.
gar pisze:
20 sty 2023, o 16:45
Źle się dzieje w Kłodzku w styczniu 2023. Oba bary z tanim i dobrym jedzeniem zamknięte do końca stycznia. Podobnie z jedną z restauracji. Kolejne dwie zamknięte na głucho. A wszystko to w samym sercu miasta.
My nie mieliśmy z tym problemu.
Śniadania i kolacje jedliśmy w naszym apartamencie, a obiady codziennie poza.
Szukaliśmy lokali do których można wejść z psem.
I tak, raz obiad jedliśmy w Lądku w restauracji Polska Chata.
W Polanicy korzystaliśmy z dwóch barów.
To bar Pyza (pod Wielką Pieniawą) i Bar Bistro Polanica, też w centrum. Z obu jesteśmy zadowoleni. Ceny przystępne, wybór duży i smacznie.

Dzień kolejny, to wyjazd do domu. O spotkaniu z dzikami pod naszym apartamentowcem już pisałem.
Jeszcze jedno. Jeżdżąc autem w Sudety kilka razy tankowałem i tam jadłem na jednej upatrzonej stacji paliw. Tak było i tym razem: jadąc tam tankowaliśmy i jedliśmy, a wracając tankowaliśmy.
To stacja sieci Pieprzyk, na "ósemce", ok. 30 km. za Wrocławiem w kierunku Kłodzka. Paliwo sprawdzone, ceny niższe niż w dużych sieciach, jedzenie smaczne, swojskie. Niektórych jednak może drażnić cały ten obiekt, bo poza stacją paliw, barem, sklepem tradycyjnym przy stacjach paliw, są jeszcze meble, owoce, warzywa w workach... Tak trochę za swojsko-wiejsko.

Ty było na tyle.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8841
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: Comen » 22 mar 2024, o 16:04

Fakt to były dni blokad. We Wrocławiu wszystkie autobusy na dworcu PKS były pospóżniane. Mój szczęśliwie tylko jakieś 20 minut. Na samej trasie poza miastami nie było blokad?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13451
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Dolnośląskie: Kotlina Kłodzka(3-10.02.2024r.)

Post autor: Adler » 25 mar 2024, o 11:01

Bardzo fajna wycieczka, z profesjonalnym przewodnikiem w dodatku. Wnuczka od najmłodszych lat łapie bakcyla turystycznego. (Y)

ODPOWIEDZ