Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Pochwal się relacją, zdjęciami, filmem z Twojej wycieczki, urlopu w kraju.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8821
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: Comen » 28 wrz 2020, o 00:00

Drugi, krótszy wakacyjny wypad w okolice Sudetów. Tym razem samotnie. Pociągiem do Opola. Przechadzka po mieście, w którym nie byłem jakieś 10 lat. Coś tam się zmieniło. Celem są jednak Góry Opawskie i miasta położone bliżej lub dalej w ich okolicach. Baza noclegowa w Prudniku. Hotel całkiem przyjemny, wyspecjalizowany w organizacji imprez sportowych. Na zapleczu hala gimnastyczna i tory łucznicze.
Hotel Ol;imp.jpg
Dalsza droga z Opola dość rozklekotanym autobusem. Komunikacja jeszcze działa, ale patrząc na jakość taboru i potencjalne zainteresowanie przejazdami powoli dogorywa.
Biała
Pierwszym przystankiem Biała zwana też Białą Prudnicką. Miasteczko zabytkowe, aczkolwiek całkowicie nieturystyczne. Rynek odnowiony, jednak brakuje na nim odrobiny cienia.
Rynek w Białej.jpg
Te rachityczne drzewka, które tam posadzili długo jeszcze nie będą przynosić ochłody w dzień upalny. A miejsce jest na tyle strategiczne, że na środku rynku jest przystanek autobusowy i trzeba stać w miarę blisko, aby doskoczyć gdy coś przyjedzie.
Ulica Prudnicka w Białej.jpg
Kościół parafialny skromny z zewnątrz i dość niesymetryczny.
Kościół Wniebowzięcia NMP w Białej.jpg
Wieża pokryta sgraffitem. Przy wejściu ciekawa w kształcie grota lurdzka. Wewnątrz wystrój głównie barokowy. Ładny ołtarz główny z galerią świętych czy apostołów, pięknie malowane sklepienie bocznej kaplicy św. Jana Nepomucena, na dodatek renesansowa płyta nagrobna.
Ołtarz główny.jpg
Płyta nagrobna.jpg
O ile kościół sprawia pozytywne wrażenie, o tyle miejscowy pałac czy zamek niestety niszczeje. Zamknięty dla zwiedzających.
Jeszcze to jakoś wygląda bo jednak jest właściciel przynajmniej części tego gmaszyska. W Głogówku gorzej.
Zaniedbany dziedziniec zamkowy.jpg
Z innych zabytków stara wieża wodna usytuowana dość dziwacznie w zagłębieniu terenu (przy potoku). To jeden z najstarszych tego typu obiektów w Polsce - pochodzi z XVII wieku.
Wieża wodna.jpg
Nowsza wieża tego typu znajduje się po przeciwległej stronie miasta. Aby dopełnić kwestię wież jest jeszcze zachowana baszta obronna przy dawnej Bramie Prudnickiej. Chyba nawet można było na nią wejść, niestety czas spieszył i trzeba było ruszać dalej do Prudnika.
Wieża Prudnicka.jpg
Prudnik
Wysiadam ciut za wcześnie, ale w sumie w sam raz, aby dotrzeć na Stare Miasto od strony rzeki Prudnik, kiedyś zapewne Prądnik.
Prudnik nad rzeką Prudnik.jpg
Starówka tutejsza też nosi piętno niejakiego zaniedbania, zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie miasta położonych całkiem niedaleko Czech. A ciekawych zakątków jest tutaj sporo i chociaż brak właściwie jakichś spektakularnych atrakcji to jednak Prudnik jest dość zajmujący i nadaje się do szwendania.
Prudnickie schody potiomkinowskie.jpg
Baza gastronomiczna dość słaba. Popularny punkt z lodami to główna atrakcja rynku jeśli chodzi o kwestie kulinarne. Na środku ratusz z barokowa wieżą i ciekawa w kształcie fontanna.
Ratusz w Prudniku.jpg
Fontanna z orłem.jpg
Wzorem Czech jest także kolumna morowa, ale umieszczona w północnym obramieniu placu. Niestety potencjalnie główna atrakcja czyli Wieża Woka - pozostałość zamku nieczynna. Chyba nawet nie ze względu na koronawirusa tylko jakiś remont we wnętrzu. Wieża mieści się w dość dziwacznym miejscu. Jakby na podwórku posesji z bramą wjazdową. Obok garaże, a na skwerze figura Matki z Chrystusem.
Wieża Woka.jpg
W kościele św. Piotra są nawet turyści-pielgrzymi i ksiądz przewodnik, który opowiada o historii budynku. Wnętrze całkiem ładne, jakby przedsmak tego co zobaczyć można w Głogówku.
W kościele św Piotra.jpg
Drugi kościół to miejska fara z różową wysoką wieżą, w środku niestety niedostępna.
Wieża kościoła farnego w Prudniku.jpg
Jej otoczenie też dość dziwaczne - kilka bloków. Zabudowa miasta jest dość chaotyczna. Wędrując po Prudniku odnalazłem jeszcze wieżę obronną Bramy Dolnej i baszty zlokalizowane przy arsenale od strony rzeki.
Wieża Bramy Dolnej.jpg
Baszty przy arsenale.jpg
Ciekawym miejscem związanym z legendą jest stara studnia u zbiegu ulic Sobieskiego i Wąskiej. Nazywa się ją studnią szczęścia, choć legenda mówi o zakochanych, których rozdzielił los, a gdy spotkali się znowu mogli tylko spotykać się przy studni i wymieniać spojrzenia przez parę chwil. Obie postacie znajdują się w tej okolicy: on przysiadł na studni, ona wrosła w ścianę narożnego domu.
Przy studni.jpg
Przy studni2.jpg
Na południe od starówki jest teatr, dom kultury w dawnym pałacu Frenklów i stary trochę zaniedbany park z obiektami sportowymi, pergolą, fontanną i pomnikiem.
Pałac Frenkla.jpg
Altana w prudnickim parku.jpg
W jego sąsiedztwie stara łaźnia publiczna.
W ostatni dzień wybrałem się na spacer na południe miasta, którego granice sięgają niskich wzgórz stanowiących część odwiedzanych Gór Opawskich. Po drodze ładny pałacyk z siedzibą dyrekcji stadniny koni.
Pałacyk przy stadninie koni.jpg
Na końcu drogi znajduje się klasztor franciszkański, który był miejscem odosobnienia (de facto aresztu) kardynała Wyszyńskiego.
Kościół św Józefa i klasztor franciszkanów.jpg
Obok klasztoru niewysokie wzgórze z drewnianą wieżą widokową z której roztacza się panorama Prudnika.
Wieża widokowa.jpg
W stronę Prudnika.jpg
Skyline Prudnika.jpg
CDN
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8148
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: gar » 28 wrz 2020, o 23:19

W Białej jest jeszcze spory i nieźle zachowany kirkut.
Wieża Woka w Prudniku znajdowała się na posesji szpitala. Grubo przed remontem aby do niej dojść należało przejść przez szpitalną stróżówkę, potem przez jakiś (krótki) czas ścieżką od klasztoru bonifratrów, teraz - jak widziałeś wejście bezproblemowe aczkolwiek specyficzne. Wieża nadzwyczaj stara, bo jeszcze z XIII w.
Kościół farny warty odwiedzin, bo ładnie i bogato wyposażony i w bardzo dobrym stanie.
Z bazą gastronomiczną Prudnika z roku na rok niestety coraz gorzej.
Wzgórze z wieżą widokową oficjalnie to chyba Kozia Górka o niebagatelnej wysokości 316 m (tak mi się wydaje, ale musiałbym sprawdzić).

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8821
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: Comen » 29 wrz 2020, o 00:10

To otoczenie mi właśnie wyglądało na ośrodek zdrowia. Wzgórze nie jest zbyt wybitne, w okolicy jest parę wyższych. Do klasztoru prowadzi stamtąd alejka spacerowa nazwana dość oryginalnie ulicą Wilka z Gubbio. To była podobno jakaś straszna bestia, którą obłaskawił święty Franciszek. Na alejce jest kilka dziecięcych obrazków przedstawiających tą scenę.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8148
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: gar » 29 wrz 2020, o 00:49

Okolica klasztoru franciszkańskiego malownicza. I tłumów tam nie uświadczysz.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8821
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: Comen » 29 wrz 2020, o 15:23

Jest tam nawet sporo szlaków znakowanych. Pierwotnie miałem pomysł by dojść tam na piechotę z Biskupiej Kopy. Dzień był jednak dość upalny i zmęczenie zrewidowało moje plany.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8821
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: Comen » 3 paź 2020, o 00:17

Głogówek
Trochę taka nieodkryta perełka, bo turystów tam praktycznie nie ma a to jedno z ładniejszych miasteczek Opolszczyzny. Z przystanku autobusowego trafiam na główną ulicę imienia Mickiewicza i nią docieram do rynku. Na środku stoi biały ratusz z wysoką wieżą, przed nim kolumna morowa jak to na pograniczu czeskim, a po drugiej stronie fontanna z kiściami winogron.
Ratusz w Głogówku.jpg
Przypomina trochę dawny pręgierz - możliwe że bliżej współczesności zmieniła zastosowanie.
Fontanna w Głogówku.jpg
Róg ratusza zdobi urocza figura Jana Nepomucena. To zaledwie wstęp do rzeźbiarskich cudów w tym miasteczku. Rynek jak rynek, jest dość autentyczny, sporo starych kamieniczek - ale oba kościoły w mieście to już istne dzieła sztuki, choć z zewnątrz są raczej niepozorne. Najpierw kościół farny św Bartłomieja. Zajmuje północno-zachodni kąt miasta. Z tarasu jest nawet fragmentaryczny widok na dolinę Osobłogi i pobliski klasztor paulinów w Mochowie, który obejrzałem sobie z busa.
Panorama spod kościoła św Bartłomieja.jpg
Na wstąpienie tam zabrakło niestety czasu a jest to miejsce ciekawe, bo dwukrotnie chowano tam przed Szwedami obraz Matki Boskiej Jasnogórskiej. Warto w tym miejscu wspomnieć, że w czasie "Potopu" Głogówek został nieformalną stolicą Polski - tam przebywał król Jan Kazimierz. Wracając do kościoła św. Bartłomieja to z zewnątrz taki przeciętny gotyk - ceglane mury i dwie dość surowe wieże.
Kościół farny w Głogówku.jpg
Za to wewnątrz wprost olśniewający barok.
Wnętrze fary w Głogówku.jpg
Czego tam nie ma. Rzeźby, posągi, malowidła. Jedno wyrasta praktycznie z drugiego.
Co widać na sklepieniu.jpg
Jest i ambona, jest i loża.
Ambona i loża.jpg
Autorami wystroju wnętrza byli czescy artyści: sztukator Jan Józef Schubert i malarz Franciszek Sebesta zwany z włoska Sebastinim. I tutaj chyba ich dzieła robią największe wrażenie.
Zdjęcie z krzyża.jpg
Drugi jest kościół klasztorny franciszkanów.
Kościół św Franciszka z Assyżu w Głogówku.jpg
Sama nawa też zdobna w zabytki rzeźby, choć w stosunku do miejskiej świątyni nieco uboższa. Ale najciekawszy jest w tym miejscu Domek Loreto. Pamiątka po domu rodzinnym Maryi, Józefa i Chrystusa.
Domek Loreto.jpg
W Krakowie jest dom loretański w klasztorze kapucynów, ale jakoś nigdy nie udało mi się dostać do środka. On tam jednak stoi na zewnątrz przytykając do kościoła a ten w Głogówku jest obudowany kościołem. Wnętrze stanowi osobną kaplicę. I w odróżnieniu od reszty budowli wystylizowane jest raczej na gotyk. Zresztą odsłonięto kawałki ścian ze starymi malowidłami.
We wnętrzu czyli hic verbum caro factum est.jpg
Dodatkiem do klasztoru jest Kaplica Grobu Pańskiego położona koło zamku.
Kaplica Grobu Pańskiego.jpg
Opiekują się nią również franciszkanie. Była otwarta. Aby wejść do celi z grobem trzeba się mocno schylić.
Grób Pański.jpg
Jeśli chodzi o zamek to tylko brama wjazdowa trzyma poziom.
Brama zamkowa w Głogówku.jpg
Rzeźby na bramie zamkowej.jpg
Reszta to niestety smutna ruina a przecież kiedyś mieściło się tam muzeum Jana Cybisa. Obecnie wejście nawet na dziedziniec jest niemożliwe. Zastanawia czy Polski nie stać na renowację było nie było zamku związanego z jednym z polskich królów, można powiedzieć w pewnym czasie rezydencji państwowej.
Rudera zamkowa.jpg
Przez bramę zamkową wychodzę ze Starego Miasto i obok dawnej karczmy przechodzę do parku.
Brama do miasta.jpg
Jest bardzo rozległy i zajmuje dwa poziomy - taras pod zamkiem oraz dolinę Osobłogi ze stawami. Park jest też niestety trochę zaniedbany, ale mimo wszystko to urocze miejsce.
Staw parkowy.jpg
Łódź trochę podwodna.jpg
Jest tam dawna studzienka oraz wiele starych drzew, dębów i jakichś bardziej egzotycznych gatunków.
Pomnikowy dąb.jpg
Na koniec ruiny kawiarni Agawa - jakby odzew do położonej naprzeciwko zamkowej rudery.
Agawa.jpg
Miejscowe muzeum mieści się w ceglanej wieży więziennej i sąsiadującym z nim domku.
Baszta więzienna.jpg
To w zasadzie ostatni punkt zwiedzania Głogówka. Jeszcze tylko przejście kilkoma uliczkami, jakiś zaułek i wracam na przystanek busa biorąc kurs na Głuchołazy.


Głuchołazy
W odróżnieniu od Głogówka to już miasto turystyczne, co widać już w busie. Rano na wschód jechałem sam i tak też wracałem do Prudnika. A tam pojawili się już pasażerowie jadący do Głuchołazów, z rozmów wynikało że w celach turystycznych. Spory rynek zajmuje duży klomb kwiatowy ze starą lipą. Mimo wszystko o cień tam trudno - większość ławek stoi w słońcu.
Rynek głuchołaski.jpg
Rynek lipa i kościół.jpg
Kościół parafialny św. Wawrzyńca z dwoma wieżami zachował stary gotycki portal. Nie jest to może francuska katedra, ale jak na polskie możliwości akcent przynajmniej zauważalny.
Laskowanie w portalu.jpg
Przez furtę w murze miejskim wychodzę na skwerek a następnie pod niewielki kościółek św Rocha.
Przy murze miejskim.jpg
Kościółek św Rocha.jpg
Ciągnąca na północ ulica Kościuszki to malownicze przedmieście obudowane starymi kamienicami.
Ulica Kościuszki.jpg
Podobnie jak biegnąca wokół rynku ulica Opolska.
Ulica Opolska.jpg
Dalej wędruję wzdłuż Białej Głuchołaskiej mijając browar i dochodząc do uzdrowiska.
Biała Głuchołaska.jpg
W jego centrum placyk z fontanną i kilka starych domów.
Centrum uzdrowiska.jpg
Powyżej Park Zdrojowy do którego dojść można albo tunelem, albo drogą przekraczającą linię czeskiej kolejki łączącej Opawę i Zlate Hory. Kursuje. Zatrzymała mnie na przejeździe.
Czeska kolejka na przejeździe.jpg
W parku ciekawym miejscem są na pewno baseniki do moczenia nóg i rąk. Poza tym że to element terapii to również doskonały relaks w upalny dzień.
Baseniki w parku zdrojowym.jpg
Druga droga z centrum uzdrowiska prowadzi wzdłuż Białej Głuchołaskiej na promenadę pod Górą Parkową. Przy niej sztuczna sztolnia wydrążona w skale oraz most wiszący.
W sztolni.jpg
Most wiszący.jpg
Podobno w Białej Głuchołaskiej znaleźć można samorodki złota. Ja widziałem tylko kąpiącego się psa. Wracając do miasta przechodzę obok skwerku z fontanną Orderu Uśmiechu. To odznaczenie wymyślono właśnie w Głuchołazach. Autorem projektu była 9-letnia Ewunia Chrobak z miejscowej podstawówki.
Fontanna order uśmiechu.jpg
Spod fontanny widać wieże Głuchołazów - kościelną i basztę Bramy Górnej obok których niebawem przechodzę.
Wieże Głuchołazów.jpg
Dworzec w Głuchołazach znajduje się tuż przy dawnej stacji Głuchołazy Miasto. Teraz już tam chyba pociągi nie docierają.
Stacja PKP i PKS.jpg
Niestety większość ławek też w samym słońcu. Południowe klimaty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8148
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: gar » 4 paź 2020, o 17:12

Głogówek to rewelacja. Uwielbiam tam jeździć. Do zestawu należy dodać jeszcze drewniany kościół na tamtejszym cmentarzu (blisko wieży wodnej, która załapała się na zdjęciu).
Głuchołazy - szczególnie w historycznym centrum nie widać oznak rozwoju (choćby brak knajp w których można coś zjeść), ale miasto ciekawe i przyjemne. Tłoku nigdy tam nie widziałem.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13426
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: Adler » 4 paź 2020, o 21:31

Comen pisze:
3 paź 2020, o 00:17
Głogówek
Trochę taka nieodkryta perełka
gar pisze:
4 paź 2020, o 17:12
Głogówek to rewelacja. Uwielbiam tam jeździć.
Przyznam, że to miasteczko robi wrażenie. (Y)

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8821
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: Comen » 5 paź 2020, o 08:15

Wieże wodne w Głogówku są dwie. Ta która załapała się na zdjęcie jest najprawdopodobniej starsza. Nowsza znajduje się po wschodniej stronie miasta i widać ją z okolic "dworca" PKS, z wałów ponad główną drogą.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8148
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Opolskie: Miasta południowej Opolszczyzny 11-14 sierpnia 2020

Post autor: gar » 9 paź 2023, o 22:27

Głuchołazy cofają się w rozwoju. Kolejna knajpa w okolicach centrum miasta nie działa. Wybór lokali (nie licząc kebabów) praktycznie nie istnieje. Lepiej w celach gastronomicznych wybrać się do Zlatych Hor po drugiej stronie granicy. Tam knajpy wciąż działają.

ODPOWIEDZ