Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
W Bielsku byłem już nie raz, ale tym razem chciałem pokazać kilka ciekawych miejsc mojej rodzinie. Niestety nie udało się z rezerwacją biletów na spektakl w Banialuce - w jednym z najstarszych teatrów lalkowych w kraju.
Wspólnie z córką zrobiliśmy ok. godzinny szlak bajkowy. Wieczorne spacery po rynku i starówce też mają swój urok. Nocowaliśmy poza miastem, obok wyjazdu na S52, co ułatwiło nam dojazd do Cieszyna i Wisły.
Kilka ujęć z Bielska-Białej:
CDN.
Wspólnie z córką zrobiliśmy ok. godzinny szlak bajkowy. Wieczorne spacery po rynku i starówce też mają swój urok. Nocowaliśmy poza miastem, obok wyjazdu na S52, co ułatwiło nam dojazd do Cieszyna i Wisły.
Kilka ujęć z Bielska-Białej:
CDN.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Są jakieś specjalne świąteczne ozdoby świetlne w Bielsku-Białej na głównych placach?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Raczej zdjęli, bo są niewidoczne. Na rynku skromnie pod tym względem.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Na tych wieczornych zdjęciach widać kamienice jakieś obdrapane, zaniedbane. Wrażenie raczej ponure.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Szczerze, wolę te odrapane wieczorową porą niż piękne, odrestaurowane.
To jedziemy do Cieszyna...
Oczywiście S52. Auto postawione przy Wenecji Cieszyńskiej, trasa piesza w stronę studni Trzech Braci. Niestety rynek rozkopany, ul. Głęboka, jak zawsze klimatyczna. W punkcie IT przy rynku fajne mają gadżety. Tam też uzyskałem info, gdzie można zjeść obiad smacznie i niedrogo w pobliżu rynku. Krótki spacer wzdłuż podcieni. Od mojej ostatniej wizyty w mieście pojawiło się kilka nowych restauracji i punktów usługowych. W budynku dawnego Pałacu Myśliwskiego Habsburgów jest teraz Państwowa Szkoła Muzyczna im. Ignacego Paderewskiego. Obok dobudowany szklany obiekt, w którym nawiązuje się do historii Habsburgów. Tym razem zatrzymałem się na dłużej przy pomniku przed pałacem. Co ciekawe oddano w nim hołd walczącym i poległym Ślązakom Cieszyńskim w I WŚ. Na ścianie bocznej wypisane ważniejsze daty/wydarzenia z tego okresu. W tym "nasz" Łowczówek. Następnie krótki spacer na czeską stronę miasta. Doliczyłem się tam kilkunastu sklepów z alkoholem i chińskimi badziewiami. Obsługa to wszędzie Wietnamczycy.
Reasumując temat cieszyński: Dzieci były już w trzech krajach: Niemcy, Słowacja i teraz Czechy. Ja w ich wieku...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Co tak poczerniała ta studnia. Pamiętam ją raczej zieloną właśnie.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Jak dla mnie niedawno pomalowana czarną farbą. Dziwne, bo ogrodzenie zostało w starszej kolorystyce.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Chyba że to jakiś podkład konserwujący powierzchnię a na to położą kolor zielony.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Nie podszedłeś na Uliczkę Cieszyńskich Kobiet (na tyłach pałacu) ? Ciekawa inicjatywa i warta uwagi - szkoda, że tak schowana i słabo reklamowana.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Jak się ma 3 zmarznięte istoty przy sobie, to wspomniana uliczka , jak i inne wartościowe punkty na mapie miasta stają się drugoplanowe, a ciepło w samochodzie priorytetem.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Z Wisły będzie tylko jedno zdjęcie. Słabo ogólnie i bez rewelacji. O lokalu "Fajno Chatka" już wspominałem w innym wątku.
Zacytuję klasyka: "Jak się nie jeździ na nartach, to nie ma sensu jechać do Wisły." (pomijając wędrówki górskie).
Ale w relacji będzie jeszcze mały dodatek, o którym nie wspomniałem.
Zacytuję klasyka: "Jak się nie jeździ na nartach, to nie ma sensu jechać do Wisły." (pomijając wędrówki górskie).
Ale w relacji będzie jeszcze mały dodatek, o którym nie wspomniałem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
A jak kwestie przejezdnosci dróg? To było jeszcze przed ostatnim atakiem zimy?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Mokre, czarne drogi wszędzie. Zdążyliśmy przed wielkim śniegiem.
- petruss1990
- User
- Posty: 1025
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
W Wiśle jest prywatne muzeum spadochroniarzy i wojsk powietrznodesantowych. Niestety nie musiałem się wcześniej i nie wiecz czy fajne.
Dobrze, że się wyjazd udał!
Dobrze, że się wyjazd udał!
Nie można kochać ojczyzny, nie kochając miejsca, w którym się człowiek urodził...
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Jadąc do Bielska zatrzymaliśmy się na kilka godzin w Wadowicach. W miejscowej karczmie byliśmy jedynymi klientami.
Po obiedzie spacer na rynku, zwiedzanie Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, poszukiwanie kremówek, "tych kremówek".
Doliczyłem się kilkunastu miejsc, w których można kupić wadowickie kremówki. My już przed wycieczką wiedzieliśmy, że zjemy po sztuce i wypijemy kawę w "Galeria Cafe" przy ul. Kościelnej. Kremówki wcale, wcale, a lokal ma swój klimat.
Polecam to miejsce.
Po obiedzie spacer na rynku, zwiedzanie Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, poszukiwanie kremówek, "tych kremówek".
Doliczyłem się kilkunastu miejsc, w których można kupić wadowickie kremówki. My już przed wycieczką wiedzieliśmy, że zjemy po sztuce i wypijemy kawę w "Galeria Cafe" przy ul. Kościelnej. Kremówki wcale, wcale, a lokal ma swój klimat.
Polecam to miejsce.
Re: Śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Wisła...z rodziną (30.01-2.02.23)
Wczoraj po raz kolejny w tym roku byłem w Cieszynie i nie widać znaczących postępów przy konserwacji Studni Trzech Braci. Lepiej sytuacja wygląda na rynku. Prace wciąż trwają, ale postęp widać.