Na czwartek wszystkie portale pogodowe zapowiadały piękną pogodę, więc nie było się nad czym zastanawiać, tylko trzeba było jechać...
Padło na kilkukrotnie już przez nas zdobywany Veľký Choč, ale widoki z niego są tak zachwycające, że nikt z ekipy nie sprzeciwiał się.
Wszyscy mieliśmy jakieś swoje rodzinne plany na późne popołudnie, no i pączki czekały, bo to przecież Tłusty Czwartek, chcieliśmy się "rozprawić" z Chočem w możliwie krótkim czasie.
Auto zostawiliśmy na parkingu w miejscowości Valaská Dubová (649 m npm) i stamtąd niebieskim szlakiem doszliśmy na Stredną poľanę (1248 m npm). Dalej planowaliśmy iść zielonym , ale okazało się, że jest wyznaczony zimowy szlak, który w zasadzie w całości pokrywa się z czerwonym.
Veľký Choč ma to do siebie, że widać z niego wszystko... a w każdym bądź razie wiele - Tatry Zachodnie i częściowo Wysokie, Liptovską Marę, Niżne Tatry, Wielką Fatrę, Małą Fatrę, Beskid Żywiecki...
Jak już się napatrzyliśmy, to schodziliśmy tą samą drogą.
https://flic.kr/s/aHsmz2HzeK
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Góry Choczańskie: Veľký Choč - 1611 m npm, 28.02.19 r.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Re: Relacja: Veľký Choč - 1611 m npm, 28.02.19 r.
Ładnie.
Mam w planie odwiedzić kiedyś to miejsce w wariancie letnim lub jesiennym.
Ta biżuteria jest tam dla bardziej ozdoby, czy rzeczywiście podejście/ekspozycja terenu wymagające?
Widoki z góry super!
Mam w planie odwiedzić kiedyś to miejsce w wariancie letnim lub jesiennym.
Ta biżuteria jest tam dla bardziej ozdoby, czy rzeczywiście podejście/ekspozycja terenu wymagające?
Widoki z góry super!
Re: Relacja: Veľký Choč - 1611 m npm, 28.02.19 r.
Ze szczytu widoki są rzeczywiście przednie, po zejściu warto było odwiedzić "dzikie" termy w Kalemenach, dołek z termalną wodą z kilometr za wsią.
Wracając z Dolomitów lub Alp nasz obowiązkowy "pit-stop" w drodze do domu (wcześniej równie obowiązkowy popas w knajpce na dworcu kolejowym w Ruzemberoku, pamiętającą jeszcze czasy socrealizmu).
Wracając z Dolomitów lub Alp nasz obowiązkowy "pit-stop" w drodze do domu (wcześniej równie obowiązkowy popas w knajpce na dworcu kolejowym w Ruzemberoku, pamiętającą jeszcze czasy socrealizmu).
Re: Relacja: Veľký Choč - 1611 m npm, 28.02.19 r.
Na Chocz prowadzi w sumie 7 szlaków turystycznych. Ten z Valasskej Dubovej jest najkrótszy a czy najłatwiejszy? Ciekawe, że od strony północno-wschodniej nie ma na tą górę żadnego znakowanego podejścia.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: Veľký Choč - 1611 m npm, 28.02.19 r.
Ciekawe miejsce, ale już kiedyś tam byłam, raz wystarczy, nie jestem fanką term
Chocz ma taką przypadłość, że skądkolwiek pójdziesz i tak masz "przechlapane" non stop pod górkę, a z Valaski szlak jest najkrótszy i chyba najmniejsze przewyższenie jest.
Re: Relacja: Veľký Choč - 1611 m npm, 28.02.19 r.
Generalnie wszystkie góry mają taką przypadłość. Przynajmniej w jedną stronę jest "przechlapane" bo pod górę, w drugą "przechlapane" bo z góry. Czyli najpierw kołata serduszko i zadyszka a potem rąbią kolana
Ale Chocz jest chyba dość skalisty i dość wysoki w porównaniu do sąsiednich górek.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: Veľký Choč - 1611 m npm, 28.02.19 r.
Widzę, że z Flickerem się udało;)