Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Relacja: Waligóra (936 m n.p.m.)- 21.09.2014

Byłeś/Byłaś w górach? Pochwal się relacją, zdjęciami, filmem z Twojej wycieczki górskiej, trekkingu.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Relacja: Waligóra (936 m n.p.m.)- 21.09.2014

Post autor: yaretzky » 23 wrz 2014, o 21:20

Waligóra to kolejny szczyt w KGP, który udało nam się odwiedzić w ten weekend.
To najwyższy (936 m n.p.m.) szczyt Gór Suchych i całych Gór Kamiennych.
Myślimy, że warto wziąć go pod uwagę jako jeden z celów podczas planowania jakiegoś dłuższego pobytu w tym terenie. Jako jedyny cel przyjazdu (szczególnie z dalszej odległości) jest zbyt małą (a dokładnie wyjątkowo krótkotrwałą) atrakcją... Samo wejście na szczyt z najbliżej położonego "punktu startowego (schronisko Andrzejówka) to 10-15 minut szlakiem żółtym spod schroniska...
Waligóra - Andrzejówka_001.JPG
Ponieważ nie był to jedyny szczyt KGP który planowaliśmy na tę mglistą niedzielę (wcześniej weszliśmy na W.Sowę a przed nami był jeszcze Chełmiec) wybraliśmy właśnie ten wariant.
Do samego schroniska Andrzejówka można podjechać samochodem - z Rybnicy Leśnej prowadzi doń wygodna asfaltowa droga. Jest to być może plus (ułatwia dotarcie do schroniska) ale jednocześnie "odbiera" Andrzejówce jej "" duszę i klimat...
Choćby z powodu np. wycieczek autokarowych "nawiedzających" to miejsce (sami podczas pobytu doświadczyliśmy tej "przyjemności" choć udało się nam zamówić naleśniki z jagodami (+ bita śmietana + kawałki owoców cytrusowych = 10 zł) - pycha !! <mniam> <okok>
Czas nagli, więc pora wyruszyć na szlak...
Węzeł różnorodnych, prowadzących w wielu kierunkach, szlaków znajduje się kilkanaście metrów od budynku...
002.JPG
003.JPG
004.JPG
A wszystko to w klimatycznym otoczeniu Gór Kamiennych...
005.JPG
Na szczyt Waligóry można wejść łagodniejszą drogą (niejako obchodząc go z drugiej strony):
006.JPG
lub bezpośrednio na szczyt, dość ostro pod górę, szlakiem żółtym - z którego my skorzystaliśmy i który polecamy.
007.JPG
Jest, jak wspomniałem, dość stromo, po deszczach błotniście i ślisko (za to atrakcyjnie... <tak> ) ale jednak do przejścia bez większych trudności... I do tego cały czas prosto, całość znakomicie i wyraźnie oznakowana - nie sposób zabłądzić czy zboczyć ze szlaku...
008.JPG
cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Relacja: Waligóra (936 m n.p.m.)- 21.09.2014

Post autor: yaretzky » 23 wrz 2014, o 21:27

009.JPG
010.JPG
011.JPG
012.JPG
013.JPG
Momentami niebo się przejaśniało i wtedy pomiędzy drzewami odsłaniały się nawet ciekawe widoczki...
014.JPG
I dalej cały czas stromo pod górkę. Początkowe luźne kamienie (piargi... ? ) ustąpiły miejsca twardemu podłożu ale za to z licznymi śliskimi korzeniami drzew...
015.JPG
016.JPG
cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Relacja: Waligóra (936 m n.p.m.)- 21.09.2014

Post autor: yaretzky » 23 wrz 2014, o 21:41

017.JPG
018.JPG
Jeszce pięć minut i jesteśmy na szczycie...
019.JPG
020.JPG
021.JPG
Na górze kilkuminutowa "sesja zdjęciowa", parę minut odpoczynku (wyjątkowo byliśmy sami i wcale nie było nam z tego powodu żal... <nie> <lol> ) i pora schodzić tą samą drogą do schroniska.
Prawdę mówiąc wchodząc pod górę obawialiśmy się że zejście po śliskim i stromym stoku będzie bardziej przypominało zjazd - nie, nie na "byle czym..." -> na d...e ... <lol> ) i nawet planowaliśmy dłuższą (ale łagodniejszą) drogę powrotną ale nie było źle - nikt nie zaliczył "gleby"...
022.JPG
A to wszystko w pięknym (już trochę jesiennym...) otoczeniu...
023.JPG
Po kilku minutach jesteśmy znów przy schronisku "Andrzejówka"...
024.JPG
Czas pożegnać Góry Suche z Waligórą i "Andrzejówką" - przed nami Chełmiec... Ale to już inna opowieść... <tak>
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8836
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Relacja: Waligóra (936 m n.p.m.)- 21.09.2014

Post autor: Comen » 23 wrz 2014, o 22:41

Ze zdjęć wynika że podejście dość strome. A ile się wchodzi taką stromizną? Jak długi to jest odcinek?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
creamcheese
User
Posty: 1404
Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
Lokalizacja: Lublin

Relacja: Waligóra (936 m n.p.m.)- 21.09.2014

Post autor: creamcheese » 23 wrz 2014, o 23:04

Kupa śmiechu z przewagą kupy...20 minut i jesteś na szczycie (z Andrzejówki). Żeby mieć troszkę satysfakcji z łażenia po górkach to trzeba szukać jakiejś innej drogi do zejścia...np. przez Sokołowsko i Radosno
"Człowiek potyka się nie o góry, a o kretowiska"
Konfucjusz

Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Relacja: Waligóra (936 m n.p.m.)- 21.09.2014

Post autor: yaretzky » 24 wrz 2014, o 05:52

Comen pisze:ile się wchodzi taką stromizną? Jak długi to jest odcinek?
"Rzut beretem", dosłownie kilkaset metrów - w obie strony tą samą drogą to raptem 1,5 kilometra... <lol> <lol> czas podejścia ? Od 10 do 20 minut - jak sobie życzysz... <tak> <tak>
creamcheese pisze:Żeby mieć troszkę satysfakcji z łażenia po górkach to trzeba szukać jakiejś innej drogi do zejścia...np. przez Sokołowsko i Radosno
Dlatego właśnie pisałem, że :
yaretzky pisze:warto wziąć go pod uwagę jako jeden z celów podczas planowania jakiegoś dłuższego pobytu w tym terenie. Jako jedyny cel przyjazdu (szczególnie z dalszej odległości) jest zbyt małą (a dokładnie wyjątkowo krótkotrwałą) atrakcją...
i jeszcze:
yaretzky pisze:Ponieważ nie był to jedyny szczyt KGP który planowaliśmy na tę mglistą niedzielę (wcześniej weszliśmy na W.Sowę a przed nami był jeszcze Chełmiec) wybraliśmy właśnie ten wariant.
<tak> <tak>
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;

ODPOWIEDZ