Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Relacja: Lackowa (997 m n.p.m.)- 20.06.2014

Byłeś/Byłaś w górach? Pochwal się relacją, zdjęciami, filmem z Twojej wycieczki górskiej, trekkingu.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Relacja: Lackowa (997 m n.p.m.)- 20.06.2014

Post autor: yaretzky » 5 lip 2014, o 22:45

Do ostatniego dnia zastanawialiśmy się nad wyborem drogi na Lackową... Najciekawsze (i najbardziej strome) podejście prowadzi od strony Izb i Przełęczy Beskid, ale że prognozy pogody "straszyły" deszczem, postanowiliśmy odpuścić sobie ewentualny taniec na błocie na stromym stoku... Można było jeszcze np. od strony Ropek, ale ta droga była już opisywana na Forum. Ponieważ stacjonowaliśmy w Wysowej Zdrój a naprzeciw naszej miejscówki (Gościniec "Rozdroże" - polecamy !) znajdowała się Prawosławna (dawniej greckokatolicka) Cerkiew pw. św. Michała Archanioła (drewniana, z 1779, typu zachodniołemkowskiego) a stojący przed nią szlakowskaz wskazywał nam drogę (zielonym szlakiem) na Lackową - wybór był prosty: ruszamy stąd...
1_Cerkiew i szlakowskaz.JPG
Początkowo kilkanaście minut szutrówką przez pola, później szeroką leśną drogą - choć nieco błotnistą... (trwała właśnie zrywka i wywózka drzewa a dodatkowo zaczął siąpić drobny deszczyk...).
2_szlak zielony.JPG
Po pół godzinie dotarliśmy na dawne przejście graniczne Cigel'ka...
3_Przejscie graniczne Cigel'ka.JPG
4_Szlakowskaz Cigel'ka.JPG
Tutaj zmieniliśmy kolor szlaku na słowacki czerwony (zielony prowadził dalej w kierunku słowackiej miejscowości Cigel'ka). Dalsza droga to już marsz od jednego słupka granicznego do kolejnego - trasa bardzo dobrze oznakowana -> widać wyraźnie nawet dwa - trzy kolejne znaki malowane na drzewach lub kamieniach a i słupków granicznych nie sposób nie zauważyć...
5_Czerwonym wzdłuż granicy.JPG
6_Szlak czerwony.JPG
7_Szlak graniczny.JPG
8.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Relacja: Lackowa (997 m n.p.m.)- 20.06.2014

Post autor: yaretzky » 5 lip 2014, o 22:55

9_Przeszkody terenowe.JPG
Wypogodziło się a i droga lekka, łatwa i przyjemna choć bez specjalnych widoków, leśną ścieżką czasami opadającą w dół to znów nieznacznie wznoszącą się na kolejną górkę... Po czterdziestu kilku minutach dotarliśmy do miejsca w którym szlak czerwony skręca w lewo (w kierunku Przełęczy Pułaskiego) a dalej na wprost prowadzi żółty (przez Ostry Wierch i dalej do Ropek). Nie odmówiliśmy sobie przyjemności żeby poświęcić 10 minut i przejść się kawałek w kierunku Ostrego Wierchu -> oznakowany kopczykiem kamieni i czymś co zostało z naszej flagi narodowej na długim drzewcu...
10_Ostry Wierch.JPG
Wróciliśmy do skrzyżowania szlaków i zaczeliśmy schodzić w dół - do Przełęczy Pułaskiego.
11_Zejście do Przełęczy Pułaskiego.JPG
Choć zdjęcia tego nie oddają, był to chyba najbardziej wymagający technicznie odcinek całej trasy - dość stromo, momentami bardzo wąską ścieżką naszpikowaną luźnymi kamieniami i p[rzeszkodami w postaci zwalonych drzew... Często trzeba było omijać te zawalidrogi schodząc w las ze szlaku...

Na dnie przełęczy swojsko i sielankowo:
12_Przełęcz Pułaskiego.JPG
i byłoby cudnie gdyby później nie trzeba było się z owej przełęczy wdrapać na górę...
13_Podejście z Przełęczy....JPG
Na zdjęciach wygląda to bardzo łągodnie ale w rzeczywistości podejście jest dość strome i długie...

Na szczycie znów zwrot w prawo o 90 stopni i (ciągle wzdłuż granicznych słupków) jeszcze kilkanaście minut (pomiędzy krzakami jeżyn i pokrzyw... ;->) docieramy do pierwszej tablicy z napisem: Lackowa... Spotykamy tutaj kilka osób odpoczywających i "zażywających lek przeciw zakwasom"... Okazało się, że właśnie kilka minut wcześniej zaliczyli swój ostatni szczyt w KGP.
Pochwalili się nawet prowadzoną przez siebie kroniką, podzielili swoimi doświadczeniami i przygodami z 6-cio letniej "walki" o Koronę... A na tabliczce, pod którą siedzieli, widniał tylko napis: "Lackowa - 200 metrów dalej..." ;->>
I rzeczywiście po kilku minutach dotarliśmy na miejsce...
14_Lackowa 997 m n.p.m..JPG
15_Na szczycie Lackowej.JPG
16_Lackova po słowacku.JPG
Na szczycie spotkaliśmy jeszcze parę młodych ludzi, również oczywiście fotografujących się na tzw. "tle"... I tylko i wyłącznie na tle słowackiego szlakowskazu i polskiej tabliczki, bo ze szczytu widoków "0" - wokół tylko drzewa...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Relacja: Lackowa (997 m n.p.m.)- 20.06.2014

Post autor: yaretzky » 5 lip 2014, o 23:03

17_Szczytowy słupek graniczny.JPG
Po obowiązkowych fotkach, posiłku i odpoczynku ruszyliśmy w drogę powrotną... I znów Przełęcz Pułaskiego, tylko w przeciwnym kierunku... Na płaskim odcinku przełęczy znów spotkaliśmy parę ze szczytu. Pytali którędy mogą dotrzeć stąd do Izb. Wskazaliśmy im leśną ścieżkę w kierunku nie istniejącej już wsi Bieliczna (zachował się jedynie mały kościółek) i dalej do Izb...
My ruszyliśmy dalej w kierunku naszej małej "golgotki", czyli wyjścia z przełęczy... ;->
18_W dół do Przełęczy Pułaskiego - droga powrotna.JPG
Po wdrapaniu sie na górę został nam już tylko łatwy, prawie płaski odcinek w kierunku Cigel'ki. Po drodze jeszcze jedna atrakcja: czterech "dżygitów" na rowerach - trzech chłopaków i dziewczyna... Jechali na rowerach na Lackową... W właściwie to "jechali", czyli targali rowery na plecach, próbując od czasu do czasu przejechać choć kilka metrów... Swoją drogą ciekawe jak im poszło na Przełęczy ??

Dość szybko dotarliśmy do Cigel'ki i stąd postanowiliśmy nie skręcać od razu do Wysowej lecz pójść kawałek dalej - w kierunku Góry Jawor...
Po drodze minęliśmy jeszcze relikt przeszłości i "pamiątkę" po PRL-u:
19_Po przejściu granicznym zostało tyle....JPG
Po wyjściu z leśnego odcinka drogi wreszcie jakieś widoczki:
20_W drodze na Górę Jawor.JPG
21_W drodze na Górę Jawor.JPG
Po około 30 minutach dotarliśmy do Cerkwi prawosławnej pod wezwaniem Opieki Matki Bożej z 1929, wzniesionej na górze Jawor w miejscu objawienia Matki Boskiej. Świątynia należy do parafii w Wysowej-Zdroju i jest miejscem licznych pielgrzymek.
22_Cerkiew prawosławna pod wezwaniem Opieki Matki Bożej z 1929.JPG
23__Cerkiew prawosławna pod wezwaniem Opieki Matki Bożej z 1929.JPG
24_Krzyże koło cerkwi.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Relacja: Lackowa (997 m n.p.m.)- 20.06.2014

Post autor: yaretzky » 5 lip 2014, o 23:13

25_Żródło Młodości.JPG
26_Cerkiew....JPG
Po obejrzeniu cerkwi i spróbowaniu uwody ze Źródełka Młodości" ruszyliśmy leśną drogą, wzdłuż potoku, w kierunku Wysowej:
27_Droga w kierunku Wysowej Zdrój.JPG
Po około 30 minutach byliśmy już na miejscu...

W sumie przeszliśmy ok. 18 kilometrów w czasie ok. 6 godzin (wg. znakarzy powinno być 5 godzin ale my wydłużyliśmy sobie drogę o Górę Jawor i cerkiew), suma podejść i zejść: po 540 m...

Jako, że atrakcji było nam jeszcze mało, wieczorem udaliśmy się do zaprzyjaźnionego baru "U Tomasza". Tak pysznych pstrągów jak u Tomasza nie znajdziecie nigdzie indziej... Tym bardziej pałaszowanych przy udziale świetnego regionalnego piwa. Polecamy !!
28_Pstrąg w od Tomasza.JPG
Pobyt w Wysowej wypadało zakończyć wieczornym spacerem po Parku Zdrojowym:
29_W Parku Zdrojowym.JPG
30_Pijalnia wód mineralnych....JPG
Tereny wokół Wysowej (jak i sama miejscowość) są na tyle ciekawe, że na pewno tam jeszcze wrócimy... <tak>
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8836
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Relacja: Lackowa (997 m n.p.m.)- 20.06.2014

Post autor: Comen » 6 lip 2014, o 09:33

Strasznie otablicowana ta Lackowa. Jakiś biegun północny czy co?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

ODPOWIEDZ