W niedzielę 11 maja br. zaparkowaliśmy samochód przed Schroniskiem Jagodna na Spalonej i ruszyliśmy (niebieskim szlakiem) w kierunku kolejnego szczytu z kolekcji KGP - Jagodnej (977 m n.p.m. - najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich).
Przebieg niebieskiego szlaku można prześledzić na mapce...:
Jak widać ani przebieg szlaku nie jest skomplikowany ani odległość "zabijająca" - czas podany na szlakowskazie (1.15 h) zgodny jest z rzeczywistością. Gdyby przyspieszyć kroku można go (czas) znacznie skrócić, tylko po co...?
Droga zaczyna się dokładnie naprzeciw budynku schroniska, po drugiej stronie asfaltowej drogi (którą można dojechać samochodem pod samo schronisko), tuż obok sporego kamienia upamiętniającego ubiegłoroczne spotkanie byłych (niemieckich) mieszkańców wsi Brand z obecnymi mieszkańcami Spalonej.
Szlak niebieski (pokrywający się z narciarską trasą biegową) stanowi szeroka szutrowo-asfaltowa droga, która na całej długości (od Jagodnej aż do Przełęczy nad Porębą) jest w remoncie i wygląda na to że jeszcze będzie poszerzana. Ze szlakiem górskim, do jakich pewnie przywykliście, nie ma nic wspólnego. Spójrzcie zresztą sami:
Powycinane drzewa, umacniane pobocza itp. przypominają bardziej teren budowy drogi ekspresowej niż szlak górski prowadzący na jeden ze szczytów w KGP.
Są i "ofiary" prowadzonych prac:
Dalej szlak wygląda podobnie:
Nie psujmy sobie jednak humoru i przyjemności z wędrówki bo, na szczęście, nie wszystko zaorano...
Szkoda, że to jeszcze nie sezon na takie atrakcje:
cdn.
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Relacja: Jagodna - 11.05.2014
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Relacja: Jagodna - 11.05.2014
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Jagodna - 11.05.2014
Prawie cały czas, po lewej stronie szlaku, towarzyszyć Wam będą takie krajobrazy:
Tutaj nie da się zabłądzić wśród drzew...:
Jeszcze ze sto metrów i będziemy na... szczycie ? <mysli>
I rzeczywiście..., "szczyt" Jagodnej "zdobyty": <hura> <lol>
Pamiętajcie, szczyt Jagodnej to trzecia taka ambonka mijana na szlaku. Uważajcie, żeby jej "nie przeoczyć" <lol> , bo z pamiątkowej fotki mogą być "nici"... :>
cdn.
Tutaj nie da się zabłądzić wśród drzew...:
Jeszcze ze sto metrów i będziemy na... szczycie ? <mysli>
I rzeczywiście..., "szczyt" Jagodnej "zdobyty": <hura> <lol>
Pamiętajcie, szczyt Jagodnej to trzecia taka ambonka mijana na szlaku. Uważajcie, żeby jej "nie przeoczyć" <lol> , bo z pamiątkowej fotki mogą być "nici"... :>
cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Jagodna - 11.05.2014
Dobrze, że ktoś wpadł na pomysł by szczyt Jagodnej oznakować, bo rzeczywiście można go nie zauważyć...
Po "owacjach" na szczycie Jagodnej wróciliśmy tą samą drogą do schroniska Jagodna.
Podsumowując trasę:
Długość szlaku: 4,3 km (w jedną stronę)
Różnica wysokości: 170.15 m
Najwyższy punkt na szlaku: 982.12 m
Najniższy punkt na szlaku: 811.97 m
Pozwoliłem sobie na trochę kpin w opisie tej trasy, ale rzeczywiście wrażenia psują "nieco" te roboty budowlane. Za plus można by uznać fakt, że ten odcinek szlaku jest do pokonania dosłownie dla każdego: dla rodziców z dziećmi w wózkach, dzieci na rolkach, hulajnogach i czym tam jeszcze można jeździć, dla niepełnosprawnych (nawet na wózkach inwalidzkich) i osób w podeszłym wieku. Tym bardziej, że jak wspomniałem wcześniej, pod samo schronisko i szlak można podjechać samochodem. Na pełen relaksu niedzielny spacer z czystym sumieniem polecamy każdemu...
A że Schronisko Jagodna...
...znane jest ze swej bogatej oferty programowej, czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka. W sobotę 10 maja odbyło się tu spotkanie ze znanym pewnie wielu z Was Tomkiem "Czapa" Mackiewiczem. Była to okazja do posłuchania o niedawno zakończonej Jego wyprawie na Nangę, a także o planach Czapkinsa na kolejny rok. W niedzielę "Mistrz" jeszcze był w schronisku "do dyspozycji" wszystkich zainteresowanych Jego wyprawami. Można było również nabyć „nangowe” gadżety. Cały przychód z noclegów (a turystów najechało się sporo- nawet wśród drzew przed budynkiem powstało małe miasteczko namiotowe) ma zostać przekazany na poczet tegorocznej wyprawy Nanga Dream 2014/2015.
Krótki filmik T.Mackiewicza:
I Jego wywiad dla Gazety Polska The Times:
To jeszcze nie koniec niespodzianek tego dnia. Udało nam się również "zaliczyć" na Jagodnej nasz pierwszy "Ośmiotysięcznik":
Myślę, że po tylu "trudach wspinaczki" na szczyt Jagodnej i nie mniejszych wrażeniach po zejściu do schroniska zasłużyliśmy na pyszny "obiado-deser" w postaci racuchów ze śmietaną i jagodami serwowany w schroniskowym bufecie (za jedyne 7 zł). Mieliśmy jeszcze w planie "grule z gzikiem" (grilowane ziemniaki z twarożkiem i szczypiorkiem po 10 zł) ale po racuchach już nie daliśmy rady... <tak>
koniec
Po "owacjach" na szczycie Jagodnej wróciliśmy tą samą drogą do schroniska Jagodna.
Podsumowując trasę:
Długość szlaku: 4,3 km (w jedną stronę)
Różnica wysokości: 170.15 m
Najwyższy punkt na szlaku: 982.12 m
Najniższy punkt na szlaku: 811.97 m
Pozwoliłem sobie na trochę kpin w opisie tej trasy, ale rzeczywiście wrażenia psują "nieco" te roboty budowlane. Za plus można by uznać fakt, że ten odcinek szlaku jest do pokonania dosłownie dla każdego: dla rodziców z dziećmi w wózkach, dzieci na rolkach, hulajnogach i czym tam jeszcze można jeździć, dla niepełnosprawnych (nawet na wózkach inwalidzkich) i osób w podeszłym wieku. Tym bardziej, że jak wspomniałem wcześniej, pod samo schronisko i szlak można podjechać samochodem. Na pełen relaksu niedzielny spacer z czystym sumieniem polecamy każdemu...
A że Schronisko Jagodna...
...znane jest ze swej bogatej oferty programowej, czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka. W sobotę 10 maja odbyło się tu spotkanie ze znanym pewnie wielu z Was Tomkiem "Czapa" Mackiewiczem. Była to okazja do posłuchania o niedawno zakończonej Jego wyprawie na Nangę, a także o planach Czapkinsa na kolejny rok. W niedzielę "Mistrz" jeszcze był w schronisku "do dyspozycji" wszystkich zainteresowanych Jego wyprawami. Można było również nabyć „nangowe” gadżety. Cały przychód z noclegów (a turystów najechało się sporo- nawet wśród drzew przed budynkiem powstało małe miasteczko namiotowe) ma zostać przekazany na poczet tegorocznej wyprawy Nanga Dream 2014/2015.
Krótki filmik T.Mackiewicza:
Kod: Zaznacz cały
http://vimeo.com/92504248
To jeszcze nie koniec niespodzianek tego dnia. Udało nam się również "zaliczyć" na Jagodnej nasz pierwszy "Ośmiotysięcznik":
Myślę, że po tylu "trudach wspinaczki" na szczyt Jagodnej i nie mniejszych wrażeniach po zejściu do schroniska zasłużyliśmy na pyszny "obiado-deser" w postaci racuchów ze śmietaną i jagodami serwowany w schroniskowym bufecie (za jedyne 7 zł). Mieliśmy jeszcze w planie "grule z gzikiem" (grilowane ziemniaki z twarożkiem i szczypiorkiem po 10 zł) ale po racuchach już nie daliśmy rady... <tak>
koniec
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Jagodna - 11.05.2014
Ciekawe to schronisko z programem kulturalnym. Jest jaki ruch samochodowy na tej drodze na Jagodną? Bo skoro poszerzają to chyba planują trasy dla miłośników czterech kółek jak w amerykańskich parkach narodowych. Czy może Tour de Pologne tamtędy będzie jechał?
Zauważyłem jeszcze taki krzyżyk na drzewie. To jest jakiś szlak specjalny, pielgrzymkowy, czy do jakiejś kapliczki w okolicy?
Zauważyłem jeszcze taki krzyżyk na drzewie. To jest jakiś szlak specjalny, pielgrzymkowy, czy do jakiejś kapliczki w okolicy?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Jagodna - 11.05.2014
Szlak Papieski: viewtopic.php?f=183&t=2295&p=19468#p19468" onclick="window.open(this.href);return false;Comen pisze:Zauważyłem jeszcze taki krzyżyk na drzewie. To jest jakiś szlak specjalny, pielgrzymkowy, czy do jakiejś kapliczki w okolicy?
Relacja: Jagodna - 11.05.2014
Myślisz o dojeździe na szczyt Jagodnej ? <lol> Nie, no tak "dobrze" to jeszcze nie ma, i mam nadzieję że nigdy nie będzie... Nie ma tam ruchu samochodowego, chyba że ktoś się uprze i ominie metalowy szlaban a potem uniknie leśniczego albo straży leśnej, bo fizycznie da się tam jechać każdą osobówką...Comen pisze:Jest jaki ruch samochodowy na tej drodze na Jagodną?
Ten żółty krzyżyk to oznakowanie części Szlaku Papieskiego...Comen pisze:Zauważyłem jeszcze taki krzyżyk na drzewie. To jest jakiś szlak specjalny, pielgrzymkowy, czy do jakiejś kapliczki w okolicy?
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;