Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
"Podstoliczanka' - (nie)nowy trend.
"Podstoliczanka' - (nie)nowy trend.
"Podstoliczanka" to ponoć w gronie stewardes i stewardów żargonowe określenie pasażerów na pokładzie samolotu. Chodzi tu głównie o Polaków, którzy pod stolikiem z podręcznego wyciągają swoją wódkę zakupioną w sklepie bezcłowym. Aby tylko nie płacić w samolocie, bo drogo. Spotkaliście się z tym zjawiskiem?
Re: "Podstoliczanka' - (nie)nowy trend.
A takie coś przechodzi na kontroli?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: "Podstoliczanka' - (nie)nowy trend.
Na jakiej kontroli ? Na pokład samolotu wnosisz wszak to co kupiłeś na lotnisku.
Re: "Podstoliczanka' - (nie)nowy trend.
Aha bo zrozumiałem, że nie w sklepie bezcłowym tylko "na mieście".
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: "Podstoliczanka' - (nie)nowy trend.
Spotkałem się i o dziwo zjawisko nie dotyczyło to Polaków, a Gruzinów, "Niemców" i Brytyjczyków.
Re: "Podstoliczanka' - (nie)nowy trend.
W zasadzie ja się nie dziwię. Jakby ceny w samolocie były uczciwe to pewnie kupowano by na miejscu. Pytanie czy picie wódki na pokładzie samolotu to najlepszy pomysł na podróżowanie w ten sposób. Niektórym to podobno pomaga w stresie albo w chorobie lokomocyjnej.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: "Podstoliczanka' - (nie)nowy trend.
Koleżanka leciała ostatnio do Turcji. Tylko samolot wystartował, a wódki poszły w ruch. To byli Polacy niestety.