Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Poradnik: kosmetyki turystyczne

Wymiana informacji o rzeczach przydatnych podczas trekingu i w podróży.
Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13381
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Poradnik: kosmetyki turystyczne

Post autor: Adler » 11 lip 2019, o 13:13


Awatar użytkownika
petruss1990
User
Posty: 1019
Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin

Re: Poradnik: kosmetyki turystyczne

Post autor: petruss1990 » 29 paź 2022, o 00:55

Może należy się złota łopata za odkopanie tematu, ale...
Moim niezbędnikiem jest.... Krem bambino dla niemowląt. Nie uczula, łagodzi, nawilża, tworzy film ochronny (jestem otyły, wiem co piszę...) Zastępczo może być klasyczna Nivea.
2ga rzeczą jest (albo powinna) jest tribiotik. Dostępna bez recepty maść z antybiotykami (doceniłem po ugryzieniu przez bezpańskiego psa); przy innych okolicznościach też przydatna.
Żel antybakteryjny- w czasach pandemii oczywiste, ale publiczny kibel też odkazi.
Sudokrem - odparzenia, podrażnienia itp. (+dupa po 300km rowerem na słabym siodle; polecam)
Alkohol... Polecam wewnetrznie - serio. Dezynfekcja OK, ale może powodować blizny (za szybka reakcja) i osusza skórę.
Wapno, medycznie przy ukąszeniach znaczenia nie ma, ale ludzie jak dostaną, lepiej się czują (i dobrze, nie uśwadomisjcie ich -serio).
Zyrtec (lub inna hydroksyzyna) jest dostępna bez recepty. Może nie powinienem tego pisać, ale... (Doświadczenie) 1 dnia warto wziąć dawkę X2. Pozwala lepiej zasnąć (będziemy bardziej zmyleni), ale jest szansa, że osłabi objawy alergiczne.
Żele do opalania i po opalaniu -wiecie (jak nie, to czytanie ulotek nie boli).

Żele, mydła, szampony jak w artykule...

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8795
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Poradnik: kosmetyki turystyczne

Post autor: Comen » 29 paź 2022, o 23:57

Hydroksyzyna to na mnie działała jak na niemowlę. Tylko, że człowiek zmulony był za bardzo. Spać, spać, spać a poza tym być całkowicie nieprzytomnym. Trochę jak trucizna jakaś.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

ODPOWIEDZ