Moja pierwsza Moskałówka w Beskidzie Żywieckim
Bardzo fajnie położona - na Przełęczy między Wielką i Małą Rycerzową
Sympatyczna obsługa
Ubogi jadłospis - bigos, golonka i zupa pomidorowa...
I nie wolno palić samemu w kominku
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.