Strona 1 z 1

Kudłacze- schronisko PTTK

: 8 cze 2015, o 12:47
autor: tadeks
Nigdy tam nie nocowałem, przechodziłem kilkakrotnie.
O tym schronisku i o gospodarzach na różnych forach wiele pisano, przeważnie negatywnie. W rankingach też wypada nieciekawie.
Przechodziłem tam w maju i w godzinach wczesnoprzedpołudniowych zaszliśmy do środka. Zamiar: na krótką chwilę, wypić po piwie. Było pusto, nocujący goście już opuścili schronisko. Przesiedzieliśmy chyba z godzinę rozmawiając z sympatycznymi gospodarzami. Naprawdę luźna rozmowa na tematy nie tylko turystyczne nastawiła mnie do gospodarującej tam pary bardzo pozytywnie. Myślę, że nie tylko z powodu znalezienia wspólnego, sentymentalnego tematu: Słowiński Park Narodowy i Smołdzino.
Nie wiem, jak długo tam gospodarują, może te negatywy dotyczyły poprzedników?
Może nie wszyscy odwiedzający schroniska turystyczne "leżą" gospodarzom? Może nie wszyscy gospodarze mają dla brudasów, gburów, ochlapusów i im podobnym odpowiednią ilość cierpliwości i wyrozumiałości?
Nie wierzmy wszystkim wypowiedziom na forach. Najlepiej weryfikować je osobiście, co o gospodarzach na Kudłaczach zrobiłem.
Otoczenie schroniska też ciekawe i urozmaicone.
Zachodźcie na Kudłacze.

Kudłacze- schronisko PTTK

: 8 cze 2015, o 13:50
autor: Comen
Byliśmy tam w listopadzie z Alanem na jakieś 2 godzinki. Na mnie schronisko zrobiło pozytywne wrażenie

Kudłacze- schronisko PTTK

: 8 cze 2015, o 15:00
autor: Adler
Byliśmy.
Maleństwo straszne to schronisko.
Przy barze strasznie mało miejsc siedzących. Pamiętam, że z Comenem ledwo co załapaliśmy się na piwo przy stole.
Na parapetach i szafkach trochę ciekawej, górskiej literatury. Moje pogawędki z gospodarzami ograniczyły się wtedy tylko do krótkiej informacji na temat możliwości skorzystania z ciepłej wody i toalety w wersji odpłatnej (luksusowej). Ta bezpłatna, na zewnątrz nie zrobiła na mnie wrażenia. :]

Klimatyczne wydaje się to wejście na górę bezpośrednio z sali z barem.
Chyba to nie jest jedyne wejście? <mysli>
Żałuję, nie zrobiłem obszerniejszego obchodu.
tadeks pisze:Nie wierzmy wszystkim wypowiedziom na forach. Najlepiej weryfikować je osobiście
<okok>
U mnie podobnie. Owe opinie o schroniskach (również te z pewnego czasopisma) staram się weryfikować osobiście.
Idealnym przykładem sprzecznych doniesień/opinii wydaje się być wspomniana na forum bacówka w Bartnem.

Kudłacze- schronisko PTTK

: 8 cze 2015, o 19:16
autor: gar
O Kudłaczach z krótkiego mojego pobytu w tym miejscu (na naleśniki z dzieciakami) mam dobre mniemanie. Miło, czysto, smacznie, przyjemnie.

Kudłacze- schronisko PTTK

: 9 cze 2015, o 10:19
autor: Adler
Galeria zdjęć schroniska -> klik
Zdjęcia wykonane kilka dni temu przez Michała Sośnickiego.

Kudłacze- schronisko PTTK

: 9 cze 2015, o 13:25
autor: b.b tulipan
W 2011r wędrując z rodzinką i znajomymi byliśmy w schronisku a raczej na jego zewnętrznym terenie.
W tamtym czasie to gospodarzem był chyba p.Janek który obecnie rezyduje na nowym obiekcie poniżej schroniska.
Schronisko było nieczynne ale udało nam się posiedzieć przy ognisku pod wiatą.
Ogniska nie udało nam się odpalić bo nie zabraliśmy zapałek. :[
Mieliśmy kłopot z przeczytaniem jednej z książek wyniesionych na teren schroniska. Nie zabrana miarka <lol> Ale udało się wspólnymi siłami. <lol>
Od tamtego momentu ciągnie mnie w ten kierunek ale jakoś nie mam możliwości tam przebywać.Może to nadrobimy w jakimś czasie.

Jeśli się nie pogniewacie to wstawiam kilka fotek zrobionych z miejscowości Pcim i nowy nabytek p. Jana.
Byliśmy też w stadninie koni poniżej schroniska.

Kudłacze- schronisko PTTK

: 19 paź 2017, o 21:48
autor: b.b tulipan
Witam w starym temacie.
To że ciągnie mnie na Kudłacze to już wcześniej pisałem. Zawsze było jakieś coś co nie pozwoliło tam zajrzeć ponownie.
W tym roku po pobycie nad naszym Bałtykiem jednak pokierowało nami w stronę Beskidu.
Pierwszy postój właśnie na Kudłaczach lecz nie w schronisku ale na polu parkingowym kilka metrów poniżej.

Nocleg na polu był z racji tego iż nasza załoga porusza się autem a na Kudłacze wjechać nie można.
Kilka fotek zrobiliśmy na okoliczność pobytu na terenie schroniska i kilka na terenie poniżej.
Zamieniłem kilka słów z p. Krzyśkiem gospodarzem obiektu. Wybierałem się na Luboń ale i tym razem nie udało się tam być. Droga zaprowadziła nas do Frydmana na pole namiotowe. Wrócimy tam jeszcze.

Kudłacze- schronisko PTTK

: 19 paź 2017, o 22:14
autor: Adler
b.b tulipan pisze:
19 paź 2017, o 21:48
nasza załoga porusza się autem a na Kudłacze wjechać nie można.
Jak to nie można?
Sam widziałem, jak tam terenowe wjeżdżały od frontu.
Kilka aut 4x4 stało obok wejścia na teren przed schroniskiem (ze schroniska patrząc po lewej).

Kudłacze- schronisko PTTK

: 14 sty 2018, o 09:20
autor: b.b tulipan
germ@n pisze:
19 paź 2017, o 22:14
b.b tulipan pisze:
19 paź 2017, o 21:48
nasza załoga porusza się autem a na Kudłacze wjechać nie można.
Jak to nie można?
Sam widziałem, jak tam terenowe wjeżdżały od frontu.
Kilka aut 4x4 stało obok wejścia na teren przed schroniskiem (ze schroniska patrząc po lewej).
Nie wiem jak to jest prawnie. Poniżej wjazdu na teren stoi znak ;zakaz ruchu;
Wolał bym spać na polu na Kudłaczach lecz sam właściciel też wspominał o mandacie za wjazd na jego teren.
Może te widziane pojazdy miały przepustkę na wjazd.
Obsługa musi dowieść swoje produkty na miejsce.
Może w tym sezonie sprawdzimy to jeszcze raz.