Gorce: Magurki – 1107 m npm, 25.03.17 r.
: 30 mar 2017, o 09:18
Po ostatnich dwóch wyjazdach w Wysokie Tatry postanowiłam trochę odpocząć, dlatego dla odmiany wybrałam niskie górki.
Nasza trasa przebiegała Szlakiem Kultury Wołoskiej, a dokładniej ścieżką edukacyjną „Dolina Potoku Jaszcze”, która zaczyna się i kończy w przysiółku Jaszcze Duże.
Na szlaku byłyśmy już o 5.45. W drodze na szczyt było kilka polan z widokiem na Tatry. Na Magurkach zameldowałyśmy się o godz. 7.
Zatrzymałyśmy się tam na dłużej, bowiem panorama z wieży widokowej była zachwycająca.
Ze szczytu schodziłyśmy w kierunku przełęczy Pańska Przechybka. I tu mam dylemat, ponieważ niektóre źródła podają, że pisze się Przehybka.
Z przełęczy w ciągu kilku minut przychodzimy do szczątków amerykańskiego bombowca Liberator B-24J, który rozbił się tutaj 18 grudnia 1944 r.
Szybko schodzimy w dół, droga jest bardzo przyjemna, przy samochodzie jesteśmy o 9.30.
Jedziemy na kawę do Szczawnicy, a po krótkim spacerze po mieście przez Przełęcz Snozka wracamy do domu.
Na przełęczy zatrzymałyśmy się przy tzw. organach Hasiora.
Tutaj też jest piękny widok na Tatry oraz na zamki Czorsztyn i Niedzica.
https://goo.gl/photos/PzEUCsjpJqKMVuZp9
Nasza trasa przebiegała Szlakiem Kultury Wołoskiej, a dokładniej ścieżką edukacyjną „Dolina Potoku Jaszcze”, która zaczyna się i kończy w przysiółku Jaszcze Duże.
Na szlaku byłyśmy już o 5.45. W drodze na szczyt było kilka polan z widokiem na Tatry. Na Magurkach zameldowałyśmy się o godz. 7.
Zatrzymałyśmy się tam na dłużej, bowiem panorama z wieży widokowej była zachwycająca.
Ze szczytu schodziłyśmy w kierunku przełęczy Pańska Przechybka. I tu mam dylemat, ponieważ niektóre źródła podają, że pisze się Przehybka.
Z przełęczy w ciągu kilku minut przychodzimy do szczątków amerykańskiego bombowca Liberator B-24J, który rozbił się tutaj 18 grudnia 1944 r.
Szybko schodzimy w dół, droga jest bardzo przyjemna, przy samochodzie jesteśmy o 9.30.
Jedziemy na kawę do Szczawnicy, a po krótkim spacerze po mieście przez Przełęcz Snozka wracamy do domu.
Na przełęczy zatrzymałyśmy się przy tzw. organach Hasiora.
Tutaj też jest piękny widok na Tatry oraz na zamki Czorsztyn i Niedzica.
https://goo.gl/photos/PzEUCsjpJqKMVuZp9