Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Beskid Sądecki: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Beskid Sądecki: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Po wielu dniach beznadziejnej pogody w końcu wyszło słońce, więc razem z moimi przyjaciółmi Anią i Robertem postanowiliśmy pojechać tam, gdzie nas jeszcze nie było.
Roberta wysadziłyśmy w Krynicy-Zdroju, a właściwie w Czarnym Potoku obok dolnej stacji kolejki gondolowej. Stamtąd poszedł na Jaworzynę Krynicką, a my pojechałyśmy do Rytra.
Auto zostało na parkingu przy stacji kolejowej. Początkowo szłyśmy czerwonym szlakiem, ale potem odbiłyśmy w lewo do ruin zamku i od zamku aż do schroniska Cyrla szłyśmy drogą dojazdową.
Chatka na Cyrli jest dość urokliwa. No i na planetę Mars jest z niej już tylko rzut beretem… <lol>
Powyżej schroniska widać troszkę Tatr.
Cały czas szłyśmy oczywiście czerwonym szlakiem, przechodząc po kolei przez Zadnie Góry, Halę Pisaną, Halę Baranowską, Wierch nad Kamieniem i Halę Łabowską.
Z Robertem spotykamy się w schronisku na Hali Łabowskiej. Zostajemy tam na nocleg.
W środę wyruszamy ok. godz. 8 - Robert czerwonym szlakiem do Rytra,
a my przez Holę, Runek i Jaworzynę Krynicką do Czarnego Potoku.
Z tej części szlaku zdecydowanie lepiej widać Tatry, a i widoczność jest lepsza, niż we wtorek.
Na Jaworzynę docieramy o godz.11. Właściwie jesteśmy tu same. Nie dość, że nie ma innych turystów, to nawet z obsługi tych wszystkich paskudnych budynków, które stoją na szczycie nikogo nie widać.
I bardzo dobrze…
Ze szczytu schodzimy początkowo czerwonym, a potem zielonym szlakiem, obok Diabelskiego Kamienia.
Utytłane w błocie, ok. 12.30 docieramy na dół, gdzie czeka już na nas Robert.
Jedziemy do centrum Krynicy, trochę spacerujemy po mieście, a potem - jak by nam jeszcze było mało - wchodzimy na Górę Parkową.
I tym kończymy nasz dwudniowy wypad w pasmo Jaworzyny Krynickiej.
https://goo.gl/photos/oUbxpXKe8AVKoeue6
Roberta wysadziłyśmy w Krynicy-Zdroju, a właściwie w Czarnym Potoku obok dolnej stacji kolejki gondolowej. Stamtąd poszedł na Jaworzynę Krynicką, a my pojechałyśmy do Rytra.
Auto zostało na parkingu przy stacji kolejowej. Początkowo szłyśmy czerwonym szlakiem, ale potem odbiłyśmy w lewo do ruin zamku i od zamku aż do schroniska Cyrla szłyśmy drogą dojazdową.
Chatka na Cyrli jest dość urokliwa. No i na planetę Mars jest z niej już tylko rzut beretem… <lol>
Powyżej schroniska widać troszkę Tatr.
Cały czas szłyśmy oczywiście czerwonym szlakiem, przechodząc po kolei przez Zadnie Góry, Halę Pisaną, Halę Baranowską, Wierch nad Kamieniem i Halę Łabowską.
Z Robertem spotykamy się w schronisku na Hali Łabowskiej. Zostajemy tam na nocleg.
W środę wyruszamy ok. godz. 8 - Robert czerwonym szlakiem do Rytra,
a my przez Holę, Runek i Jaworzynę Krynicką do Czarnego Potoku.
Z tej części szlaku zdecydowanie lepiej widać Tatry, a i widoczność jest lepsza, niż we wtorek.
Na Jaworzynę docieramy o godz.11. Właściwie jesteśmy tu same. Nie dość, że nie ma innych turystów, to nawet z obsługi tych wszystkich paskudnych budynków, które stoją na szczycie nikogo nie widać.
I bardzo dobrze…
Ze szczytu schodzimy początkowo czerwonym, a potem zielonym szlakiem, obok Diabelskiego Kamienia.
Utytłane w błocie, ok. 12.30 docieramy na dół, gdzie czeka już na nas Robert.
Jedziemy do centrum Krynicy, trochę spacerujemy po mieście, a potem - jak by nam jeszcze było mało - wchodzimy na Górę Parkową.
I tym kończymy nasz dwudniowy wypad w pasmo Jaworzyny Krynickiej.
https://goo.gl/photos/oUbxpXKe8AVKoeue6
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Podobną trasą jak Wy pierwszego dnia szedłem w lecie. Wtedy z tego co pamiętam Tatry nie były widoczne. Natomiast z Jaworzynki Tatry podziwiałem dawno dawno temu mniej więcej o tej porze roku. Południowa część tego terenu wymagałaby już faktycznie przespania się gdzieś w trasie.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Fajna wycieczka!
...na dość klasycznej trasie...
Zawsze to lepiej niż siedzieć w domu...
...na dość klasycznej trasie...
Zawsze to lepiej niż siedzieć w domu...
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Ja polecam fajny skrót ścieżką prosto do przysiółka Makowica przez piękny bukowy lasevil pisze:od zamku aż do schroniska Cyrla szłyśmy drogą dojazdową.
Halę Barnowiecką (Średnią)... ;Pevil pisze:Cały czas szłyśmy oczywiście czerwonym szlakiem, przechodząc po kolei przez Zadnie Góry, Halę Pisaną, Halę Baranowską, Wierch nad Kamieniem i Halę Łabowską.
Szkoda, że kolejna osoba z forum, będąc tak blisko (wcześniej Comen), nie nawiedziła Czarciej Baszty na Wierchu nad Kamieniem To poza szczytem Jaworzyny Krynickiej najlepszy punkt widokowy na wschód...
https://get.google.com/albumarchive/115 ... dCGxwEGFaE
Mój cały podkład skiturowy stopniał
Poza tym super wypad...
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Nie w lecie, tylko w maju Wiem, czytałam... i niestety zapomniałam o tym... dlatego przegapiłamComen pisze:Podobną trasą jak Wy pierwszego dnia szedłem w lecie. ..................
Południowa część tego terenu wymagałaby już faktycznie przespania się gdzieś w trasie.
te leśne mogiły i Czarcią Basztę (cokolwiek by to było), o którą dopomina się Norden
Czy te mogiły były daleko od szlaku?
Cała trasa od Rytra do Czarnego Potoku jest wg mnie do przejścia w jeden dzień, ale z Bielska do Krynicy mamy 200 km, a dzień teraz jest krótki...
Drogę dojazdową poradziła nam jakaś miejscowa Pani. Też szłyśmy przez bukowy las. Dzięki za info, ale z pewnością już nie pojadę w tamte rejony, wystraczy mi jeden razNorden pisze:Ja polecam fajny skrót ścieżką prosto do przysiółka Makowica przez piękny bukowy las
raczej nie...Norden pisze:Halę Barnowiecką (Średnią)... ;P
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
To jest Hala Barnowiecka !!!evil pisze:raczej nie...Norden pisze:Halę Barnowiecką (Średnią)... ;P
To, że ktoś tak napisał na nowym drogowskazie, nie znaczy że od razu ma rację ;P
Sprawdź w mapach, przewodnikach itd
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Nie mam mapy tego rejonu, a jeśli widzę tabliczkę sygnowaną przez oficjalną instytucję, jaką z pewnością jest PTTK Nowy Sącz, to nie mam podstaw, żeby temu nie wierzyć, bo przecież tych tabliczek nie malował jakiś chłopekNorden pisze:To, że ktoś tak napisał na nowym drogowskazie, nie znaczy że od razu ma rację ;P
Sprawdź w mapach, przewodnikach itd
z ulicy...
Jeśli masz uwagi, powinieneś je do Nich zgłosić
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Mapa Compassu z 2016r. wskazuje na Halę Średnią (Barnowiecką). Pewnie od miejscowości i jednocześnie rezerwatu Barnowiec. Mamy tu w takim razie do czynienia nie z "chłopkiem z ulicy", lecz z jakimś bar(a)nem.
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Dawniej zapewne tak zrobiłbym, ale z wiekiem mi przeszłoevil pisze:Jeśli masz uwagi, powinieneś je do Nich zgłosić
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
To ja do nich napiszę, a co...Norden pisze:Dawniej zapewne tak zrobiłbym, ale z wiekiem mi przeszłoevil pisze:Jeśli masz uwagi, powinieneś je do Nich zgłosić
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Daj znać evil czy dali jakiś odzew. Zobaczymy może ktoś ten drogowskaz poprawi.evil pisze:
To ja do nich napiszę, a co...
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Mogiły były tuż przy szlaku po prawej stronie w dość gęstym lesie bukowym. To było za Halą Pisaną i rozstajem na Czerteżuevil pisze: Czy te mogiły były daleko od szlaku?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Napisałam i oto odpowiedź:Comen pisze:Daj znać evil czy dali jakiś odzew. Zobaczymy może ktoś ten drogowskaz poprawi.evil pisze:
To ja do nich napiszę, a co...
"... Wracając do samej tabliczki topograficznej to występuje na niej literówka Baranowska wynikła z błędu w druku u producenta tabliczki. Samogłoska ta została zaklejona, ale być może warunki atmosferyczne ją odsłoniły. W roku 2017 planujemy odnowienie słupa i wymianę części drogowskazów, w tym mapy (na większą) i samej tabliczki topograficznej."
DziękiComen pisze:Mogiły były tuż przy szlaku po prawej stronie w dość gęstym lesie bukowym. To było za Halą Pisaną i rozstajem na Czerteżu
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
No proszę. I kolejna interwencja z forum "Turystycznie" znajduje szczęśliwe zakończenie.
Poprzednia miała miejsce w Beskidzie Niskim - temat: "Lackowa-szlaki" z lipca 2014r. (przyp. admin).
Poprzednia miała miejsce w Beskidzie Niskim - temat: "Lackowa-szlaki" z lipca 2014r. (przyp. admin).
Relacja: Pasmo Jaworzyny Krynickiej, 22-23.11.16 r.
Zobaczysz w 2017 r. mapę Beskidu Niskiego wyd. Compass, a na niej kilkadziesiąt zmian w porównaniu do tegorocznej, to określenia "interwencja" i "szczęśliwe zakończenie" będą zbyt łagodne.admin pisze:No proszę. I kolejna interwencja z forum "Turystycznie" znajduje szczęśliwe zakończenie.
Ode mnie w temacie na tą chwilę tylko tyle.