Strona 1 z 2

Pod Morskim Okiem...

: 17 sie 2016, o 10:21
autor: Adler
Obrazek sprzed dwóch dni.
Turyści oczekujący na konie, które zwiozą ich do Palenicy.
Komentarze?
13925232_1964568307102814_8342708678244721115_n.jpg
źródło: skiturowezakopane.pl

Pod Morskim Okiem...

: 17 sie 2016, o 10:35
autor: tango
Zmęczeni ??
Leniwi ??
Starsi i niepełnosprawni ??
Z małymi dziećmi ??
Podpici ?? ??

Ja bym ten problem rozwiązał jednym zarządzeniem, gdybym miał możliwość takie zarządzenie wydać !!

Moim zdaniem wystarczyłoby obniżyć ilość osób możliwych do jednorazowego przewiezienia fasiągiem np. do 10,
bo obecnie jest to chyba 12 osób. Ponadto można byłoby podwyższyć opłatę za to przewiezienie i już.

Podwyższenie opłaty by zrekompensowało góralom zmniejszenie ilości pasażerów,
a zmniejszenie ilości pasażerów sprawiłoby, że los koni pociągowych na tej trasie byłby nieco lżejszy.

A za jakiś czas, jeśliby dalej trwały protesty przeciwko fasiągom, można byłoby powyższą operację po prostu powtórzyć.

Pod Morskim Okiem...

: 17 sie 2016, o 10:52
autor: Adler
tango pisze:Zmęczeni ??
Leniwi ??
Starsi i niepełnosprawni ??
Z małymi dziećmi ??
Podpici ?? ??
W adidasach ??
W klapkach ??

Pod Morskim Okiem...

: 17 sie 2016, o 11:31
autor: tango
Adidasy na asfalt idealne. Niektórzy je nawet zalecają do chodzenia po takich np. Beskidach!

A klapki ??
Ewidentnie tylko fasiąg !! !!

Pod Morskim Okiem...

: 17 sie 2016, o 23:04
autor: Adler
tango pisze:Moim zdaniem wystarczyłoby obniżyć ilość osób możliwych do jednorazowego przewiezienia fasiągiem np. do 10,
bo obecnie jest to chyba 12 osób.
Ja bym wprowadził całkowity zakaz przewożenia turystów w ten sposób.
tango pisze:Adidasy na asfalt idealne.
Czy ja wiem. <mysli>
tango pisze:Niektórzy je nawet zalecają do chodzenia po takich np. Beskidach!
Polemizowałbym. Co to za jedni?

Pod Morskim Okiem...

: 18 sie 2016, o 07:15
autor: tango
as pisze:Ja bym wprowadził całkowity zakaz przewożenia turystów w ten sposób.
A właściwie dlaczego ?? ??
Koń jest zwierzęciem pociągowym od tysięcy już lat chyba.
Dlaczego ktoś miałby hodować konie i nie wymagać od nich wykonywania jakiejkolwiek pracy ??

Według mnie zasadniczą kwestią jest, aby nie wymagać od konia pracy wykonywania pracy nadmiernej.
To samo zresztą dotyczy pracy wykonywanej przez ludzi...
as pisze:
tango pisze:Adidasy na asfalt idealne.
Czy ja wiem. <mysli>
tango pisze:Niektórzy je nawet zalecają do chodzenia po takich np. Beskidach!
Polemizowałbym. Co to za jedni?
Ja oczywiście też bym polemizowałbym i to zdecydowanie.
Ci "Niektórzy" to anonimowa, skryta pod nickiem, wypowiedź na innym forum (górskim).

Pod Morskim Okiem...

: 18 sie 2016, o 11:46
autor: Adler
tango pisze:A właściwie dlaczego ?? ??
Koń jest zwierzęciem pociągowym od tysięcy już lat chyba.
Dlaczego ktoś miałby hodować konie i nie wymagać od nich wykonywania jakiejkolwiek pracy ??
Generalnie jestem przeciwnikiem jakiegokolwiek transportu w parkach narodowych, a w takiej formie jak tu na zdjęciu to już całkiem.
Konie jako siła pociągowa to przeżytek. Rolnictwo przeszło/przechodzi na nowe technologie, w tym konie mechaniczne.
W tym kontekście, czyt. TPN pora pomyśleć o nowych, równie ekologicznych rozwiązaniach.
Przykład kolejki turystycznej (napęd wodorowy):
kolejka.jpg
Niestety "lobby bacowe" na to nie pójdzie, bo trzeba się nachapać na tych wygodnickich, niedzielnych turystach... <bezradny>

Pod Morskim Okiem...

: 18 sie 2016, o 13:21
autor: Comen
No tak, ale nie wiem czy elektriczka wyciągnie pod te serpentyny. W górach na stromych stokach też raczej używa się jeszcze koni a nie traktorów, chociaż rzadko się takie poletka uprawia bo są raczej nierentowne. Życie bywa okrutne. Jak koń nie zarobi na utrzymanie swoją pracą to pewnikiem pójdzie na kiełbasę.

Pod Morskim Okiem...

: 18 sie 2016, o 14:47
autor: Adler
Comen pisze:No tak, ale nie wiem czy elektriczka wyciągnie pod te serpentyny.
To był tylko przykład kolejki, którą można zastosować w miarę równym terenie.
Comen pisze:W górach na stromych stokach też raczej używa się jeszcze koni a nie traktorów
Za granicą również?
Weźmy np. takie Alpy. <mysli>
Comen pisze:Jak koń nie zarobi na utrzymanie swoją pracą to pewnikiem pójdzie na kiełbasę.
Z Bacą też tak? :]

Pod Morskim Okiem...

: 18 sie 2016, o 14:56
autor: rabit
Dajcie na konia 500+...Jaruś dawaj .. :)

Pod Morskim Okiem...

: 1 wrz 2016, o 16:00
autor: gar
Chyba jestem starej daty bo całkowicie zgadzam się z tango. Koń ma pracować na miarę swoich możliwości. Gdy dożyję 90 roku życia też się będę chciał przejechać fasiągiem nad Morskie Oko (bo pewnie te 10 km z Palenicy może być zbyt wielką odległością jak na mój wiek) - tylko termin sobie lepszy dobiorę.

Pod Morskim Okiem...

: 31 gru 2016, o 00:08
autor: Adler
Jak informuje "Tygodnik Podhalański":
Ok. 80 osób prosiło o godz. 18 o pomoc służby. Gdy na miejsce przyjechali policjanci nagle przybyło im sił. Wcześniej tłumaczyli, że przyjechali z miast i nie są przyzwyczajeni do długiego marszu.

Kolejny raz turyści nie pomyśleli, że zimą zmrok zapada szybko, a fiakrzy kursują nad Morskie Oko tylko za dnia.

Na Włosienicy przed Morskim Okiem zebrało się ok. 30 osób. Zadzwonili po pomoc, bo nie mogli sami pokonać niemal 10-kilometrowej trasy do parkingu na Polany Palenicy. Termometry nad Morskim Okiem wskazują - 7 st. C.

Po turystów pojechali strażacy z Bukowiny Tatrzańskiej.

Gdy inni dowiedzieli się, że prawdopodobnie ktoś przyjedzie po turystów w sumie na transport oczekiwało ok. 80 osób.

Droga tymczasem świetnie nadaje się do marszu. Jest odśnieżona, nie jest śliska i pokonują ją dziś bez problemu na nogach rodziny z małymi dziećmi.

Na miejsce przyjechał również patrol policyjny. Okazało się, że tak naprawdę transport potrzebny jest tylko jednej starszej osobie. Funkcjonariusze zaczęli legitymować turystów. Wtedy ci przestraszyli się i nagle przybyło im sił. Schodzą na nogach.

Turyści mieli pretensje do fiakrów, że nie jeżdżą po zmroku. Padały też głosy, że przyjechali z miast i nie są przyzwyczajeni do pokonywania takich odległości.

To nie pierwsza taka sytuacja, gdy brak wyobraźni i przewidywania przez turystów kończy się próbami o pomoc na 10-kilometrowej jezdni prowadzącej nad staw.

Pod Morskim Okiem...

: 31 gru 2016, o 00:38
autor: Comen
Problem mają niesamowity, bo nóżki zaczęły boleć. A gdzie przygoda? Nocny marsz w górskiej scenerii może być całkiem ciekawy, tym bardziej że droga prawie taka jak w mieście, co najwyżej McDonaldów po drodze trochę mało.

Pod Morskim Okiem...

: 31 gru 2016, o 12:05
autor: gar
Najwyższy czas byłby zrobić z tym porządek. Pomysłów jest co najmniej kilka, ale wątpię aby ktoś się na coś konkretnego zdecydował. Lepiej marnować czas i pieniądze na jeżdżenie do ludzi ograniczonych umysłowo.

Pod Morskim Okiem...

: 17 sie 2017, o 22:11
autor: gar
W tym roku powtórka z rozrywki z fasiągami. Aby załapać się na takowy trzeba było czekać jedyne 3 godziny, a tymczasem spacerowym tempem można trasę, którą pokonuje fasiąg przejść w 2 godzinki. Czyli zdrowiej i 1,5 godziny zaoszczędzone.

Pod Morskim Okiem...

: 19 sie 2017, o 14:25
autor: Klapkowicz
Czyli mówisz, że 3-2=1,5 ? ;)

Pod Morskim Okiem...

: 19 sie 2017, o 14:39
autor: gar
Fasiąg nie zagina czasoprzestrzeni i potrzebuje trochę czasu na przebycie trasy Palenica Białczańska - Włosienica i ten czas trzeba dodać do 3 godzin oczekiwania. Fasiąg zazwyczaj pokonuje tą trasę w około 30 - 40 minut. Stąd wynik, że 1,5 godziny mamy zaoszczędzone - prosta matematyka, nieprawdaż ?

Pod Morskim Okiem...

: 19 sie 2017, o 15:26
autor: Klapkowicz
Prawdaż :)
Fakt, fasiągi jeżdżą obecnie tylko do Włosienicy. Aczkolwiek pamiętam, że w XX wieku widywałem latem fasiągi pod samym schroniskiem. Obecnie chyba tylko zimą jeżdżą do samego schroniska. Czy też już nie?

Pod Morskim Okiem...

: 19 sie 2017, o 15:50
autor: gar
Zimą też już nie jeżdżą do samego Morskiego Oka. Kończą kurs na Włosienicy.

Pod Morskim Okiem...

: 19 sie 2017, o 22:38
autor: inanord
Niestety, jak zwykle w sprawie koni w Morskim Oku najwięcej do powiedzenia mają ci co najmniej się orientują. Po pierwsze każdy koń trasę pokonuje tylko dwa razy dziennie, więcej nie wolno.
Po drugie nie pracuje codziennie, tylko co drugi lub trzeci dzień.
Po trzecie poza sezonem jest zdecydowanie mniej turystów i te konie automatycznie mniej pracują.
Po czwarte konie pracujące w lesie czy biorące udział w wyścigach są zdecydowanie bardziej męczone niż konie na trasie do M.O.
Po piąte jak zastąpimy konie żywe mechanicznymi to niedługo żywego konia będziemy oglądać tylko na obrazku lub w zoo.
Po szóste,właściciel musiałby być kompletnym durniem, żeby nadmiernie obciążał zwierze, które daje mu utrzymanie dla całej rodziny. Co nie znaczy że może znaleźć się ktoś, kto nie powinien mieć dostępu do żadnego zwierzęcia, ale tak jest wszędzie, w Polsce czy na świecie a nie tylko na Podhalu.
Za to jestem za zmniejszeniem liczby osób i podniesieniem ceny za przejazd.

Pod Morskim Okiem...

: 27 gru 2017, o 11:06
autor: Adler
Kolejni eksperci. (W)
Podobnie jak rok temu...
http://24tp.pl/n/44408

Pod Morskim Okiem...

: 27 gru 2017, o 18:33
autor: tango
A przecież klaruje TOPR żeby nosić przy sobie latarki! To samo klaruje PTTK w różnych materiałach informacyjnych!! Najłagodniejsze nasuwające mi się określenie to: bezmózgi!! Nawet jak ktoś przypadkiem ma to jednak stara się nie używać!!!

Pod Morskim Okiem...

: 28 gru 2017, o 09:42
autor: Comen
Na Rysy powinni jeszcze kolejkę zbudować. To skandal że przeciętny Kowalski z rodziną nie da rady wejść na najwyższy szczyt Polski!

Pod Morskim Okiem...

: 28 gru 2017, o 11:32
autor: gar
Czekamy na podobną sytuację dopiero za rok, czy już w trakcie ferii ?

Pod Morskim Okiem...

: 28 gru 2017, o 11:38
autor: Adler


:-D