turystycznie-forum.pl

W lesie pod Mogielicą natknąłem się na duży kopiec kamieni ustawiony po lewej stronie niebieskiego szlaku. Zwykle takie kopce powstają na polach a w zasadzie miedzach z kamieni wyoranych pługiem. Tu jednak było to znacznie powyżej granicy rolno-leśnej w dość starym lesie bukowym, nie sądzę więc by kiedykolwiek coś tam uprawiano. Kopiec zresztą wyglądał na dość świeży. Czyżby jakieś nawiązanie do nazwy góry Mogielica? Czy może to jakieś leśne roboty? Orientujecie się może po co się takie kopce ustawia?

Podobne napotkałem na żółtym szlaku Ropki-Ostry Wierch (Beskid Niski).
Jeden z tych kopców znajdował się przy Białej Skale (903 m. n.p.m.).
To rumowiska, kopce, stosy skalne tworzone przez przechodzących turystów.
Dzięki nim można oznaczyć dany teren, np. ważniejsze wniesienia, szczyty.
Ja położyłem tam dwa kamienie. Tak na szczęście.

Podobny znajduje się na Makowicy w Beskidzie Sądeckim.

Niektóre takie kopce budowane są w jakimś konkretnym celu, rewiry, ku pamięci, system znaczenie nieszlakowanych dróg- często w Tatrach. Większość z nich jednak to zabawa.
Szła grupa, była komenda: rozkulbaczyć! Rozsiedli się i na 3- 4 leżące kamyki po dokładali następne.
Np.

admin pisze:Ja położyłem tam dwa kamienie. Tak na szczęście.

. A, że grupa była liczna, to efekt widoczny. Niech inni, np. na tym forum, główkują co ta kupa oznacza. I główkują.
To coś jak podpieranie skał, ścian patyczkami, widoczne od Gór Izerskich po Bieszczady.

Do kolekcji kolejny kopiec...

Tym razem na zielonym szlaku nieopodal słowackiego Busova.
"Cegiełka" tradycyjnie również ode mnie.

W sumie na Kozim Żebrze też natknęliśmy się na taki obiekt "kopcopodobny".

Korzystałem z kopczyków, ale jedynie w Tatrach. Może Norden coś dopisze.
W innych górach polskich to, według mnie, jest zabawa, sympatyczny zwyczaj.

Jak wchodziliśmy na Rysy w ubiegłym roku - od słowackiej strony - to na wypłaszczenie nieco powyżej schroniska "Chata pod Rysami" jest tych kopczyków całe mnóstwo. Gdyby nie to, że są ze skałek można by pomyśleć że teren padł ofiarą inwazji termitów... <tak> <lol>

Dolina Za Bramką - Tatry

Parę słów na temat "tajemniczych kamiennych kopczyków" znajdziecie również np. tutaj...

Po czeskiej stronie, poniżej Śnieżnika:

Na Śnieżniku to był w ogóle "wysyp" takich wieżyczek i kopczyków.

W Tatrach kopczyki służą do znakowania pozaszlakowych przejść... Ale odradzam zdawać się i polegać wyłącznie na nich... Czasami ta sama trasa "oznakowana" jest podwójnie czy nawet potrójnie, a warianty mogą się znacznie różnić stopniem trudności. Ponadto przewodnicy tatrzańscy (zarabiający na klientach) niszczą kopczyki lub przestawiają je w złym kierunku. Można je również spotkać przy znakowanych szlakach np. na Czerwonych Wierchach czy na Strzeleckich Polach na Słowacji (dość znaczny przerost formy nad treścią).

W Sudetach niższe, ale szersze kopce kamieni mogą być pozostałością po uprawianiu pól w danym terenie. W okolicach np. Międzygórza takie kopce znajdują się nawet na wysokości ponad 700 m n.p.m., bo dawniej pola dochodziły prawie pod sanktuarium MB Śnieżnej pod Igliczną.

Część z nich to zapewne pozostałości po jakimś rozgraniczeniu działki czy terenu.