Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Gdzie szukać przewodnika?

Dla pilotów i przewodników turystycznych.
Awatar użytkownika
Yoana
User
Posty: 1869
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 22:16
Lokalizacja: Podkarpacie

Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: Yoana » 26 paź 2011, o 20:56

Czy ktoś się orientuję, gdzie mogę znaleźć infromację dotyczącą rejestru przewodników? I chodzi mi o rejestr, gdzie byliby ujęci wszyscy... np. gdy przed wyjazdem chciałabym znaleźć kogoś konkretnego lub sprawdzić?


Dziękuję :-)
"Świat jest wspaniałą książką, z której Ci, co nigdy nie oddalili się od domu, przeczytali tylko jedną stronę."
Jesteśmy również tutaj:
Obrazek

lucyna
User
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2011, o 08:02
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: lucyna » 26 paź 2011, o 22:56

U naszych szefów czyli w Urzędzie Marszałkowskim w departamencie turystyki. Tam masz nas wszystkich, którzy mają aktualne uprawnienia i aktualne badania lekarskie. Bez nich nie mamy prawa oprowadzać.
Przewodnik ma obowiązek noszenia widocznego identyfikatora, to zarazem potwierdzenie naszych aktualnych uprawnień.

Awatar użytkownika
figamaga
User
Posty: 414
Rejestracja: 5 paź 2010, o 21:19
Lokalizacja: Małopolska

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: figamaga » 27 paź 2011, o 19:09

Informacje Turystyczne również powinny udzielać takich informacji, jak również lokalny PTTK.

lucyna
User
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2011, o 08:02
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: lucyna » 27 paź 2011, o 19:32

Nie mamy obowiązku przynależeć do PTTK, nie jestem członkiem, zrezygnowałam. Nie należę też do żadnej formalnej grupy przewodników. Podobnie kilku Kolegów. Nie ma nas więc w spisach PTTK.
Informacje turystyczne polecają swoich przewodników, znajomych.

Awatar użytkownika
Yoana
User
Posty: 1869
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 22:16
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: Yoana » 5 cze 2012, o 21:35

Czy jako przewodnicy uważacie, że potencjalni klienci zwracają uwagę na to, czy jesteście osobą mieszkająca w danym miejscu/mieście/regionie, które chcieliby zobaczyć, czy ma to dla nich jakieś znaczenie, czy zdarzyło się Wam, że ktoś Was o to zapytał podczas oprowadzania?
"Świat jest wspaniałą książką, z której Ci, co nigdy nie oddalili się od domu, przeczytali tylko jedną stronę."
Jesteśmy również tutaj:
Obrazek

Awatar użytkownika
amber
User
Posty: 789
Rejestracja: 20 paź 2011, o 21:26
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: amber » 6 cze 2012, o 06:41

Uważam, że dla wielu klientów to jest ważne czy dany przewodnik mieszka w okolicy czy jest z daleka.
Jak to nie raz grupy powtarzają, że wie się gdzie skręcić, gdzie zaparkować mimo tłoku albo jak znaleźć kolejna atrakcję gdy za oknem pada deszcz.
Powiem szczerze, że coś w tym jest. I np. jak nie byłam z wycieczką nigdy na Pogórzu Rożnowskim (gdzie również mam uprawnienia), gdybym dostała taka grupę oddałabym taka wycieczkę koledze z tamtych okolic. Wydaje mi się też, że przewodnik "stąd" wie zawsze trochę więcej i na pewno łatwiej wskazać bankomat czy szpital w razie potrzeby.
Bardzo często grupy pytają "skąd Pani jest" i wtedy zadają pytania :
Jak się tutaj żyje? Czy łatwo? a czemu nic nie zrobi sie z tym czy tym....

Awatar użytkownika
figamaga
User
Posty: 414
Rejestracja: 5 paź 2010, o 21:19
Lokalizacja: Małopolska

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: figamaga » 6 cze 2012, o 14:51

amber pisze:Wydaje mi się też, że przewodnik "stąd" wie zawsze trochę więcej i na pewno łatwiej wskazać bankomat czy szpital w razie potrzeby.
Bardzo często grupy pytają "skąd Pani jest" i wtedy zadają pytania :
Jak się tutaj żyje? Czy łatwo? a czemu nic nie zrobi sie z tym czy tym....
Zdarzyło mi się, że grupa zapytała "Czy Pani tu mieszka?" Jak odpowiedziałam, że tak - to zaczęły padać pytania bardzo konkretne. Jeszcze trochę, a skończyłoby się na wyliczaniu PKB mieszkańców Tarnowa :mrgreen: I tak jak wspomniała amber - pytania dotyczą głównie tegojak się żyje, dlaczego to jest tak, a nie inaczej, co sądzę na temat prezydenta miasta, itp, itd.
Zdarzyło mi się również, że podczas oprowadzania grupy, ktoś "obcy" widząc identyfikator,przepraszał i pytał o wskazówki gdzie dobrze zjeść, bo ich opiekun nie poinformował. Lub osoby z innych wycieczek podłączające się do mojej grupy i zadające pytania, bo ich "przewodnik" nie umiał odpowiedzieć.

lucyna
User
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2011, o 08:02
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: lucyna » 6 cze 2012, o 19:01

figamaga pisze: Zdarzyło mi się również, że podczas oprowadzania grupy, ktoś "obcy" widząc identyfikator,przepraszał i pytał o wskazówki gdzie dobrze zjeść, bo ich opiekun nie poinformował. Lub osoby z innych wycieczek podłączające się do mojej grupy i zadające pytania, bo ich "przewodnik" nie umiał odpowiedzieć.
Prawdę gada, piwa Jej polejcie.
Ta zmora mnie dotyczy. Mi raczej nie zadaje się pytań skąd jestem. Powoli wyszłam z anonimowości przewodnickiej, Goście wiedzą kogo zatrudniają. Pod pozostałą częścią spostrzeżeń mogę się podpisać. Zmorą mnie trapiącą są ostatnio piloci, którzy usiłują prowadzić po Bieszczadach lub przewodnicy z kraju, którym nie wiadomo kto dał uprawnienia. Naprawdę dziwnie brzmią pytania w ustach przewodnika beskidzkiego typu jak dojechać z Cisnej do Komańczy, ile to jest kilometrów, gdzie skręcić, co pokazać, gdy pada deszcz. Jeszcze częstsze dotyczą mostów. Bywa i to często, że ktoś mówiąc wprost kradnie nasze programy i usiłuje je sam realizować. Ma z tym problemy i np. żąda pomocy lub nawet ma pretensje o to, że ja mam dostęp do obiektu x, a on takiej możliwości nie ma. Ostatnio osłabiła mnie kobieta, nie wiem, czy nauczycielka, czy pilotka (kierowca autokaru twierdził, że to pilot), która będąc na zaporze w Solinie pytała się o zaporę, a potem bezczelnie przyłączyła swoją grupę do mojej. Gdyby nie były to dzieciaki to zwróciłabym jej ostro uwagę przy ludziach.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13451
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: Adler » 6 cze 2012, o 19:06

lucyna beata pisze:Zmorą mnie trapiącą są ostatnio piloci, którzy usiłują prowadzić po Bieszczadach lub przewodnicy z kraju, którym nie wiadomo kto dał uprawnienia.

Po ostatnich wydarzeniach (otwarcie zawodów) podejrzewam, że często będą się powtarzać podobne sytuacje. ;-)

lucyna
User
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2011, o 08:02
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: lucyna » 7 cze 2012, o 10:27

Będą, mamy to jak w banku. Pytanie tylko jak w takiej sytuacji odróżnić ziarno od plew. Zdecydowana część organizatorów usiłuje ciąć koszty, usługa przewodnik miejscowego wydaje im się za droga. Zatrudniają osoby z zewnątrz, które kompletnie sobie nie radzą. Rozmawiałyśmy o tym wczoraj z Olą, wzięła grupę "interwencyjnie", pilotka sobie kompletnie nie radziła, program był z księżyca. W ciągu jednego dnia organizator włożył do programu kilka atrakcji tak rozrzuconych w terenie, że ogarnięcie tego nie było możliwe. Takich przypadków jest multum, przedwczoraj sama korygowałam program stworzony przez właściciela biura: rejs statkiem po jeziorze, kolejka wąskotorowa, Połonina Wetlińska, zagroda żubrów, cerkiew i mam wrócić na 17 do ośrodka w Solinie. Czasami tak absurdalne programy trafiają do projektów z dofinansowaniem unijnym. Z ub. roku, ośrodek Smerek, w ciągu jednego dnia mam przejść Połoninę Wetlińską i Caryńską, o 11 mam być w Polańczyku na rejsie, potem zwiedzić Solinę ze wnętrzem, o 15 być w skansenie w Bóbrce, a na koniec mam zaliczyć stadninę w Wołosatem i gniazdo Tarnicy i Halicza.
Takie programy są przejmowane przez pseudospecjalistów od Bieszczadów.

Awatar użytkownika
figamaga
User
Posty: 414
Rejestracja: 5 paź 2010, o 21:19
Lokalizacja: Małopolska

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: figamaga » 7 cze 2012, o 14:39

lucyna beata pisze:Ostatnio osłabiła mnie kobieta, nie wiem, czy nauczycielka, czy pilotka (kierowca autokaru twierdził, że to pilot), która będąc na zaporze w Solinie pytała się o zaporę, a potem bezczelnie przyłączyła swoją grupę do mojej. Gdyby nie były to dzieciaki to zwróciłabym jej ostro uwagę przy ludziach.
Nie znoszę takich osób. Grupa w końcu zapłaciła za usługę przewodnicką, więc dlaczego przewodnik ma oprowadzać kogoś innego.
Oczywiście, jeżeli jest to jedna, dwie osoby prywatne, które samodzielnie zwiedzają dany obiekt, nie przeszkadza mi to, że przy okazji mnie wysłuchają. Natomiast cała grupa - wynocha! Muszę w końcu być fair w stosunku do "mojej" grupy, która mnie wynajęła; jestem wtedy na "wyłączność" tej konkretnej grupy.

A co do programów - moja bratanica jechała na wycieczkę - Praga, Wiedeń, Bratysława (4 dni). Jak zobaczyłam program, stwierdziłam "nierealne". Chyba, że będą wszystko zwiedzać tylko zza szyby autokaru. I co się okazało? Zobaczyli Pragę, trochę Wiednia. Na Bratysławę nie starczyło czasu...Rozumiem, że nauczycielka chciała, aby młodzież zobaczyła jak najwięcej, ale biuro też powinno jej to wybić z głowy...

I jeszcze mi się przypomniało - kolega, przewodnik sudecki opowiadał historię, jak to szedł z wycieczką i mija przewodnika, który opowiadał o lawinie, która miała miejsce parę lat wcześniej. Tylko, że miejsce, gdzie lawina zeszła było parę kilometrów dalej ;-)

Awatar użytkownika
Yoana
User
Posty: 1869
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 22:16
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Gdzie szukać przewodnika?

Post autor: Yoana » 8 cze 2012, o 00:24

Wydaje mi się, że z perspektywy przewodnika kłopotliwym jest (zwłaszcza przy wycieczce) zwracać uwagę innej grupie lub poszczególnym osobom.... niestety zachowania wielu turystów są co najmniej nietaktowne. ;-(

Jeśli chodzi o realizację programu wycieczki, to bardzo często biura podróży potencjalnemu turyście przedstawiają ofertę, która jest pełna atrakcji i zachęca, czasem bardzo nierealna, mimo tego dużo osób (które chyba nie zdają sobie z tego sprawy) decyduje się na wyjazd, z którego do końca i tak nie będą zadowoleni... ja np. zdecydowanie wolę wyjazdy, gdzie czasem zobaczę mniej atrakcji, ale za to dokładniej i bez pośpiechu :-) oczywiście jest grono turystów, które nastawia się na ilość...
"Świat jest wspaniałą książką, z której Ci, co nigdy nie oddalili się od domu, przeczytali tylko jedną stronę."
Jesteśmy również tutaj:
Obrazek

ODPOWIEDZ