turystycznie-forum.pl

Gar, Twoja analiza trochę zagmatwana i rzeczywiście z cytowanymi danymi jest to mało czytelne. Może uda mi się to przedstawić bardziej przejrzyście.
Zmarło
150 na sam covid
+376 z innymi schorzeniami
=526 , to jasne.

386 nie zaszczepieni
+140 zaszczepieni
=526 , bilans zgadza się.

Wśród tych niezaszczepionych 386
z innym schorzeniami 267
bez innych schorzeń +119
razem 386, czyli bilans zgadza się.

Zaszczepionych
z innymi schorzeniami 109,
bez innych schorzeń + 31
= 140

Do porównania i przemyśleń jest ilość zmarłych
119 niezaszczepionych bez innych schorzeń i
31 zaszczepionych bez inny schorzeń.
To prawie czterokrotnie większe szanse zdrowych i zaszczepionych na przeżycie,

oraz porównanie
267 niezaszczepionych z innymi schorzeniami i
109 zaszczepionych z innymi schorzeniami.
Tu trochę mniejsze różnice, ale dla mnie oczywiste, że schorowani zaszczepieni mają większe szanse na przedłużenia życia od niezaszczepionych.
To moje analizy.

Poza transportem publicznym (w innym wątku o tym), od 15 grudnia limit dopuszczalnej frekwencji w hotelach, restauracjach, kinach, czy obiektach kultu będzie wynosił 30 proc. Limity nie obowiązują zaszczepionych. A jak z ozdrowieńcami? Obowiązują ich te limity, czy nie? O tej grupie nie wspomina się w ogóle, a jest ich cała masa...

Nie wiadomo też kto to będzie sprawdzał, bo póki co przedsiębiorcy nie mają do tego żadnych uprawnień, ale pewnie kary dla nich się znajdą.

Jedno wielkie zamieszanie informacyjno-prawne.

Nie po raz pierwszy przy wprowadzaniu obostrzeń. Ten chaos trwa już od dłuższego czasu. Byłem to w stanie zrozumieć na samym początku pandemii, gdy jeszcze nikt nie wiedział jak to ugryźć, ale po ponad 20 miesiącach doświadczeń z całego świata nie jestem w stanie tego zrozumieć.

Dzień po dniu pokazują się kolejne oficjalne informacje z Ministerstwa Zdrowia, które mówią o tym, że ilość osób w pełni zaszczepionych, które umierają stanowią w codziennej puli ofiar covidowych i okołocovidowych około 30 % zgonów. Co gorsza ilość osób zaszczepionych i bez chorób współistniejących, które schodzą z tego świata oscyluje w granicach 8 %. To się raczej nie przyczyni do spopularyzowania szczepień.

Z nieoficjalnych źródeł wiem, że sprawa obowiązkowych szczepień w grupie nauczycieli nie przejdzie. Sam minister edukacji krytykuje przymus oraz nie widzi możliwości zwolnienia po 1 marca ok. 20% niezaszczepionych nauczycieli.
Jeden wielki chaos i brak konsultacji.

Adler pisze: ↑

9 gru 2021, o 16:21

Z nieoficjalnych źródeł wiem, że sprawa obowiązkowych szczepień w grupie nauczycieli nie przejdzie. Sam minister edukacji krytykuje przymus oraz nie widzi możliwości zwolnienia po 1 marca ok. 20% niezaszczepionych nauczycieli.
Jeden wielki chaos i brak konsultacji.

Ja mu się nie dziwię, bo skąd nagle weźmie tylu zmienników, skoro już teraz są spore problemy kadrowe szczególnie przy przedmiotach ścisłych i zawodowych.

Nie otrzymałem odpowiedzi o ozdrowieńcach, więc spróbuję o obiektach sakralnych.
W jaki sposób ma być weryfikowane posiadanie dokumentu o szczepieniu np. przed wejściem do kościoła?

Podobnie jak w restauracjach, czyli póki nie wprowadzą odpowiedniego prawa - nijak. Zapewne będą parafie gdzie będą się starali to sprawdzać (tylko jedne otwarte drzwi i ktoś kto sprawdza paszporty covidowe), ale w większości świątyń spodziewam się, że nikt tym sobie głowy zawracać nie będzie.

Z dzisiejszej wycieczki. Na farze myślenickiej jest informacja, że wejście do środka jedynie głównymi drzwiami. Aparat do dezynfekcji. Wewnątrz nikt nikogo nie sprawdza. Wierni z maseczkami lub bez.

Zobaczymy, czy cokolwiek w tym względzie zmieni się po 15 grudnia.

Ręce opadają. Jakieś zapowiedzi co do obostrzeń były i tradycyjnie rozporządzenie pojawiło się kilkanaście godzin przed wejściem tychże przepisów w życie. Kompletna żenada ! I jak zwykle to co podawano na konferencji a to co w rozporządzeniu to tematy, które nie zawsze się pokrywają.
Jeśli dobrze zrozumiałem to żadnych zmian co do komunikacji zbiorowej nie ma (miało być 75%).
Nie ma 30 % miejsc obłożenia w hotelach, tylko 30 % pokoi co jest gigantyczną różnicą. Ciekawe jak to interpretować np. 10 osób w pokoju 12-osobowym jest zaszczepionych a 2 nie - pokój uznajemy za zaszczepiony czy nie.

gar pisze: ↑

15 gru 2021, o 14:34

Ciekawe jak to interpretować np. 10 osób w pokoju 12-osobowym jest zaszczepionych a 2 nie - pokój uznajemy za zaszczepiony czy nie.

Na mój chłopski rozum jeśli przynajmniej 2 osoby nie są zaszczepione to mogą się zarazić nawzajem, czyli taki "pokój" jest niezaszczepiony. Ale nie wiem czy nie ma przy tym obligacji do rezerwowania tylko pokojów prywatnych.

Zaszczepieni też się mogą zarazić nawzajem, więc to żaden argument, ale tak można kombinować, że pokój zaszczepiony to taki w którym wszyscy co do jednej osoby są zaszczepieni. Niemniej nie ma co do tego opisu prawnego, więc przepis jak dla mnie jest martwy. Ja bym jako hotelarz argumentował, że skoro w pokoju mam większość zaszczepionych to według prawideł demokracji większość wygrywa i w tej sytuacji pokój uznajemy za zaszczepiony.
Obligacji do pokojów prywatnych chyba póki co nie ma bo na Przysłopie mam zamówione pokoje 11-osobowe i nikomu to nie wadzi.

Mnie już na basenie pytali 13 grudnia o certyfikat. Szkolili się.

Jak to wygląda w praktyce na basenie?
Nie pytają o certyfikat. Jest tylko ustalony limit osób i kto chce wejść ponad tę liczbę, dobrowolnie musi okazać dokument/aplikację i wchodzi.

Jak wysoki jest ten limit ?

Zależy od powierzchni basenu. Tu np. 27 osób.

To limit niski.
Na Śląsku na katowickiej Mariackiej w knajpach limitów praktycznie nie ma, a jeśli nawet jest jakaś kartka o tym mówiąca i tak nikt tego nie przestrzega.

Wczoraj byłem na firmowej Wigilii. Limitów żadnych, odległości między gośćmi też, obsługa bez maseczek. Lokal w centrum Warszawy.

sleepwalker pisze: ↑

21 gru 2021, o 10:21

Wczoraj byłem na firmowej Wigilii. Limitów żadnych, odległości między gośćmi też, obsługa bez maseczek. Lokal w centrum Warszawy.

Ale nie jesteś zdziwiony ?

Obsługą bez maseczek jestem. Chyba że wynika to z aktualnych przepisów, z którymi jestem na bakier.

sleepwalker pisze: ↑

21 gru 2021, o 13:04

Obsługą bez maseczek jestem. Chyba że wynika to z aktualnych przepisów, z którymi jestem na bakier.

Te przepisy są tak pogmatwane i zmieniają się w takim tempie, że mało kto jest w stanie to ogarnąć.

Grecja jest kolejnym krajem, który wprowadził maseczki na świeżym powietrzu - i to nie chirurgiczne, a FPP2 (czy jak się tam one nazywają). Chyba tam kogoś zdrowo poj...